DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.V THE END

pixie65 pisze:Jasne. Fakty.
Z nimi jest podobnie jak z prawdą

No i pogadaliśmy. 2+2=5. Obrazek

Może tak się zdarzyć :wink:

Amika to ja już zdejmuję z podpisu olejek?? Czy jeszcze cóś wystawisz??

A co do prawdy to trzymam się góralskiej teorii poznania, która mówi, że
są trzy prawdy: Świenta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda.

Sprawdza się w 100%
Miłego dnia wszystkim, a od rana jutro trzymam kciuki :ok:

pixie65 pisze:Może tak się zdarzyć

Tak się wydawało tegorocznym maturzystom.

default pisze:
pixie65 pisze:A olejek dziurawcowy jest super
A jeśli konopie są be, to dziurawiec tym bardziej...

A ja jestem bardzo ciekawa czemu dziurawiec jest be ?

Anda, zdejmuj olejek z podpisu.
Mam jeszcze trochę, ale tego już nie planuję na bazarek wystawiać.

Amika6 pisze:A ja jestem strasznie ciekawa czemu dziurawiec jest be ?

Ten link podałem kilka wpisów wyżej. Jak widać, dziurawiec jest rośliną trującą. Zawiera substancje psychoaktywne i powoduje m.in. nadwrażliwość skóry na słońce. Oraz

W rolnictwie, masowo występując na łąkach obniża jakość siana. Czerwony barwnik zawarty w kwiatach barwi mleko krów żywiących się takim sianem. Także negatywnie wpływa na zwierzęta o jasnej skórze, wywołując uczulenie na światło. Zwierzęta karmione paszą z dużą ilością dziurawca mogą cierpieć na stany zapalne skóry.

Poza tym, to nie ja tutaj twierdziłem, że wszystko jest be. Odsyłam do autorki wypowiedzi.

default pisze:Poza tym, to nie ja tutaj twierdziłem, że wszystko jest be. Odsyłam do autorki wypowiedzi.

Nie nadążam za Tobą default niestety i prawdę mówiąc, niestety mnie to nie martwi.

Od kilku stron popisujesz się czysto teoretyczną wiedzą z podręczników na temat tego co jest be. A następnie wzywasz mnie do tablicy jako autorkę teorii, ze wszystko jest be.
No cóż, może powiem wolniej i bez aluzji (których nie rozumiesz): " wyluzuj i uśmiechaj się do ludzi"
Sorry za rady starszej pani, ale ... poczułąm nagłą chęć żeby ci to powiedzieć.

Uprzedzając fakty - jakby co znasz moje pw, prawda?

Anda pisze:Od kilku stron popisujesz się czysto teoretyczną wiedzą z podręczników na temat tego co jest be. A następnie wzywasz mnie do tablicy jako autorkę teorii, ze wszystko jest be.

Zapewniam, że nie tylko teoretyczną.
I to nie Ty napisałaś, że wszystko jest be: viewtopic.php?p=7970201#p7970201

default pisze:
Anda pisze:Od kilku stron popisujesz się czysto teoretyczną wiedzą z podręczników na temat tego co jest be. A następnie wzywasz mnie do tablicy jako autorkę teorii, ze wszystko jest be.
Zapewniam, że nie tylko teoretyczną.
I to nie Ty napisałaś, że wszystko jest be: viewtopic.php?p=7970201#p7970201

Ok, ok,

Yyyyy...

Tyle tytułem komentarza do powyższej dyskusji.

A może jeszcze jedno.
Czy faceci w większości są wyprani z poczucia ironii? Czy to tylko takie wrażenie z tekstu pisanego/czytanego?

Agn pisze:Czy faceci w większości są wyprani z poczucia ironii? Czy to tylko takie wrażenie z tekstu pisanego/czytanego?

Nie są, czego dowodem używanie przeze mnie tejże w powyższych wypowiedziach.

default pisze:
Amika6 pisze:A ja jestem strasznie ciekawa czemu dziurawiec jest be ?
Ten link podałem kilka wpisów wyżej. Jak widać, dziurawiec jest rośliną trującą. Zawiera substancje psychoaktywne i powoduje m.in. nadwrażliwość skóry na słońce. Oraz
W rolnictwie, masowo występując na łąkach obniża jakość siana. Czerwony barwnik zawarty w kwiatach barwi mleko krów żywiących się takim sianem. Także negatywnie wpływa na zwierzęta o jasnej skórze, wywołując uczulenie na światło. Zwierzęta karmione paszą z dużą ilością dziurawca mogą cierpieć na stany zapalne skóry.
Poza tym, to nie ja tutaj twierdziłem, że wszystko jest be. Odsyłam do autorki wypowiedzi.

Wyobraź sobie, że z podanego wcześniej linka skorzystałam.
Wikipedia ... też mi wyrocznia.
Myślałam, że masz jakieś własne negatywne doświadczenia i się nimi ze mną podzielisz, ale Ty pewnie w życiu nie widziałeś w jakich miejscach rośnie dziurawiec skoro przytaczasz ten cytat o krowach.

Każdy nadmiar jest bee ... ślepe zaufanie do wiki też jest szkodliwe ...,
ale już nie kontynuuję tej dyskusji, bo zaczęło się od żartobliwej wymiany poglądów a kończy się kopaniem po kostkach.

Chłopie więcej luzuj :wink:

, my tu często tak sobie pogrywamy słowami :twisted:

Amika6 pisze:Wikipedia ... też mi wyrocznia.

Jakieś źródło, z bibliografią. Bibliografia zawiera m.in. taki wpis: "Jakub Mowszowicz Przewodnik do oznaczania roślin trujących i szkodliwych. Warszawa: PWRiL, 1982. ISBN 83-200-2415-3"

Amika6 pisze:skoro przytaczasz ten cytat o krowach.

Hiperbola (przesadnia), ironia, przekora, nazwij, jak chcesz.

Amika6 pisze:Każdy nadmiar jest bee

To brzmi znajomo, jak gdybym gdzieś sam o tym wspomniał Obrazek

.

Amika6 pisze:Chłopie więcej luzuj , my tu często tak sobie pogrywamy słowami

A ja całymi zdaniami i kontekstem. Wrotycz pospolity ponoć dobry na uspokojenie. Obrazek

default pisze:A ja całymi zdaniami i kontekstem. Wrotycz pospolity ponoć dobry na uspokojenie.

W dodatku przyprawionymi nadwrażliwym ego :twisted:

Wrotycza nie potrzebuję i odnoszę wrażenie, że tobie bardziej potrzebny ... tymczasem żegnam

Pixie65, przepraszam i się już nie kontynuuję :oops:

DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.V THE END

Kto przegląda forum