Drapek-dzięki drapakowi wyszedłem ze schronu.Znalazłem domek

Doberek.

Jaki Zezolek, Marcus to ma zezika, ale Drapek w żadnym wypadku :twisted:

Draptok to zezol i tyle, ale ja barzo lubę zezolki

Draptok przetestowany, negatywny i może iść do kotów

no i super :ok:

to czekamy na ogłoszenia :piwa:

Drapek na pełnym już etacie szaleje po całym domu. Głównie z Carlosem

Wypuszczenie z izolatki dobrze wpłynęło na jego stan zdrowia - przestał kichać i pokasływać :ok:

Przed nim jeszcze jedno odrobaczenie i zaszczepienie. i wg zaleceń wetki - za jakieś 6 tygodni będzie mógł iść na swoje.
W przyszłym tygodniu postaramy się skonstruować jakieś ogłoszenie i niech już idzie w świat :ok:

Ja dołożę informację, że jest to cudowny słodziak :mrgreen:

I satyrki powinny mu zrobić zdjęcie przy jakimś kocie, ale ze sobą, bo na zdjęciach wydaje się większy, a jest taki tyci-tyci :1luvu:

Fakt, na zdjęciach wygląda na wielkiego kota

tak, tak, jest malutki, tak mały, że nawet niedużej WarKotce pod brzuchem przechodzi. Chciałam mu zrobić zdjecie, ładnie rozciągnął się na biurku i drzemał. Za nim stała na trójnogu wielka z grubego szkła ozdobna misa, przerobiona na koci wodopój (zresztą pomysł bardzo trafiony, bo to ulubione koci wodopój u nas w domu). Całość z wodą bardzo ciężka. Ja nie wiem, co Drapek chciał zrobić, bo akurat montowałam lampę na aparcie. Ale wygląda na to, że próbował wleźć do środka

. Całą zawartość miski, czyli ok. 0,5l wody znalazła się na moim biurku :roll:

Wy sobie nie myślcie, że tak łatwo jest sfocić drapka, szczególnie na tle czegoś porównywalnego wielkościowo. On ma motorek w tyłku i baterie, które nigdy się nie wyczerpują :roll:

Drapek z Żabą - dla tych, co widzieli w lecznicy u CC naszą uszatą Kulkę - Kula i Żaba są porównywalnych rozmiarów. Drapek jest mniej więcej ich wysokości
Obrazek