Rudaski ,Sibiś i Rilla,Violcia - wszystkie w DS !!!!

Zero!

-ani telefonów, ani maili

kropkaXL pisze:Zero! -ani telefonów, ani maili

może w weekend :ok:

masz tablicę.pl i gumtree? z tych portali największy odzew, mogę zrobić.

Nie będzie ten to będzie inny, prawda? A ja czekam na zdjęcia kociaków.

sherina pisze:
kropkaXL pisze:Zero! -ani telefonów, ani maili

może w weekend
masz tablicę.pl i gumtree? z tych portali największy odzew, mogę zrobić.

Mam Tablicę,ale nie wszystkie maile aktywacyjne nadeszły, część się sama aktywuje, nie mam listy ogłoszeń-Gosia mi nie przysłała

Bry, Ewa nie ten to inny, racja :wink:

Kropko, wieczorem zrobię Ci gumtree, skopiuję z tablicy, widziałam ogłoszenie. Dobrze by było aby na weekend miały aktywne.

Foty potem, bo muszę załatwić masę rzeczy.

W nocy był spokój, maluchy spały, biegają wszystkie razem

się dzieje..

Wczoraj miałam jakieś problemy z połączeniami, zrywało mi, także wysłałam tylko esa, że odezwę się dziś do domku Robinka.

Do Rilli ma ktoś wieczorem przyjechać, ale tylko na razie wstępnie, bo ewentualnie dom musi się przygotować, zakupy itd., więc w razie, gdyby było ok. odwiozę ją za parę dni, ale to tylko taki b. wstępny plan.

Dzięki sherinko! :1luvu:

Oby same dobre domki zgłaszały się po maluszki!
Mam nadzieję,że Merlinek juz nie płacze?
Cudnie,że już wszystkie szaleją-takie malce szybko zapominają, ważne jest dla nich tu i teraz
Czekamy na zdjęcia,choć wiem,że masz urwanie głowy !

Foty to odgrzebię, chciałam pokazać jak poprzednie moje tymczasy spały u Zuzi, pisałam :wink:

a mały dziś spał podobnie, nie płakał, potrzebne mu było towarzystwo ludzia.
A teraz, w ciągu kilku minut załatwił ładowarkę do telefonu :twisted:

nie moją, tza :lol:

A aktualne zdjęcia muszę zrobić, bo ostatnio Rillę tylko fociłam, na cito do ogloszeń.

to i ja czekam na zdjecia

ja wczoraj miałam kilka telefonów, ale wszystkie idiotyczne -to juz chyba lepiej jak wcale nie dzwonią

Patmol, skąd ja to znam :wink:

musisz przesiewać.

wczoraj to nie było co przesiewać :evil:

same idiotyzmy

U Robinka ok. bezstresowo, rozmawiałam dosłownie chwilę, nie miałam czasu, przyprowadziłam Zuzę chorą

jutro pogadam dłużej, muszę się dowiedzieć jak z rezydentem, bo umknęło mi :oops:

je duuużo, mało śpi, generalnie szaleje :twisted:

U Rilli był potencjalny domek, wyglada obiecująco o ile zmienią siatki, bo są takie cieniutkie na komary, okaże się na dniach :wink:

A to fotki odgrzebane poprzednich tymczasów jak mieszkały u Zuzi w pokoju :wink:

Doczytałam o Zuzance

-co maleńkiej dolega?
Mam nadzieję,że nic poważnego-zdrowiej królewno malutka! :1luvu:

Cieszę się, że i Robinek się zaaklimatyzowal, teraz jeszcze żeby znalazły sie wspaniale domki dla Sibisia i Merlinka! :ok:

bo Rillusia chyba jednak juz ten domek ma zaklepany-siatki to maly problem- balkon własnoręcznie osiatkowałam!

Kropko, wirus rota zapewne bo i sranko i rzyganko, i tak non-stop, rano trochę lepiej. Zaraz wszyscy będziemy mieli :roll:

Z tymi siatkami to nie wiadomo do końca, tam jeszcze jest balkon, trzeba osiatkować a mąż i tata o tym wczoraj nie wiedział, bo nie było go, więc nie wiem czy zechce, dadzą znać dzisiaj. Nic na siłę.

Poza tym wszystko w porządku, tak mi się wydaje, bo w pewnym momencie nie ogarniałam.