





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
arniel pisze:
narazie tylko suche. Aktualnie nie widzę krwi i kupa jakby twardsza.
Piękna Aisha, nigdy nie powiedziałabym, ze coś jej dolegało- wygląda na zdjęciach bardzo zdrowo
arniel pisze:Powiem Wam, że odkąd 'mały' jest tylko na suchej, wszystko się stablizuję..zaś zauważyłam podobny problem u innej kotki
przy ruji może byc ta krew?
arniel pisze:Powiem Wam, że odkąd 'mały' jest tylko na suchej, wszystko się stablizuję..zaś zauważyłam podobny problem u innej kotki
przy ruji może byc ta krew?
arniel pisze:Ok myślałam, że kotki także plamią przy menstruacji jak suczki.
Krew jest na końcowym odcinku kału, jak u małego było. Śluz także widac. Byc może reakcja na mokre, obserwujemy.
arniel pisze:vailet - jak Twoja kotka??
arniel pisze:vailet - ja doszłam do wniosku, że ta krew w kale to chyba nie są pasożyty tylko jakaś wrażliwosc pokarmowa, jak mojego przestawiłam na suchą karmę, to problem znikał z dnia na dzień.
Kupiłam metronidazol, ale jednak się wstrzymałam jakiś tydzien i o d p u k a c od tamtej pory nie miał biegunek/krwi. Niestety wrzesień oznacza dla mnie dodatkową pracę, rano wyjezdzam wracam pod wieczór, więc nie zawszę mogę kontrolowac kupy.
Kotka u której widziałam normalną kupe, ale krew w kale (nie wiem niestety czy nadal ma, bo szybko zasypuje żwirek badz jak wyżej nie ma mnie w domu, nie widzę) jest przeziębiona, ma katar dostała zastrzyk na wzmocnienie odporności, krople do oczu i uszu-jakiś wirus, grzyb czy coś :/ za tydzień jadę z wszystkimi kotami na kolejne oględziny. Wet mówiła mi, że ten grzyb chyba z uszu jak długo trwa może byc spowodowany alergią np.pokarmową, więc możliwa będzie zmiana karmy.. wolałabym jednak, to wyleczyc i zostac na Orijenie.
arniel pisze: jest przeziębiona, ma katar
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 108 gości