Bursztynek- oblany kwasem DT/DS na CITO!!!:([Białystok]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 14, 2011 18:26 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Jesteście przekochane :1luvu: Dzięki Wam wraca wiara w ludzi :)
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 14, 2011 20:32 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Co u Bursztynka ???
Można prosić o aktualne wiadomości :!: i jakie nowsze zdjęcia :kotek: .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro wrz 14, 2011 20:49 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

O tak, tez poproszę :ok: .
Jak sie goi rana :?:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro wrz 14, 2011 23:18 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

I ja, i ja jeszcze! Tez czekam z niecierpliwoscia na wiesci co u Rudego slychac :kotek:

Mam nadzieje, ze jest coraz lepiej i kotek wiedzie sobie dobre i spokojne zycie. Miziaki nocne przesylam :1luvu:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw wrz 15, 2011 0:28 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Dopiero znalazłam to rude cudo. Bo to jest cudo. Niezależnie od tego ile włosków ma czy nie ma..
Niech mu się poszczęści tak jak na to zasługuje Biedusia.

Będę Cię odwiedzać Bursztynku. Zdrowiej maluszku!

Pozdrawiam Panią Bożenkę, bardzo dzielną kobietę :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 15, 2011 7:08 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Jagooda pisze:Odkąd szukam kota i znalazłam to forum to tylko płaczę.

Jagoda, nie płacz tylko zobacz ile super ludzi pomaga zwierzakom :wink: :ok: :ok: :ok:
Co tam u Bursztynka?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 15, 2011 14:20 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Ania i jej Nitro pisze:I ja, i ja jeszcze! Tez czekam z niecierpliwoscia na wiesci co u Rudego slychac :kotek:

Mam nadzieje, ze jest coraz lepiej i kotek wiedzie sobie dobre i spokojne zycie. Miziaki nocne przesylam :1luvu:

Witam, dzis rano na spacerze z pieskami spotkałam p.Bożenkę ...otóż nie jest tak wesoło jakbyśmy tego chcieli :( kotek rozpaczliwie potrzebuje domku ta są słowa p.Bożenki, rezydent kot nie daje Bursztynkowi spokoju nawet w łazience, kazdy moment wykorzystuje i napada na rudzielca przy czym rany gojące sie rozdrapuje :cry:
Bursztynek jest przez to bardzo wystraszony i jego psychika nie wytrzymuje tego napadu przez kota rezydenta
Zdjęcia p.Bożenka ma porobione tylko kwestia przesłania mi na e-maila lub p.Agacie
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Czw wrz 15, 2011 14:40 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Jejku :( biedny kocio.Nawet koty mu żyć nie dają :x
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 15, 2011 17:34 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Sonia93 pisze:Witam, dzis rano na spacerze z pieskami spotkałam p.Bożenkę ...otóż nie jest tak wesoło jakbyśmy tego chcieli :( kotek rozpaczliwie potrzebuje domku ta są słowa p.Bożenki, rezydent kot nie daje Bursztynkowi spokoju nawet w łazience, kazdy moment wykorzystuje i napada na rudzielca przy czym rany gojące sie rozdrapuje :cry:
Bursztynek jest przez to bardzo wystraszony i jego psychika nie wytrzymuje tego napadu przez kota rezydenta

Zdjęcia p.Bożenka ma porobione tylko kwestia przesłania mi na e-maila lub p.Agacie

A może pomógłby feliway ???
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Czw wrz 15, 2011 17:46 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Feliway nie może być na małą powierzchnie :( bo normalnie dusi 8O Ja np.kupiłam i musiałam odłączyć bo całe mieszkanie to 24 metry kw.a pokój wiadomo mały.No i Feliway leży na bazarku
(połowa).Ten do kontaktu bo podobno spray nie działa.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 15, 2011 17:51 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

8O :(

mialam nadzieje, ze te ostatnio rzadkie informacje o Bursztynku nie oznaczaja nic zlego, a wrecz przeciwnie, wszystko jest dobrze, rany ladnie sie goja....

a tutaj taka nowina... :(
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw wrz 15, 2011 19:00 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Zdaje sobie sprawę,że nie na takie wiadomości czekaliście ...ja jak dzis dowiedziałam się,że Gargamel dalej nie wykazuje chęci współżycia z Bursztynkiem,a wręcz przeciwnie szuka z nim na okrągło zwady,również podłamałam się ...tyle ten biedny kociak przeżył bólu i cierpienia i teraz kiedy juz powinno byc lepiej ...to psychicznie jest gnębiony przez kociego rezydenta... pomimo zamieszkiwania w małej łazience...ech biedny Bursztynek :(
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Czw wrz 15, 2011 19:08 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

a może to http://www.planetavet.pl/GOODBEHAVIOR_kojaca_obroza_na_bazie_feromonow_dla_kota-298.html.? Dla kota Pani Bożenki Nie jest tanie ale może by pomogło ?
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Czw wrz 15, 2011 21:16 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

domku gdzie jestes??? może chociaż ktoś by na jakiś tymczas wziął??????????????
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 16, 2011 7:03 Re: Bursztynek- oblany kwasem; stracił wszystko...[Białystok]

Bardzo dobrze by było, żeby chodź na tymczas ...kotek by odetchnął psychicznie :(
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, ragdollowiec i 419 gości