Słodka krówka Julcia.Za TM.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 14, 2011 14:17 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Nie mam już sił do Bazylego :cry: , nie pojawia się i co ja mam zrobić? :evil:
A Julcia wygląda tak
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 17, 2011 7:22 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Wczoraj koleżanka przyniosła mi kocimiętkę z działki (ależ to ładnie pachnie!).Julcia zachowywała się jak pod wpływem narkotyku, turlała się, wyginała, ocierała o roślinki , niesamowite. :P
Kotka ma ogromny apetyt, jest zdecydowanie silniejsza, cięższa ( tak "na oko"). Wciąż dostaje wapno, chcę wierzyć, że to ono jej pomaga.
Bazylego widziałam wczoraj, z dużej odległości.Szedł sobie wzdłuż bloków, ale dokąd? Wiele okienek piwnicznych jest otwartych, nawet kot p.Izy do jednej wchodzi i siedzi tam wiele godzin.Dlaczego to takie fajne? W domu ma ciepło, czysto, pełną miskę, czyżby robił to w celach towarzyskich?
Biało-bura koteczka jest na 90% kocurem ( tak się nam z p.Izą wydaje), ale z dużej odległości ciężko ocenić na 100%. On przychodzi regularnie, trzy razy dziennie i już wie, że nie zrobimy mu krzywdy. Zbliżyć się do siebie bliżej niż metr jednak nie pozwoli.Wygląda ładnie, nawet jest czysty, co dziwne, skoro mieszka chyba w piwnicy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 17, 2011 18:54 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Nie jestem w stanie zrozumieć niechęci Julci do Czarusia.On ją tak lubi.Przyszedł do niej, przytulał, wylizywał. Pozwoliła łaskawie, ale potem już od niego uciekała.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 19, 2011 6:04 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Może akurat by to dzień niechęci kotów.
Spokojnie Ewar to się na pewno unormuje.
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 19, 2011 6:17 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

A Bazyli wczoraj się pojawił o przyzwoitej porze, czyli wczesnym popołudniem.Leżał pod oknem p.Izy i wygrzewał się w słońcu.Siostra stała na parkingu, pilnowała naszych rowerów, a ja bez problemu wzięłam go na ręce i przyniosłam do niej.Wygłaskałam go, odniosłam z powrotem na trawkę, kot spokojnie dał się nosić.Zdecydowanie przytył, ma sporo ciałka i sierść w niezłym stanie.Gdzie on bywa? Gdzie jeszcze dostaje jeść? Może ma dom? To pytania bez odpowiedzi.
Julcia spędziła noc na balkonie, było naprawdę ciepło, zostawiłam więc leżaczki.Ona w dzień siedzi w domu, wychodzi na balkon dopiero wieczorem.Tak lubi i już.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 19, 2011 6:20 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

hmm to może rzeczywiście Bazyli ma dom, tyle,że jest kotem wychodzącym ?
już sama nie wiem
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 19, 2011 6:20 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Edytka1984 pisze:Może akurat by to dzień niechęci kotów.
Spokojnie Ewar to się na pewno unormuje.

Nie są to ataki ze strony Czarusia, kłaki nie fruwają, krew się nie leje. Ona ma jakieś powody niechęci do przytulanek Czarusia.Jest nie wysterylizowana, może to jest powód? Ze sterylką czekam, rujek na razie nie ma, w im lepszym stanie będzie, tym bezpieczniejsza będzie narkoza i sam zabieg, stąd moja zwłoka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 19, 2011 6:28 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Edytka1984 pisze:hmm to może rzeczywiście Bazyli ma dom, tyle,że jest kotem wychodzącym ?
już sama nie wiem

Jeżeli ma dom, to ten dom o niego nie dba właściwie.Trudno wyczuć.Mimo wszystko złapałbym go i zabrała do weta, ale w niedzielę, albo o 5.30 nie mam szans.Czyżby na to liczył? Jest taki miły, spokojny, przy odrobinie troski byłby pięknym kotem.I tak nie jest najgorzej, sądząc po tym, jak wygląda i jak się zachowuje.W przypadku Nektara wiedziałam, że musi znaleźć jakiś DT, Bazyli nie jest w takiej sytuacji.Ma się gdzie schronić i co jeść ( wcale nie jest głodny, zostawia nie dojedzone, a ma np.ochotę na śmietankę). Jeszcze parę miesięcy temu byłby u mnie w domu i po kłopocie, a tak :oops:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 19, 2011 6:32 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Ewar i tak robisz co możesz ...może rzeczywiście dom nie dba o niego właściwie
albo po prostu ktoś go jeszcze dokarmia a on śpi gdzie popadnie, gdzieś gdzie ma schronienie
sama juz nie wiem co myśleć
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 19, 2011 7:35 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Czesia, bezdomna buraska żyła 14 lat, tyle czasu dokarmiała ją p.Iza.Nikt jej krzywdy nie robił,ale była bardzo nieufna.Znała wszystkie piwnice, zawsze jakieś były dla kotów dostępne.Kiedyś sprzątaczka znalazła w suszarni szczura i natychmiast otworzyła okno, żeby jakiś kot tam wchodził.Poza blokiem nr5, o którym pisałam na wątku April, ludzie jakoś tolerują koty, a nawet je podkarmiają.Z resztą tych bezdomniaków nie ma dużo, nie stanowią więc problemu.Gęste krzaki pod oknem p.Izy sprawiają,że koty są niewidoczne.Nie martwię się więc aż tak bardzo o los kotów, ale Bazyli jest taki miziasty, że mógłby zamieszkać w domu.On tak się cieszy, kiedy do niego podchodzę, p.Iza go również głaszcze, kot jest zupełnie pozbawiony agresji, szkoda więc, aby był bezdomny.Detektywa jednak nie zatrudnię, żeby wyśledził, gdzie mieszka i co robi :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 19, 2011 8:37 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Widziałam wczoraj Bazylego . Ale ładny , mnie bardzo podobają się takie koty - duża głowa i małe klapnięte uszy - to takie kocie ciacho!! Ewar bez problemu wzięła go na ręce - bardzo mu się to podobało , wtulił się i był już gotowy do spania. Przystojniak koci -mówię bo widziałam!!

dolina10

 
Posty: 39
Od: Wto gru 28, 2010 10:53

Post » Pon wrz 19, 2011 12:58 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Dokładnie go obejrzałam, ma powiększone węzły, zęby pokryte kamieniem i chyba jeden kieł pęknięty(?).Oczy piękne, zielone, ciałka sporo, nie czuć żeber, kręgosłupa.Sierść mogłaby być dłuższa, bo przy tej dużej głowie dość dziwnie wygląda.Miziak z niego straszny, na rękach nie przestaje mruczeć.Aparatu boi się jak ognia, nie ma szans na zrobienie przyzwoitych zdjęć na razie.
Oto Bazyli
Obrazek
A tutaj moja słodka Julcia, ładnie jej na niebieskim, prawda?
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 21, 2011 7:08 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Boję się cieszyć, ale Julcia zdecydowanie lepiej.Bardzo przytyła i zaczyna rozrabiać :P , co jest fantastyczne! To przecież objaw zdrowia. :dance: :dance2: :dance:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 23, 2011 6:24 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Bardzo dobrze,że Juleczka przytyła - kici szczęśliwa to i wcina i podjada :)

Hmm ciekawe jaka jest historia Bazylego skoro czasem nie jest głodny i wręcz wybrzydza?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 7:31 Re: Słodka krówka Julcia, ma ok.10miesięcy i FeLV+

Wczoraj cały dzień byłam zajęta, nie wychodziłam z domu, a ponoć Bazyli leżał prawie cały dzień na trawce.Dzisiaj raniutko pobiegłam, ale go nie było.Tak, wybrzydza, jedzenie się marnuje, potem psy je zjadają.Bazyli ma wybór, mięso lub puszka, sucha karma, śmietanka.Wypija śmietankę i już.Czasem coś innego skubnie. Jest ciężki, ma sporo ciała.A gdzie mieszka????? To miziak straszny, dzieci go głaszczą, ja go noszę na rękach, mruczy przy tym, fajny jest.Natomiast biało-bury kotek już się nie pojawia.Martwimy się z p.Izą, bo już wydawał się mniej bojaźliwy, ładnie wyglądał, przychodził trzy razy dziennie.Co się z nim stało?
Jeszcze piwniczne okienka są otwarte, sprawdzamy to, więc koty mają schronienie.
A Julcia ma się bardzo dobrze.Biega, bawi się i jak zwykle pochłania ogromne ilości jedzenia.W nocy śpi na balkonie na leżaczku.Dzisiaj przykryłam ją kocem, bo jednak noce już zimne.Nie musi tam spać, w domu posłanka, domki, ale tak lubi.W nocy jest cicho, spokojnie, może dlatego? Teraz już śpi na parapecie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, puszatek i 18 gości