Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 15, 2011 13:53 Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

29.08.2011 Kilka dni temu przywieziono mi pod opiekę kotkę z okolic Wieliczki. Kotka ma wybite zęby, świerzb w uszkach, jest niesamowicie wychudzona. Pomimo tego jest niepowtarzalnie przyjacielska, łasi się do każdego i pragnie, aby głaskano ją i przytulano. Każde jej dotknięcie uświadamia mi jak potwornie zagłodzona jest ta malutka. Wielkością przypomina 4-5miesięcznego kotka, natomiast stan zębów (tych, które pozostały) wskazuje, że jest już dorosła. Kotka została odrobaczona i odpchlona, otrzymała w zastrzykach leki na świerzb, dodatkowo ja czyszczę jej uszy na bieżąco. Kotka załatwia się do kuwetki, jest bardzo grzeczna, łasi się do człowieka, nie boi się ani kotów ani psów. Ludzi mimo wyrządzonej krzywdy tez nie.. Aktualnie jest w klatce, ponieważ świerzb mógłby przenieść się na inne zwierzęta, ale nie może to być jej docelowe miejsce. Jeśli Ktokolwiek byłby w stanie otoczyć ją opieką to bardzo proszę o informację. Ja mam w małym mieszkaniu już 7 zwierząt, poza tym nie jestem w stanie finansowo podołać kolejnym kosztom. Moje "wiekowe" zwierzęta chorują, miesięczne koszty przerastają moje możliwości finansowe.

Obrazek
Bryza1 by IwoniaD, on Flickr

Więcej zdjęć kotki pod adresem:

http://www.flickr.com/photos/iwoniad/

zdjęcia nie oddają jej stanu, wygląda gorzej, ale zrobimy wszystko, aby jej pomóc. Jest wesoła i nie wygląda na kotka, który cierpi. Raczej na kicię zaniedbaną, trzeba jej pomóc dojść do siebie..
Kotka nie jest w stanie zjeść suchej karmy, nie ma czym. Dostaje wprawdzie karmę dla kociąt, ale kiepsko sobie z nią radzi. Zamówiliśmy saszetki, z tym sobie radzi lepiej. Proszę o pomoc, czy zna ktoś osobę, która zajmie się kotką gdy doprowadzimy ją już do przyzwoitego stanu? To z całą pewnością będzie cudowny kot.
Ostatnio edytowano Czw wrz 15, 2011 13:58 przez iwoniad, łącznie edytowano 1 raz

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Czw wrz 15, 2011 13:54 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

05.09.2011r:

Witam, pytania z pw - testów w kierunku chorób kotce nie robiłam, ponieważ nie mam skąd wziąć pieniędzy na badania. Mam wiele zwierząt, niedawno operowałam suczkę, były komplikacje i jeden z weterynarzy ograbił mnie do żywego.
Kotka aktualnie przyjmuje antybiotyk, ma katar, ale poza tym nie ma objawów wskazujących np. na koci katar. Dostaje antybiotyk, temperatura w normie. Poza tym dostaje dziecięcy Beta-glukan ponoszący odporność. Kicia dużo śpi, ale w kontakcie z innymi kotkami, z psami, na odległość z króliczkiem i co ważne z człowiekiem - jest bardzo przyjacielska. Bardzo boi się być na polu. Do zdjęć była kilka minut, ale trzymała się mnie mocno pazurkami. Kotka kuwetkowa w 100 %, nigdy nie załatwiła się nigdzie poza kuwetką.
nie potrafię dokładnie określić wieku tej kotki - nie tylko ja z resztą. Wet tez nie. Jest wyniszczona, stąd wygląda na starszą. Gdy będzie w lepszej kondycji łatwiej to będzie okreslić. Kotka ma wybitą część zębów więc wygląda na taką staruszkę, ale nie jest stara.

aktualności - 01.09 - Kotka ma teraz na imię BRYZA i ma najprawdopodobniej rany po poparzeniu lub oblaniu jej jakąś drażniącą substancją.
Sierść będzie odrastać, ale zajmie to sporo czasu. Teraz dostaje nową karmę, dzięki pomocy wolontariuszki ma specjalistyczną weterynaryjną karmę na kilkanaście dni. Dziękuję !
Bazarek dla Bryzuni -
http://www.dogomania.pl/threads/213756- ... robiazgi...

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Czw wrz 15, 2011 13:54 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

07.09.
U kici nadal walka ze świerzbowcem w uszach - jutro konsultacje weterynaryjne, ponowne leki. Antybiotyk pomógł, katar usuwa się w niepamięć (oby! )
odrasta jej powoli sierść, ma taki maleńki meszek na łopatkach i na grzbiecie.
Jutro napiszę więcej o kosztach testów, które jak się uda zostana wkrótce przeprowadzone.

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Czw wrz 15, 2011 13:55 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

08.09-
Byłam dziś z Kicią u weterynarza. Powiedział, że zastrzyk na świerzb, który rzekomo dostała zanim do mnie przyszła nie został podany. Uszy czyściłam codziennie i bez efektu, ponieważ nie miało co u niej zadziałać. Wczoraj z nocy zauważyłam, że z ząbkami coś jest "nie tak" jak powinno, dziś potwierdziło się, że część z tych połamanych było zainfekowane, część od razu została usunięta - po prostu wyszły, a pozostałe będą usuwane jak kicia poczuje się lepiej. Teraz antybiotyki przez tydzień - zastrzyki co drugi dzień, czyszczenie delikatne uszu w miarę potrzeby. Dostała adwokata, za 3 i za 6 tygodni powtórka. Kotka była u mnie ponownie odrobaczona i odpchlona. Teraz jest już choć z tym jednym dobrze.
Dwaj lekarze, z którymi konsultowałam dziś jej przypadek powiedzieli, że najpierw trzeba ją podleczyć, a jak przestanie dostawać te wszystkie leki można zrobić testy. Morfologia + biochemia to około 70-80 zł, test białaczkowy - 40 zł. dziś zapłaciłam ze swoich pieniędzy za wizytę, niestety nie znalazł się nikt, poza Beatką, która dołożyła 50 zł na karmę, aby ją wspomóc, a bez leczenia ona nie może funkcjonować. Kotka nie będzie nigdy w stanie jeść normalnego, suchego, kociego pokarmu. Będzie konieczność usunięcia większości zębów, więc pozostaje tylko jedzenie dla kociąt + mokry pokarm. Te ząbki, które pozostały są w bardzo złym stanie. W razie pytań proszę pisać. Proszę o jakąkolwiek pomoc. Choć 2-5-7 zł. U mnie jest więcej chorych zwierząt, a zarabiam bardzo niewiele.

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Czw wrz 15, 2011 13:56 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

09.09 -
Jak ona się łasi... niewiarygodne..
poprawa po wczorajszej wizycie ogromna.


12.09.

Kotka ma nowe nosidełko - od kiedy pojawiło się w jej mieszkaniu od razu w nim się usadowiła. Bardzo grzeczna, czuje się lepiej i bawi się z małym kociakiem. Uszka lepiej - na grzbiecie wytwarza się meszek, sierść zaczyna zarastać poranione miejsca.


15.09:
wpłata na kicię od Hanny R - 250zł, Bardzo dziękujemy - idziemy robić badania i już zamówiłam jedzenie w zooplusie dla małej.

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Czw wrz 15, 2011 18:25 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Dlaczego nikt tu nie trzyma kciuków?
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw wrz 15, 2011 19:03 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Ja trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Co za nieszczęśnik :(

Z ta suchą karmą to może być tak, że koteczka nie jest do niej przyzwyczajona, bo moja Bisia, która miała usunięte prawie wszystkie ząbki, je suchą karmę bez problemu.

Gdzie Bryza aktualnie się znajduje :?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 15, 2011 19:14 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:08.09-
Kotka nie będzie nigdy w stanie jeść normalnego, suchego, kociego pokarmu. Będzie konieczność usunięcia większości zębów, więc pozostaje tylko jedzenie dla kociąt + mokry pokarm..


jak dziąsła się zagoją i gdy nie będzie bólu - będzie mogła jeść chrupki - mój bezzębny kot chętnie i bez problemu je suchą karmę, sam wybrał ją i mokrego prawie nie rusza.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 15, 2011 19:48 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Kciuki za kocinę :ok: też znam przypadki bezzębnych kotów, które spokojnie jedzą suche po zagojeniu wszystkich ranek w dziąsłach.

milu

 
Posty: 4079
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 15, 2011 19:57 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Ale tak to kotka ma apetyt? Czyli tylko chrupek nie je? Straszny nieszczęśnik i bida. Taka chuda bo pewnie zarobalona do granic .....
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw wrz 15, 2011 20:35 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

ale bieda z tej kici :(

torzyk7

 
Posty: 174
Od: Czw mar 10, 2011 21:53


Post » Czw wrz 15, 2011 21:20 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Strasznie biedniutka dziewczynka :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw wrz 15, 2011 22:50 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

horacy 7 pisze:Strasznie biedniutka dziewczynka :ok: :ok: :ok: :ok:

odpowiem po kolei - Kicia jest w Krakowie (dzielnica śródmieście), u mnie,
mimo, iż mam stadko niemałe u siebie i wiele kotków "dochodzących" na karmienie nie mogłam jej odmówić :-(

Być może, po usunięciu tych ząbków, które muszą być usunięte malunia będzie mogła zjeść chrupki - oby :-) teraz je takie lekko rozmoknięte, a jak znajdzie suchego to go połyka, nie gryzie. :-( biedna...

Tak, kicia ma apetyt - robaki też miała, ale miejmy nadzieję, że już ją raczyły opuścić. teraz robaki mają inne koty - i one jutro jadą na zastrzyki - były izolowane ale wiadomo - dużo nie trzeba...

Kicia nadal dostaje karme RC Renal - jeszcze trochę - powoli zarasta sierścią. Jest niesamowicie przyjacielska, na przemian z innymi kociakami siedzi na kolanach - teraz też jest na nich :-)
ma ten swój języczek wysunięty poza buźkę - niestety bez ząbków już tak będzie, ale ma to pewien urok.
Ta kotka ma niesamowity wzrok = spojrzenie - jak uda się mi to sfotografować to wstawię foto.

Będę pisać na bieżąco. Dzięki za kciuki

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Pt wrz 16, 2011 6:00 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Straszne biedactwo :cry: , ale już jest pod dobrą opieką i wyrośnie na cudną kotkę.Bardzo wiele kotów ma usuwane ząbki z powodu plazmocytalnego zapalenia dziąseł i nic im to nie przeszkadza jeść mięsko i chrupki.Poza tym nawet nie widać,że ząbków brak, wie o tym opiekun, w żadnym stopniu nie wpływa to na urodę kota.Iwoniad, trzymam kciuki również za Ciebie, żebyś podołała, wyobrażam sobie, jak jest Ci ciężko :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56190
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości