Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

[tillibulek]

Cześć Tilli
Cerować, ras-ras!

probowalam, na razie bez efektu

[OKI]

Cześć Tilli
Cerować, ras-ras!

probowalam, na razie bez efektu

Spoko, mi też jakoś nie wychodzi

[OKI]

Po praniu...


... wirowanie


I łapek suszenie

[kalair]

Hej Wariatusie!
Czesc Cudenko!

[tillibulek]

Po praniu...


... wirowanie


I łapek suszenie

ooooch.... czysta rozkosz

[tillibulek]

Spoko, mi też jakoś nie wychodzi

a im bardziej czlowiekowi potrzeba cos zacerowac tym wiecej sie pojawia nieprzewidzianych potrzeb

ale fajnie wypralas kotecka

[OKI]

Bożenko, on nie jest Cudeńko - on jest Cudaczek

Spoko, mi też jakoś nie wychodzi

a im bardziej czlowiekowi potrzeba cos zacerowac tym wiecej sie pojawia nieprzewidzianych potrzeb

ale fajnie wypralas kotecka

Wyprać, wyprałam - pytanie na jak długo to starczy, bo:

Z chodzeniem kiepsko Miałam słabą nadzieję, że mu po prostu te kołtuny przeszkadzają, ale nic z tego - to poważniejszy problem.

Ale już wiem, skąd te kołtuny wokół pupy. Wczoraj przydybałam malucha w kuwecie. Najpierw siknął bez problemu, potem zaczął bardzo ambitnie zakopywać. Trochę zbyt ambitnie, bo padł z wyczerpania i kupal już poszedł na leżąco Nie miał siły się podnieść, mimo prób Ale przynajmniej na pewno nie ma problemu z panowaniem nad zwieraczami - pupina była czysta, tylko czynności zbytnio wyczerpujące. Pewnie stąd, przy próbach wstania, zawsze się uświni - a futerko długie. Ogonka, świeżo upranego, nie zdążyłam uratować przed upapraniem...
Ogonek w ogóle żyje cokolwiek własnym życiem i bez przerwy ma jakieś przygody. Ale to chyba u wszystkich kociąt trzymanych na małej przestrzeni

Nie ogarniam tego ogonka

[tillibulek]

ojej biedactwo, to czekamy na wiesci od weta

[kalair]

Cudaczek tez pieknie!


Ogonek sie powinien chyba uspokoic z czasem? I dostosowac do kota.

[OKI]

ojej biedactwo, to czekamy na wiesci od weta

No bidul

Dobra wiadomość to taka, że zwieracze trzymają, tu nie ma żadnych problemów Mogłam to podejrzewać, bo trafienia do kuwetki ma 100/100, ale po upraniu jestem pewna, że tu wszystko jest ok Że brudzi się już po zrobieniu kupala, a nie w trakcie, bo coś tam.

A ambitny jest strasznie Wczoraj po kąpieli mu przykryłam transporterek ręcznikiem, żeby ciepło mu nie uciekało (w środku słoik z wrzątkiem też zawinięty w ręcznik). I dał radę sam się wdrapać na górę transporterka po tym ręczniku

No i pcha się na ręce okrutnie

Po kąpieli zaczął mruczeć natychmiast - w momencie zakręcenie wody

Cudaczek tez pieknie!


Ogonek sie powinien chyba uspokoic z czasem? I dostosowac do kota.

Mam taką nadzieję
Tym bardziej, że się zapowiada na piękną kitę

[kalair]

Jako i calosc!

[OKI]

To prawda Reszta nie zapowiada się gorzej

[Caragh]

Bry wieczór

[kalair]

Bryyyyy!

[kalair]