S.K.Niekochane-XVIII- dobrych, spokojnych Świąt życzymy

Myślę że odbiorę ją między 14 a 15

To Bolda została podrzucona z kuwetą, drapakiem itd. :?:

Nieszczęsne stworzenie

Czy coś więcej o niej wiadomo? Przybliżony wiek, kastracja?

nic nie wiadomo niestety
Zaszczepiona została juz w schronisku-bo nie wiadomo czy szczepiona
a w czasie sterylki w schronisku może się okazać ,że macicy brak
Niestety nie raz już tak było, dlatego ja osobiście jestem za nacinaniem uszu, ale niestety ludzie nie chcą ze wzglądu na urodę kota. Chłopaki mają sie pod tym względem jednak duzo lepiej
A w schronisku nie ma czasu na to,żeby obserwowac pod kątem ewentualnej rujki

.
Czasem się tak zdaża-np w przypadku Barolo-bo ona ze wzgledu na gabaryty raczej na bank ciachnięta
ale najczęściej okazuje się to podczas zabiegu już

A czy jest przyjęty jakiś termin w ciągu którego kastruje się nowo przyjęte koty?

Koteczka jest już u mnie

W drodze do domu wpadłyśmy w tak masakryczny korek że dziewczynka może ze strachu przed nieznanym,dostała biegunki
No i siedziałyśmy sobie w korku śmierdząc niemiłosiernie :twisted:

Co jest chyba jest fakimś moim fatum
Wszystkie moje chłopaki jadąc do weta sikają czasami już na początku podróży :ryk:

Chwilowo kotka umyta,zainstalowana w klatce
wcale jej sie tam nie podoba bo awanturuje sie już baaardzo
Akurat zadzwonił mój TZ i usłyszał te kocie wrzaski
Dowiedział sie więc że mamy sublokatorkę co nawet gładko przyjął
Tak sie cieszy na powrót do domu,że co tam dodatkowa kotka

Wieczorkiem wypuszczę krzykaczkę i zrobię jakieś zdjęcia

Melduję, że 3 bazarki dla Niekochanych idą dobrze a nawet bardzo dobrze. Jeden już zakończony - czekam na wpłaty i zaraz wyślę na konto Niekochanych. Niestety jeden leży i kwiczy.

Może ktoś się skusi na elegancki zestaw do sera? Zapraszamy na zakupy.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=132873

Do kupienia także:

Zestawy pocztówek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=132903
2 torebki Atmosphere: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=132904

froggy-po raz kolejny :1luvu:

wiesz, za kazdym razem jak uzupełniam wpłty na 1 stronie i wpisuję bazarek froggy to strasznie mi wstyd ,że tak mało na te bazarki zaglądam :oops:

, przepraszam, to z braku czasu
a niewątpliwie w konkursie o najbardziejszego naszego wyjadacza bazarkowego zdobyłabyś pierwsze miejsce
:king:

korona za to, i ogromne dzięki-bardzo to doceniam

mb nie ma sztywnych limitów, tworzą sie przez ilość kotów w danym czasie
Ogólnie sterylki nie są typowo usystematyzowane, bo robi je jeden wet i przeważnie zbieramy kilka kotek na dany dzień
Najczęstszy standard to szczepienie w pierwszy dzień, potem po dwóch tyg ciach.
Czasem po 10 dniach jak już klatki pękają
Czasem kicia tak chora ,że nie może być ciachnięta w określonym terminie.
czasem sie zdarzy ,że najpierw załapie sie kot na ciacha, a potem czeka na szczepienie
ale w sezonie to straszny dramat jest, wiesz, czasem w jeden dzien i kilkanascie kotów potrafi przyjść
i miejsca dla nich trzeba

Betty- jeszcze raz dzięki za to ,że mała nie musiała wracać do schronu
Mam nadzieję ,że nie będzie kłopotliwym tymczasem

Dziś schronisko opusciły trzy koty

-rudy Megalan-trzymajcie kciuki, dom fajny, ale to pierwszy kot i mam nadzieje ,że rudas się pokaże z dobrej strony
:ok:

- mały burasek,szaraczek-ten o którym pisałam rano
miał szczęscie, znalazł przy mnie max fajny dom, który pochował własnie swojego kocurka-chorował im bardzo
tez kciuki potrzebne za małego, bo to kociak o którym nic nie wiadomo, tylko tyle, ze oczko ciut łzawi

-nowy biało-czarny kociaczek, brudasek, znaleziony na przystanku tramwajowym
i tak samo kciuki za zdrówko potrzebne

jest tez nowy, około 4 mies burasek
biedak, siedzi w malutkiej klatce juz, miejsc brak

burasek
od 15 09 w schr, około 4 mies, chłopak
koci katar

a tu kociaste mają ucztę serduszkową, jak co czwartek dzięki puskas :1luvu:

aaaaa i jeszcze jedno
została nazwana choroba Aguny
jako idiopatyczny zespół przedsionkowy
na szczęście odruch poiłykania wraca, sama nie je, ale podawany pokarm powolutku zaczyna łykać
to na razie maleńkie ilości, ale zawsze to coś
no i na łapkach juz troche chodzi :wink:

kciuki potrzebne i cholerka tymczas za jakiś czas :roll:

, bo będzie klopssss

Kciuki za wszystko :ok:

Kotka została wypuszczona i chodziła dzielnie po mieszkaniu
Co chwila stając słupka :ryk:

Achłopaki się solidarnie obrazili
Na szczęście mała nawet do nich nie podchodzi
Ale niestety ma biegunkę

Dzwoniłąm do tej wetki na Szczecińską i może to być ze stresu
Gdyby do soboty nie przeszło to mam przywieźć kupsko do badania

Zdjęcia i cała reszta będą już na tymczasach

Pojedli podopieczni sobie na kociarni, takie przysmaki - jak fajnie :1luvu:

zaznaczam, że w sob pracuje też..znowu niestety (a miało być wolne) ale bede na 11:20 do 13:00 i potem migiem do pracy..

może kilka zdjęć i filmik uda mi się zrobić za ten czas

Mała1 pisze:froggy-po raz kolejny
wiesz, za kazdym razem jak uzupełniam wpłty na 1 stronie i wpisuję bazarek froggy to strasznie mi wstyd ,że tak mało na te bazarki zaglądam , przepraszam, to z braku czasu
a niewątpliwie w konkursie o najbardziejszego naszego wyjadacza bazarkowego zdobyłabyś pierwsze miejsce
korona za to, i ogromne dzięki-bardzo to doceniam

Moja mama (osspdg) też nie zostaje w tyle.

Nie ma za co dziękować - zazwyczaj nie mogę podjechać do schroniska/zabrać jakiegoś kiciaka na tymczas to chociaż tak pomogę.

A mnie się tak dni pokrzaczyły, że myślałam, że czwartek będzie jutro:(
Kiedy wreszcie uda mi się dojechać do schronu, chyba w kostkę trzeba mnie kopnąć.

A ja śpieszę donieść, że nasza wspaniała sponsorka odpowiedziała na moja prośbę i z dość sporych minusów wyszliśmy już na plusy i możemy znów coś kupić. Może nie za wiele, ale mam nadzieję, że ktoś zechce się dorzucić jeszcze do lepszego jedzonka. Pięknie proszę:)

Zapraszam na nowy bazarek dla Niekochanych - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=133191

Do kupienia toster w stylu retro Delonghi z serii Icona CTO4003 (srebrny)

froggy dzięki po raz kolejny
i oczywiście dla Twojej mamy tez i dla wszystkich wystawiających bazarki
mam wrażenie ,że znów popełniłam faux pas :oops:

przeciez tak wielu z Was wystawia bazarki, ups
kazdy, nawet najmniejszy jest dla kociastych bardzo, bardzo ważny
dla mnie też, bo daje możliwości na zrobienie czegokolwiek

dopiero wróciłam z pracy nie miałam dostępu do neta
u schroniskowców z rańca było w zasadzie bez zmian, a jak po południu nie wiem, dziś nie jestem na bieżąco
ostatnie adoptusie tez z tego powodu nie obdzwonione, jutro nadrobię

Właśnie zrobiłam pierwszy przelew za aktualne bazarki.

S.K.Niekochane-XVIII- dobrych, spokojnych Świąt życzymy

Kto przegląda forum