Kot z białaczką + guz?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 19, 2011 9:45 Kot z białaczką + guz?

Witam,
kiedyś jedynie przeglądałam to forum, teraz jednak sama się udzielam gdyż mam problem :/ Mój 6letni kocur Filek ma zdiagnozowana białaczkę (już miesiąc żyjemy z tą wiadomością). Wyleczyliśmy mu antybiotykami ostatnie infekcje i przez okres około 2 tygodni było okej. Jednak dzisiaj wyczułam u kota guza między łopatkami. Guz jest bolesny, gdyż kot miauczy przy jego dotyku. Mimo to kot narazie czuje się dobrze, je, bawi się itd. Przyznam szczerze że intensywnie walczymy z białaczka u naszego kotka, jeździmy co 4 dni do weterynarza na zastrzyki z witamin, badamy mu co jakiś czas krew, podajemy specyfiki podnoszące odporność. Dzisiaj wieczorem kot będzie miał robione kolejne badanie krwi. Oczywiście wspomnę o guzie weterynarzowi. Tylko mam pytanie do was. Wiem że przy białaczce, guzy są bardzo powszechne... ale czy operacja by coś dała? Czy może znacie takie przypadki? mieliśmy nadzieje że Filek jeszcze z nami pobędzie i ten guz trochę moją rodzinę zasmucił :( Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje...

setsuna

 
Posty: 6
Od: Pon wrz 19, 2011 9:32

Post » Pon wrz 19, 2011 10:13 Re: Kot z białaczką + guz?

skad jestes? i u kogo leczysz kota?

guza musi ocenic wet, czy jest operacyjny i czy jest sens wycinac
niekoniecznie musi to miec zwiazek z bialaczka
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon wrz 19, 2011 10:36 Re: Kot z białaczką + guz?

Jestem z okolic Katowic. A leczę kotka w pewnej lecznicy w moim mieście i każdy z pracujących tam weterynarzy (a jest ich tam kilku) zna historię mojego kocurka. Bardzo mu tam pomogli kiedy inny weterynarz z konkurencyjnej lecznicy chciał go miesiąc temu uśpić ;/ dzisiaj myślę że dowiem się konkretów ale mam nadzieje że nie spełnią się moje obawy...

setsuna

 
Posty: 6
Od: Pon wrz 19, 2011 9:32

Post » Pon wrz 19, 2011 10:44 Re: Kot z białaczką + guz?

zapraszam na watek kotków białaczkowych:
viewtopic.php?f=1&t=116724
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 19, 2011 16:48 Re: Kot z białaczką + guz?

A kocurek w ciągu ostatniego miesiąca nie dostawał zastrzyków w tamtą okolicę?
Bo to miejsce właśnie takie "iniekcyjne" - a u wielu kotów po zastrzykach robią się niegroźne odczyny zapalne.
Mają teoretycznie miesiąc na zniknięcie, zwykle trwa to około dwóch tygodni.

Skoro kocurek był leczony ostatnio intensywnie i jeśli w ramach tego leczenia dostawał zastrzyki w tą okolicę, guz boli - to najprawdopodobniej jest to właśnie taki zapalny odczyn. Możliwe że i ropień, czasem się zdarza po zastrzykach, szczególnie u kota z osłabioną odpornością.
Ale w większości przypadków przyczyną tajemniczych guzków w tej okolicy są sprawy nie zagrażające życiu.
No ale że wszelkie guzki u kotów trzeba traktować ze szczególną ostrożnością, to wet na pewno jest konieczny.
Myślę jednak że będzie miał dobre wieści :)

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon wrz 19, 2011 18:44 Re: Kot z białaczką + guz?

Dziękuję za słowa otuchy ;*Faktycznie trochę spanikowałam na zapas bo pani weterynarz stwierdziła że to może być tłuszczak (a naczytałam się tyle na internecie że podejrzewałam nowotwór złośliwy) tylko pojawiła się kolejna przykra niespodzianka w postaci drastycznie pogarszających się wyników krwi... kotek ma silną anemię, wszystkie wyniki poniżej normy... dostał steryd, antybiotyk, który ma hamować postępującą anemię. Pani powiedziała że puki kotuś je jest okej ale pogarszające się wyniki wskazują na postępującą białaczkę i raczej kotek zbliża się do kresu życia ;( to straszne jak boli myśl że może go zabraknąć...

setsuna

 
Posty: 6
Od: Pon wrz 19, 2011 9:32

Post » Pon wrz 19, 2011 18:51 Re: Kot z białaczką + guz?

mialam/mam 4 koty z bialaczka i zaden nie umarl na bialaczke (2 koty nie zyja)
byc moze jest jakas inna przyczyna tej anemii? potrzebna jest porzadna analiza wynikow badan krwi i dobre leczenie
moj kot z bialaczka mial takie wyniki ze nikt nie wierzyl ze zyje (np. leukocyty na poziomie 47 tysiecy przy normie do 10-15 tys) a jednak dobre leczenie pozwolilo mu wyjsc z tego i zyje juz 3 rok u mnie

skutecznym lekiem na anemie jest podanie EPO, ale tez dosc drogim: cykl 6 zastrzykow to koszt okolo 200-220 zł

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon wrz 19, 2011 20:10 Re: Kot z białaczką + guz?

Kurcze nie słyszałam o tym EPO ale dowiem się ;) dzięki za informacje! no Filek ma na odwrót bo leukocytów ma 2 (nie wiem jaka jednostka ;/ tysiące?) przy normie 5.5-19.5, hemoglobina 6.8 przy normie 9-15 mało płytek krwi 41 gdzie norma 300-800... ogólnie średnio znam się na wynikach ale tam w tej lecznicy 4 weterynarzy się konsultowało w sprawie mojego kotka i ogólnie maja podejście że trzeba zrobić wszystko żeby żył ale kurcze no nie robią nam też nadziei ;/ Maryla a jak jest z Twoimi kotkami?? chorują?? czy wyszło im po prostu w teście że mają białaczkę?? My liczyliśmy że tylko pierwszy test będzie pozytywny i że z czasem ta białaczka się uśpi... ale kurcze te wyniki mnie podłamały no a na pytanie czy uda mu się zwalczyć anemię lekarka stwierdziła że już raczej nie. Ehh sama nie wiem co myśleć :(

setsuna

 
Posty: 6
Od: Pon wrz 19, 2011 9:32

Post » Pon wrz 19, 2011 20:26 Re: Kot z białaczką + guz?

nigdy nie wierz wetom w prognozy :!:
tego sie nie da przewidzic, to sa zywe organizmy
Timon oprocz bialaczki ma FIV a w testach wychodzilo: za pierwszym razem tylko bialaczka, za drugim tylko FIV dopiero za 3 razem obydwa dodatnie
mial tez zdiagnozowanego chloniaka, ktorego z uwagi na FIV i bialaczke nie mozna bylo potraktowac chemia
wiec czekalismy i leczylismy stany zapalne
w koncu Jagielski powiedzial zeby dac mu spokoj
no i od tej pory jest ok, ostatnio tylko mial narkoze przy wyrywaniu zebow i usuwania kamienia
a mial juz kilka wyrokow i wyniki tragiczne
tak nie musi byc zawsze ale bez proby leczenia nic nie mozna wyrokowac

EPO dostawaly moje koty z mocznica, ktore mialy juz b. slabe wyniki krwi
Puszi dostawala nawet 3-krotnie, co przedluzylo jej zycie o ponad rok

sprobujcie :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon wrz 19, 2011 21:23 Re: Kot z białaczką + guz?

setsuna

Często pisze;kiedy ponad 2 lata temu znieslismy krew do badań, powiedzieli,ze to krew

"zdechłego'zwierzecia.Powtórzylismy badanie i to samo.Tak źle było z Kizia nasza cyklopeczka.Wazyła 1,3...Weci rozkładali juz rece, bo ona strasznie panikowała jadac do weta...Dostawała zapasci ze stresu,z pyska leciała piana i "odjeżdżała"Postanowiłam zostawic ją w spokoju.Acha,zelazo jakie podawalismy dopyszcznie zwracała.
Na własna reke postanowiłam podac jej zelazo naturalnie..tzn z serc wołowych krwawe mieso...przyswajała pieknie...codziennie 2 saszetki Covalescensa dostawała...Prócz tego dostała Interferon ludzki w cyklu 7x7 przez 3 miesiace...7dni Interferon-7 dni Scanumune...
Mineło tyle czasu ,a Kizia zyje.Wazy 2,5 kg...Teraz znowu zaczynamy kuracje Interferonem ....Acha, nie wiem dlaczego niektórzy weci podaja sterydy wiedzac,ze kot ma anemię...to chyba nie wskazane....przynajmniej tak nam powiedziano...Na wzmocnienie moje dostały najpierw Zylexis 3 dawki...
Trzymajcie sie mocno... :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto wrz 20, 2011 10:24 Re: Kot z białaczką + guz?

Dziękuję za wsparcie! Wasze rady i własne historie napawają mnie optymizmem bo widać że wam się udało. Słyszałam o tym doktorze Jagielskim, niestety nie mam możliwości konsultacji z nim ;/ zastanawiam się też czy działania moich weterynarzy są na pewno wystarczające... mam mętlik w głowie, a kotek po dwóch tygodniach sielanki z dnia na dzień markotnieje, chudnie mimo że wciskamy w niego jedzenie... to okropne że w takim małym ciałku toczy się taka straszliwa walka ;( miejmy nadzieje że jutro będzie lepiej. Mam pytanie do was jak myślicie czy białaczka (i wiążąca się z nią anemia) są dla kota bolesne? Bo odkąd kot znowu posmutniał to odnoszę wrażenie że to może wynikać z bólu... ale sama nie wiem czy to realne? Nie wiem czy moje pytanie jest dobrze skonstruowane i czy nie jest po prostu głupie ale chciałabym wiedzieć czy on cierpi i czy może jakiś środek przeciwbólowy by mu troszkę pomógł.

setsuna

 
Posty: 6
Od: Pon wrz 19, 2011 9:32




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Patrykpoz, szalucpol1970 i 80 gości