Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 16, 2011 22:40 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Nie tak miało być :cry:
Przytulam......
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt wrz 16, 2011 23:02 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

pierwszy raz na watku :( smutno nam :(
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Sob wrz 17, 2011 8:17 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

jeszcze mocno Cię Dorciu tulam od Marysi i jej panienek Ini i QQ ,wczoraj mi wyleciało zupełnie
:(
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob wrz 17, 2011 13:43 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

I ja już osobiście z tulkami się melduję - pod koniec czerwca z tego samego powodu pożegnałam Psocisia...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 17, 2011 16:06 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Dziękuję, że ze mną jesteście. Jest mi bardzo ciężko.
Mir Murka śpi na działce pośród starych sosen i młodych dębów.
I na zawsze ma miejsce w naszych sercach.
TŻ też strasznie przeżywa, a taki niby z niego twardziel.
Młody jeszcze nic nie wie, wyjechał na parę dni.
Klakier chodzi po mieszkaniu, szuka i miauczy. Dziś nad ranem przytulił się do mnie tak, jak to zwykle robiła Mir Murka (on nie). Tak jakby na chwilę zamienił się w Nią, albo chciał mi przekazać wiadomość od Niej.
W domu jest pusto i smutno...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 17, 2011 16:08 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

one szukają tego kto odszedł...
Przytul Klakiera, jemu ciężko o pewnie zrozumieć, ciężej niż nam...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob wrz 17, 2011 16:31 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Dorotko,ze łzami CIe przytulam :cry: :cry: :cry:
Wyobrażam sobie Twój ból ........................
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 18, 2011 7:38 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Kolejne dziwne zdarzenie. Nie wiem już co, o tym sądzić.
Klakier dostał wczoraj kolację. Zjadł trochę, raptem spojrzał w bok i miauknął (dokładnie tak samo jak wtedy, gdy MM próbowała zajrzeć mu do miski), znów zaczął jeść. To samo powtórzyło się jeszcze dwa razy - za każdym razem odwracał się w tę samą stronę i miauczał. Po chwili zrobił tak jeszcze raz, a potem obrócił się pomału o prawie 270 stopni, stanął i patrzył w stronę przedpokoju, jakby odprowadzał tam kogoś wzrokiem. Po czym wrócił do jedzenia i zjadł do końca.
Zawsze sceptycznie podchodziłam do takich opowieści, ale teraz... sama już nie wiem...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 8:39 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Myślę że coś w tym może być, ostatecznie są to rzeczy jeszcze niezbadane.
Ja osobiście nic takiego nie zauważyłam po śmierci Martynki. Pewnie ma do mnie żal, że zostawiłam ją w szpitaliku w ostatnie dni jej życia. Myślałam że dobrze robię.... Gdybym wtedy pomyślała, że mogą to być ostatnie jej chwile.... Pewnie się bardzo bała, że ją porzuciłam.
Do tej pory mam wyrzuty sumienia i cholernego kaca moralnego. I choć jest tyle biednych kotków na forum jakoś nie potrafię żadnemu dać domu.....

Lutencja

 
Posty: 249
Od: Czw lut 26, 2009 8:47
Lokalizacja: podWrocław

Post » Nie wrz 18, 2011 13:13 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Klakier na pewno widział TO COŚ, czego my nie zauważamy, a co jest realne...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 18, 2011 14:55 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Bazyliszkowa pisze:Kolejne dziwne zdarzenie. Nie wiem już co, o tym sądzić.
Klakier dostał wczoraj kolację. Zjadł trochę, raptem spojrzał w bok i miauknął (dokładnie tak samo jak wtedy, gdy MM próbowała zajrzeć mu do miski), znów zaczął jeść. To samo powtórzyło się jeszcze dwa razy - za każdym razem odwracał się w tę samą stronę i miauczał. Po chwili zrobił tak jeszcze raz, a potem obrócił się pomału o prawie 270 stopni, stanął i patrzył w stronę przedpokoju, jakby odprowadzał tam kogoś wzrokiem. Po czym wrócił do jedzenia i zjadł do końca.
Zawsze sceptycznie podchodziłam do takich opowieści, ale teraz... sama już nie wiem...

8O 8O 8O o kurde 8O 8O 8O
aż mi ciarki przeszły teraz
Ale coś w tym musi być,gdzieś był taki wątek właśnie o tych opowieściach ,chyba przez Dorotę z Olsztyna założony na Kł

Lutencja przypuszczam ,ze te wyrzuty sumienia i kac są znakiem od Martynki może i miałam jeszcze dopisać co Dorcia napisała,że moze jak inne futerko byś wzieła to mineło by CI?
Ostatnio edytowano Nie wrz 18, 2011 15:48 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 18, 2011 14:56 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

WITAMY

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 18, 2011 15:00 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Lutencja, myślę, że lekiem na tego kaca byłoby właśnie... wzięcie kota. Takiego w potrzebie. Któremu dałabyś dom i szansę na życie.
A poza tym myślę, że niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia. Robiłaś to, co uważałaś za słuszne, myślałaś, że tak właśnie trzeba. Sądzę, że twoja koteczka to rozumiała.

Klakier nadal chodzi po domu i szuka. Czasem siada przy drzwiach i miauczy. Tęskni?

Byliśmy z TŻem na działce, gdzie jest pochowana MM. To naprawdę piękne miejsce, wśród drzew, przez których liście przeświecało słońce.
Ostatnio edytowano Nie wrz 18, 2011 15:07 przez Bazyliszkowa, łącznie edytowano 1 raz

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 15:05 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Wierzę w to, że panienka MM przychodzi do was i Klakier ją widzi.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie wrz 18, 2011 15:06 Re: Już tylko Klakier... Mir Murka za TM [*]

Klakier na pewno tęskni...mój Kocik też bardzo tęsknił za Maciusiem...
przyniesiona po miesiącu Kisia też mu nie zastąpiła Maćka...
już do nikogo nie spał tak przytulony :cry:
a MM na pewno przychodzi...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek i 47 gości