» Sob wrz 17, 2011 7:43
Re: Zaginął kot - Rosyjski Niebieski - Józefosław / Piaseczno
Przepraszam zabrzmi jak zrzędzenie starej ciotki - ale sami zobaczcie "nigdy nie wychodził poza ogródek"
Nie ma kotów nie wychodzących poza ogródek, nie istnieją koty nie wypadające z okien balkonów. Istnieją tylko takie, które CHWILOWO miały szczęście.
Każdy bez wyjątku kot KIEDYŚ może zamachnąć się na przelatującego ptaka, zainteresować się czymś za płotkiem. I nasze "nigdy" szlag trafia. Podobnie jak stwierdzenia "ale on nigdy nie wypadał". Raz wystarcza. A co czai się za naszym ogródkiem wszyscy wiemy. Kot wychodzacy gdziekolwiek samopas za każdym razem gra w rosyjska ruletkę.
Powtarzam to jak mantrę. I guzik niestety daje. Wczoraj obsobaczył mnie pewien "szanowany lekarz z Łodzi" bo mu nie chciałam 14 tygodniowej kotki wydać do pięknego domu......wychodzącego. A to, że kociak nie zna życia na zewnątrz, a poprzednią ( identyczną jak moja - dlatego tą chcą ) prawdopodobnie lis zjadł ......to jakby szczegół.
Super ze się Wasz kot znalazł:-) SUPER. Ale plisss przestańcie wierzyć w "tylko do ogródka" - drugi raz sie moze nie udać.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"