Pąpą - bądź szczęśliwy!

Piekne niewiniatko.

Czy to jego wina ,ze nie chca się z nim bawic :roll:

A ten mały PąPą-ma powod ,by szybko rosnac

Lece na akcje-podrukowalam i napisalam ,co sie dalo i gnam :roll:

Miasteczko rządzi się zupełnie innymi prawami niż miasto.
Nie ma DT. Mało kociarzy.

Małego kociaka można
ominąć
zanieść do weta
zanieść do sklepu

Wet albo zatrzyma i poszuka domu - przeważnie gdzieś na wsi, albo...

Sklep wsadzi do klatki i czeka na chętnego do kupienia za 10 zł, albo zaniesie do weta i... patrz wyżej.

Dziś w sklepie pojawił się mały całkiem biały kociak.
Nie wiem czy słyszy.
Nagadałam o ostrożności, o tym, żeby nie oddawali byle komu, że nie powinien wychodzić, ale wiadomo - im szybciej się kociaka pozbędą, tym dla nich lepiej.

Kociak został znaleziony w pobliżu zamku w Rzucewie, więc pewnie ma książęce pochodzenie.

Może ktoś weźmie na DT?

za koteczka - oby znalazl odpowiedzialny i kochajacy domek

Cindy pisze::ok: za koteczka - oby znalazl odpowiedzialny i kochajacy domek

Na razie nie ma dla niego miejsca - tylko klatka w sklepie. A dokąd z niej trafi?

Kurcze -kociakow jest teraz wysyp

a domkow wysypu nie widze

Nie wezmę białego księcia do moich dwóch jeszcze nie szczepionych.
Obdzwoniłam wszystkich znajomych - nic

Pompon bardzo lubi wodę. Uczy się pić płynącą z kranu. Na razie robi to tak, jakby gryzł.
Ponieważ nie zawsze ma wodę bieżącą, postanowił zrobić ją sobie. Dziś trzy razy wylał wodę z miseczki. Podejrzałam go - wylewa i z zainteresowaniem patrzy jak woda płynie :roll:

Edit: pięć razy :roll:

u mnie maniakiem wodnym jest Rys-odkrecenie kranu powoduje ,ze gna z konca mieszkania,zabawy lapka woda w misce i poidle sa tak czeste ,ze juz mnie nie dziwia

Anulko - czy Ty nie sypiasz

Biały książę ma dom!

Co prawda wychodzący, ale na obrzeżach miasta, przy polnej drodze, z dużym ogrodem i na pewno będzie pilnowany.
Księciunio trafił do rodziny naszego burmistrza

Najlepszą zabawką jest w tej chwili stara grzechocząca myszka bez ogonka.
Pompona znudziło gryzienie się z Cffaniakiem i szaleje z mychą. Cffaniak udaję, że go to nie obchodzi, ale gdy tylko mysz ucieknie Pomponowi spod pysia, Cffaniak rzuca się błyskawicznie, chowa się z nią w najciemniejszy kącik pod szafą i warczy jak tygrys. Ale ponieważ długo w samotności nie wytrzyma, zostawia mychę i goni Pompona. Pomon znajduje mychę i... powtórka :lol:

jaaana pisze:...

Biały książę ma dom!

Co prawda wychodzący, ale na obrzeżach miasta, przy polnej drodze, z dużym ogrodem i na pewno będzie pilnowany.
Księciunio trafił do rodziny naszego burmistrza

Ogromnie się cieszę

Teraz burmistrz nie ma wyjścia - musi się spisywać jako opiekun, bo inaczej figa, a nie głosy :twisted: