Punia- [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 17, 2011 22:05 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

ewar pisze:Zauważyłam, że co chwilę pojawia się na forum kot z białaczką.Czy to znaczy, że wcześniej aż tak nie chorowały? Nie, tylko nie były testowane.Założę się, że w wielu nawet forumowych domkach mieszkają białaczkowce i opiekun o tym nie wie, żyje w nieświadomości.Czasem się zastanawiam, czy tak nie jest lepiej, sądząc po tym, co się dzieje, kiedy test wychodzi pozytywny. Kot sobie żyje spokojnie, nic mu nie dolega, je, kuwetkuje , bawi się, a opiekun panikuje, ziewnięcie kota powoduje natychmiastową wizytę u weta.O ilości podawanych specyfików nie wspomnę.A już białaczkowy tymczas to gorzej niż atak szarańczy.Zaadoptowanie bowiem kota FeLV+ graniczy z brawurą.Mam FeLV-ki i radzę sobie, u weta ostatni raz byłam w maju.Nie wiem natomiast, czy dałabym radę z kotem nerkowym.Czytam wątek PcimOlki, który opiekuje się takim kotkiem i nie mogę wyjść z podziwu.Moje trzy białaczkowce razem wzięte to pikuś.Będę o tym pisać przy każdej okazji, bo szkoda mi FeLV-ków, które zupełnie niesłusznie nie mają szansy na domek.

ewar,sama zawsze piszesz że Twoje koty nie mają problemów z jedzeniem,jedzą z apetytem,kupki ładne.Nie masz potrzeby by latać do weta.Nie kracz bo los czasem się odwraca.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 17, 2011 22:07 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Punia, dostaje ten virbagen, ale musiała go dostać. Jej stan jest jaki jest.

Zgadzam się z Tobą, że w tej chwili mamy stracha,że pozostałe koty też mają białaczkę.

Paradoksalnie jakiś czas temu próbowałam wymóc od weta w Pajęcznie, aby sprowadził testy, a ten stwierdził, ze to bez sensu, bo na pewno nie mają białaczki, a mi chodziło o to aby je zaszczepić. Tak, czy siak, testy trzeba im zrobić i zaszczepić je, jeśli są zdrowe.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob wrz 17, 2011 22:15 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Tak masz rację ewar co do adopcji kotków białaczkowych.
Ja mam na tymczasie Madzię i Witusia i nie było nawet jednego telefonu, ale tylko Wituś był ogłaszany bo Madzia chyba nigdy nie będzie nadawała się do adopcji. :( viewtopic.php?f=1&t=117997&start=0 bo kto weźmie koty z białaczka i pnn?

Ola, musicie przebadać kiedyś stadko i zdrowe zaszczepić na FeLV.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob wrz 17, 2011 22:24 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Aniu, u nas do tej pory nie było białaczki, przynajmniej nie wiedzieliśmy o tym, i tak nikt nie dzwonił i nie pytał o zdrowe koty. Gdyby nie kropka XL, nigdy pewnie znalazłabym domków dla 3 szylkretek.

Teraz 5 ślicznych maluchów na działkach, jeszcze chyba zdrowych, choć kk też już jednego atakuje, i też odzewu brak :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob wrz 17, 2011 23:54 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

A czy nikt nie pomyślał, ze białaczka Puni NIE MUSI BYC WIRUSOWA ?Bo tylko taka jest zakażna.
U niej białaczka moze byc wynikiem chłoniaka i najpewniej tak jest. Koty białaczką wirusową zarażają sie poprzez kontakty seksualne,krew w trakcie walk i itp ekstremalne sytuacje, Jedynie kot z obniżoną odpornością , np po kk , moze zarazić się poprzez wspólną miskę, wylizywanie futerka itp.
Szczepienie niewychodzących kotów jest po prostu bez sensu, tylko niepotrzebnie obciąża organizm. Oczywiście ., warto kotom zrobić testy, bo byc może któryś z nich ma białaczkę, ale - jak napisała ewar , to nie oznacza, że jest stracony.
Trzeba dopytać weta, czy to białaczka wirusowa, czy efekt chłoniaka, a nie popadać w panikę.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16594
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 18, 2011 6:49 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Właśnie o to mi chodzi, że o białaczce mało wiemy ( ja też jestem głupia w tym temacie) i od razu zakładamy, że to coś strasznego.Przeziębienie to nie jest, oczywiście, ale ta nazwa "białaczka" aż mrozi. Pisać trzeba w ogłoszeniach FeLV+ i wyjaśniać domkom, o co chodzi.Koty ogłaszane są w różnych miejscach, sprzedawane na bazarach, sklepach zoologicznych, oddawane, a ile z nich ma chociażby książeczkę zdrowia, albo chociaż raz odwiedziło weta? Jeśli czytam ogłoszenie i jest "testy na FeLV/FIV ujemne", to wiem, że jest to kot z miau.Wcześniej testowałam tylko niektóre koty, jeśli wet mi to zasugerował, ale po prostu nie wiedziałam, że powinno się to robić na wejściu.Cóż, "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz".
Olafen, przebadacie swoje koty, jak trochę się wszystko uspokoi, teraz jest tak nerwowo i tyle to leczenie kosztuje.Wszystkie koty na pewno zestresowane, bo wyczuwają, że coś złego się dzieje, nie ma sensu dokładać im jeszcze wizyt u weta, pobierania krwi, bo to dodatkowy stres.O ludziach nie wspomnę, bo ich wytrzymałość też ma swoje granice.Ważne, aby zająć się Punią i bardzo chciałabym, aby leki zadziałały.Mocne kciuki za to :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 18, 2011 9:49 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Ola, jak się dzisiaj Punia czuje?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie wrz 18, 2011 11:42 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Dzięki DZIEWCZYNY za te słowa otuchy.
Ustaliłyśmy z mamą, że gdy Na Boże Narodzenie przyjadę, zabierzemy wszystkie kociaste do Cz- wy na testy. Teraz jest brak i kasy i Punia jest najważniejsza.

Punia dziś zaczęła trochę łazić po mieszkaniu. Nie kaszle już, chociaż nosek ma jeszcze przytkany. Dostała wczoraj dodatkową porcję papki, pluła, warczała, ale zjadła, a potem nadstawiała pyszczek, aby go wytrzeć, bo gdy pluła, to się trochę ubrudził.

Mama dala jej sama 2 zastrzyki, chyba Punię bolało, bo zwiała pod wannę i tyle ją widziano. Mama wcześniej zadzwoniła do weta w Paj - nie. Ten przeziębiony, ale kazał przyjść na kroplówkę a tu klops. Punia ma bardzo bezpieczną kryjówkę :)

Ale podsumowując - jest lepiej - zobaczymy, co będzie dalej :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jutro znów do Częstochowy
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie wrz 18, 2011 11:43 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Zapomniałam dodać, Ze Punia 2 razy zwiała wczoraj na dwór - czyli chyba dupcia jej ożyła :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie wrz 18, 2011 11:44 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

kciuki cały czas :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie wrz 18, 2011 11:57 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

No jakoś spokojniej się zrobiło, to dobrze. :ok: Olafen, zapytaj weta o Enisyl-F, to l`lizyna.Chodzi mi o ten zatkany nosek.Nie wiem z jakiego powodu, jeżeli to wirus kk się uaktywnił, Enisyl-F pomoże.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 18, 2011 11:59 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Powiem mamie i jutro zapyta :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie wrz 18, 2011 12:52 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Bardzo się cieszę, że jest lepiej :1luvu:
:ok: za Punieczkę
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Nie wrz 18, 2011 13:07 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Milo Ci Magda tu widzieć :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie wrz 18, 2011 13:25 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Wreszcie lepsze wieści :kotek: :ok: :ok: :ok: Bardzo fajnie takie rzeczy się czyta :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kamizares i 753 gości