
Jak nocka minęła, jaki poranek u Was?
U nas na razie słoneczko nie może się zdecydować, czy chce poświecić, czy nie.
Ale jeśli się namyśli, rowerek znowu w planach. Kije też planuję zanabyć i latać po parku i lesie, które mam blisko domu.
I też już myślałam o tym, jakie tu jeszcze trasy robić, bo pewnie szybko mi się znudzi latanie w kółko
