Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A ja nie widzę takiego kotka biało-srebrnego z plamką na nosku, który jest na zdjęciach z linku w pierwszym poście na pierwszej stronie. A Antoninaśnieżka1 podobno go wczoraj widziała.. Na zdjęciach z tego linku ten kotek jest w 3 rzędzie na 4 i 5 zdjęciu od prawej strony. U Zosi już go nie ma.
w 3 rzędzie na 4 i 5 zdjęciu od prawej strony
Nie widzę też czarno-białego kotka z rzędu 4 zdjęcie 6 od prawej/lewej strony. u Zosi też go nie ma.
Szalony Kot pisze:Kot5: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Chyba poszło do domu...?
Było pod łóżkiem coś podobnego - ale przez godzinę nie wystawiło spod łóżka nawet łapy, więc to raczej nie to samo.
Piękne jest to to niewątpliwie i to podłóżkowe też, urody można zazdrościć. Ino został ten nieufny
To o tego kotka mi chodzi. Na ostatnich zdjęciach go nie ma, a Antoninaśnieżka1 go wczoraj widziała.
Tak jak twierdzi, że rudo-biały z chorym okiem to kotka..
Szalony Kot pisze:"Specjalistka" to duże słowoI raczej aż tak bym siebie nie określiła, ale co mogłam, to obejrzałam.
WSZYSTKIE koty, do których uszu udało mi się zajrzeć, mają świerzba. A niektóre takiego, że nawet nie musiałam do uszu zaglądać.
Koty dobrze dogadują się ze sobą - poza kilkoma przypadkami tłuczenia - i z psami!
Lepiej żadnego nie podnosić na ręce, bo się stresują. Za to sporo kotów przychodzi na kolana sama.
Po kliknięciu foty otwierają się większe.
Album oznaczony jako kot 1: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... irectlink#
Na pierwszej focie kocur, biało rudy, nieufny, strachliwy. Ma tak od 3 do 6 lat. Ładny, ale kicha (jako jedyny ze stada), chudy jest, nie myje się (to futro jest szarawe i zmierzwione). Do pilnego zabrania do weta. Nie jestem pewna, czy kastrowany, bo jajka mu wiszą, ale małe - mogą być atrapki po wyłuskaniu.
Ma brata/siostrę, tak samo nieufne i strachliwe to drugie, ale ładniejsze, nieco pełniejsze w kształtach i zdrowe. I ciekawskie.
Zdjęcia tego rudaska z dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 9690005682
Kot z drugiego planu z powyższej foty poszedł do adopcji już.
Po lewej ten rudy kocurek z chorym oczkiem, po prawej jedyne bure ze stada. Chyba kocurek - nie dało się obejrzeć. 2-3 lata, szczupłe, zgrabne, zdrowe, ale świerzba na bank też ma. Ciekawskie, towarzyskie, szybko zaczyna łazić za człowiekiem, ale nie ma mowy o głaskaniu. Ładnie się bawi z innymi kotami, oznaczone jako kot 12: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Tam widać te piękne oczy
Jedyna fotka cyknięta dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 1409460898
Na środku znany nam kocurek. Po lewej przefajny miziak - wywala brzuchola, ma półdługie futerko i prześliczne oczy. Co machnie głową, to świerzb aż sypie się wokół :/ ale jest naprawdę towarzyski. Stan zębów - kilka i połamane, z lekkim kamieniem, ale bez stanu zapalnego. Na oko to starszy kot, ale zadbany, ma tak z 5-7 lat. Bardzo kochany pieszczochTo może być kotka lub dawno kastrowany kocur, bo jajek nie ma. Ale jest duże jak na kotkę - i do tego czasem tłucze inne kocury. Stawiałabym na kocura.
Oznaczony także jako kot3, to jego zdjęcia: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Tu scena "Szalony Kot głaszcze": https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 8313464610
Po prawej kotka Łatka - starsza pani, takie 8-10 lat na oko. Zęby w stanie marnym (jest ich zaledwie kilka), bardzo się ślini, ale kochana z niej pieszczocha - momentalnie wywala brzuchol do głaskania. Dużo śpi (także w pozycji "na krewetkę") i często siedzi skulona, ale to może być kwestia tego, że niedawno się podtruła - pani myśląc, że może ją odrobaczyć tabletkami dla psów, podała jej zbyt silną dawkę. Na pewno też tęskni
Ma białe majteczkii stąd imię. Sterylizowana.
Więcej zdjęć:![]()
![]()
I jeszcze z dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 7563748962
Wydaje mi się, że to taki szczupły, czarny kot, o nieokreślonej płci. Kuli się i wygląda marnie, do tego jego futerko ma taki brązowawy podszerstek - ale to może być po prostu taka czekolada. Strachliwe, rękę obwącha, ale przy próbach głaskania ucieka. Ma wychodzącą trzecią powiekę i do tego wygląda jakby miał przepuklinę..? Albo kiedyś był gruby i bardzo gwałtownie schudł.
Zdjęcia z dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 4815626546
To i kolejne trzy zdjęcia, jak się kliknie w lewo - cuuuudoooowny kocur. Duży (tak z 6 kilo ma), piękna błyszcząca sierść, taki wydłużony ogon i orientalny, trójkątny pysio. Miziak, daje się głaskać wszędzie. Świerzb ogromny, w zębach nnie tak źle (mało, kamień, ale bez stanu zapalnego). Po tych zębach dałabym mu 6-8 lat, chociaż może być i więcej, ale jest naprawdę zadbany. Kastrowany, ale z Krówkiem się potrafi stłuc. Wywala brzuchola. Kot dla domatora - spokojny, taka Czarna Puma. Dostojny, dużo śpi, a jednocześnie pieszczoch
Oznaczony też jako kot8: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Zdjęcia z naszego spotkania to kolejne trzy tu (potem jest Łatka): https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 5850847154
Jest jeszcze czwarty czarny kot - bardzo szczupły i megapłochliwy - jak zajrzeliśmy pod łóżko, to wystrzelił spod niego i próbował znaleźć się W ŚCIANIE albo wcisnąć się w milimetrową przerwę za szafę. Nie do obejrzenia, ma wyłysienia na łapkach (wygryza się?), szczupły i drobny.
W powyższy sposób rozebrałam album "kot2" na trzy koty
Kot4: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Przepiękny rudy marmurek! Młodziutki, maks 2 lata bym mu dała, w dobrej formie. Świerzb w uszach słabo rozwinięty - chyba, że chowa się głęboko. Te oczy już mu lepiej wyglądają - teraz łaził i był baaardzo ciekawski. Ma białe skarpetki i krawacik. Kastrowany. Ma brata, nieco bardziej płochliwego. Obydwaj zresztą to tchórze, ale wyłażą się pobawić - poganiać za gumką, piłeczką, potoczyć chrupki. Zabawowi chłopcy, przepiękni z urody (MARMUR!) Ino nieśmiali, głaskać się nie dadzą tak od razu. Ale według mnie - będą z nich koty. Tego mniej zabawowewgo pod koniec udało mi się posmyrać - był przestraszony, ale nie bije, tylko jak już ucieka.
Więcej fot braci Marmurów widać w tym albumie: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Ten mniej zabawowy to ten pod stołem (czwarte foto), a trzy kolejne to ten bardziej rozrywkowy.
Zabawa z kocurkiem jest na tych fotach, robionych dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 3239185762
Kot5: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Chyba poszło do domu...?
Było pod łóżkiem coś podobnego - ale przez godzinę nie wystawiło spod łóżka nawet łapy, więc to raczej nie to samo.
Piękne jest to to niewątpliwie i to podłóżkowe też, urody można zazdrościć. Ino został ten nieufny
Kot6: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Nie widziałam tego kota - obstawiam, że mógł być jednym z 5 zadekowanych pod łóżkiem
Album kot7 to znowu trzy różne koty.
https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Pierwsze trzy to kocurek, którego obfociliśmy i dziś.
Foty są tu i trzy następne. https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 3983226258
Rudy (rudy pysk, biały nos), kocur, zły wygląd sierści, ropiejące oczy, okropny świerzb, nie lubi zabiegów (w uszach świerzb taki, że nie trzeba było zaglądać, ale zębów już sobie nie dał obejrzeć, zawarczał), ale bardzo lubi głaskanie, zwłaszcza po głowie, ok. 6-8 lat;
4 fota to jeden z braci marmurków, trzy następne to drugi z braci (pisałam o tym albumie już wyżej).
W albumie kot9 mamy 3 różne koty: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Są oczywiście bracia marmurkowie (foty 1, 2, 8 przód, 9 przód, 10 z lewej, 11, 12 to ten bardziej zabawowy; foty 4, 5, 7,8,9 z tyłu to drugi z marmurków, a zdjęcie numer 3 i ostatnie foty z parapetu to starszy kocurek opisany powyżej)
Jest jeszcze jeden rudasek - BARDZO nieśmiały i strachliwy. Starszy (5-8 lat), kuli się, drobny, chudziutki. Brzydką ma sierść, obstawiam, że coś mu jest. Złapany za kark po prostu zwisałPuszczony zwiał pod łóżko i tyle go widzieliśmy. Nie jest agresywny, tylko się kuli i chowa, łatwo go było złapać. Pilnie potrzebuje weta. Wykastrowany. Nie ma zdjęć.
Kotka nr 10: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Jej zdjęcia z dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... 8970614018
Starsza kotka, dymny tricolor, wysterylizowana, silny stan zapalny w pysku (jeden ząb do wywalenia z miejsca), ma języczek na wierzchu i się ślini, je jedną połową paszczy, pieszczocha, sama wskakuje na kolana!!, ale nie lubi brania na ręce, ok. 8-10 lat, powinna pilnie znaleźć się pod opieką weterynarza;
Kotka11 poszła do adopcji: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Kotka13: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Młode (2 lata) i nieufne i strachliweale piękne. Nie do obejrzenia. Zabawowe i towarzyskie i ciekawskie - łazi za człowiekiem non stop, tylko no dotknąć nie było mowy. Ale ma potencjał, bo młode!
Kotka14: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Siostra powyższego. Te same cechy - łazi, patrzy, bawi się, zaczepia, ale nie do głaskania.
Kota15 albo już nie ma, albo to brat tego rudobiałego z chorym okiem. Tak mi się wydaje. Wyglądał ok, tylko strachliwe to cholernie :/ dlatego widziałam krótko i mam wątpliwości.
Kot16: https://picasaweb.google.com/lh/photo/Z ... directlink
Jedna z wielu trikolorek.
Tam ogólnie trikolorek jest dużo. 4 młode (takie 2 lata według mnie maks), lubią się bawić, skakać, dobrze dogadują z innymi kotami.
Tutaj reszta zdjęć z dziś: https://picasaweb.google.com/1001158517 ... directlink
Widać sporo trikotek - co jedna to bardziej bojaźliwanie są agresywne i młodziutkie z nich kotki, więc gdyby ktoś dał im szansę, to by się oswoiły bardzo szybko...
Większość z nich jest zdrowa, z niewielkim świerzbem, części wychodzą trochę trzecie powieki - ale to pewnie kwestia zarobaczenia. Mają ładne futerka, są wysterylizowane.
Tych starszych są ze 2-3 i one już mają trochę gorsze futerko, czasem też ropieją im oczki. I wydaje mi się, że z nich skrytopieszczochy
Szalony Kot pisze:Tam jest jeszcze kilka innych trikotek - wszystkie 3-4 przesiedziały naszą wizytę pod łóżkiem. Biało-czarne chude coś, tak przestraszone, że też próbowało wniknąć w ścianę.
Jeszcze jedna młoda trikotka ma ubarwienie a la dymny trikolor. Chociaż gdybym się miała zastanawiać, to bym powiedziała, że ma nawet cztery kolory, bo jest tak buro-biało-ruda, młoda fajna koteczka, ale też płochliwa.
Wydaje mi się, że sporo z tych kotów jest oswojona nieco bardziej, tylko te obce osoby tak je stresują. Z tych trikotek to młodych dużo - w ogóle mamy szczęście, bo te bardziej nieufne kociska są zdrowsze, prześliczne z urody i młode.
A te bardziej ufne, kochane, tulaste - są bardziej chorei starsze.
Kaprys2004 pisze:Poza tym czy to kocie z chorym oczkiem biało-rude to kocur czy kotka? Są sprzeczne informacje.
Chyba, że są dwa takie same z chorym oczkiem, jeden pełnojajeczny kocur, a druga koteczka.
antoninasniezka1 pisze:sa dwa z chorymi oczkami - jeden z nich to kotka !!!dam glowe se obciac -)
antoninasniezka1 pisze:qrcze juz sama trace rozum.... widzialam dwa jeden z takim zmetnieniem drugi ze zmruzonym okiem i bielmem na nim ....
pani Monika tez mowila ze to kotka - matka trojki kotek - trikolorek i bialoburej....
Kaprys2004 pisze:Dzięki Dziewczyny.
Nadal nie wiemy..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 193 gości