Rudaski ,Sibiś i Rilla,Violcia - wszystkie w DS !!!!

To dobrze, że już są :ok:

sherina pisze:Udało się, mały Robin, nazwany dziś także tymczasowo Zdzisiem ma DS został wycałowany i wymiziany.
Ma kolegę kastrata, który ma rok i 3 m-ce i któremu się bardzo nudziło, teraz nie będzie
Teraz tylko kciuki, aby tak jak u Colinka szybko i bezboleśnie minęła adaptacja. Zobaczymy jutro.

A Merlinek płacze
kurcze, jakoś dziwnie.

I za domek dla Merlinka :ok:

Ogromnie się cieszę, że Bursztynki tak szybciutko znajdują wspaniałe domki

To jeszcze Sibiś, Rilla i Merlin czekają.Kciuki za cudowne domki dla nich :ok:

ewar pisze:To jeszcze Sibiś, Rilla i Merlin czekają.Kciuki za cudowne domki dla nich

Najlepsze na świecie domki :ok:

I tak wszystko idzie w ekspresowym tempie.Od założenia przeze mnie wątku nie minęło wiele czasu, a Lula, Colin i Robin już brykają w swoich domkach i to dobrych.Tylko tak dalej :ok:

Witamy, Merlinek płakał w nocy, poszłam do niego i musiałam odespać rano, on też.
Wieczorkiem będę wiedziała co tam u brata :wink:

Biedny kociak :cry:

Nie można dać trzech maluchów razem?

ewar pisze:Biedny kociak Nie można dać trzech maluchów razem?

jutro dam, nic żadnemu się nie dzieje, Rilla i Sibi w zasadzie po kwarantannie

zdrowe, radosne. A dzisiaj jeszcze niech tak zostanie, małego dam do Zuzy na noc, tak jak poprzednie rudaski, które miałam, wieczorem wygrzebię ich foty to pokażę, spały z Zuzią :wink: