zaginiecie kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 13, 2011 17:59 Re: zaginiecie kota

XAgaX pisze:nadal czekam na informację, w jakiej okolicy trzeba pomóc w kastracji bezdomnych kotów.


Już pisze miasto Kutno, rejon osiedle Rejtana, Zamoyskiego, rejon ul Chodkiewicza (koty mieszkają w zarośniętym sadzie gdyż właściciel nie żyje, a pan na sprzedaż jest.

Mój nowy kotek, chyba był bity, bo bardzo się boi.. Na dworku boi się do mnie podejść. Bardzo płochy i strachliwy jest. Oby się zadomowił. Bo szkoda kotka. W domu do mnie podchodzi mruczy na kolanka od czasu do czasu wejdzie.

happy6

 
Posty: 35
Od: Czw sie 04, 2011 5:31

Post » Śro wrz 14, 2011 8:22 Re: zaginiecie kota

happy6 pisze:
XAgaX pisze:nadal czekam na informację, w jakiej okolicy trzeba pomóc w kastracji bezdomnych kotów.


Już pisze miasto Kutno, rejon osiedle Rejtana, Zamoyskiego, rejon ul Chodkiewicza (koty mieszkają w zarośniętym sadzie gdyż właściciel nie żyje, a pan na sprzedaż jest.


dziękuję :) mam nadzieję, że ten handel ludźmi to przejęzyczenie, i DOM jest na sprzedaż ;)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 14, 2011 8:28 Re: zaginiecie kota

XAgaX pisze:
happy6 pisze:
XAgaX pisze:nadal czekam na informację, w jakiej okolicy trzeba pomóc w kastracji bezdomnych kotów.


Już pisze miasto Kutno, rejon osiedle Rejtana, Zamoyskiego, rejon ul Chodkiewicza (koty mieszkają w zarośniętym sadzie gdyż właściciel nie żyje, a pan na sprzedaż jest.


dziękuję :) mam nadzieję, że ten handel ludźmi to przejęzyczenie, i DOM jest na sprzedaż ;)


tak to tylko przejęzyczenie ;))))

miało być dom na sprzedaź ;P


A powiedźcie mi, moja przybłęda nom stop chce wychodzić na dwór. Jak w domu jest to niesamowicie miauczy. Znowu jak go wyposzczę to jeszcze zginie, tak i tak źle jest.
Co dziwne nie lubi głaskania bo wtedy gryzie, w domu jest miluśki, a na zewnątrz wystraszony nie da się złapać ;/

happy6

 
Posty: 35
Od: Czw sie 04, 2011 5:31

Post » Śro wrz 14, 2011 15:43 Re: zaginiecie kota

Myślę, że da się go jeszcze odzwyczaić od wychodzenia - trzymam kciuki, próbować zawsze warto :ok: :ok:

wracając do tematu kastracji - znasz może jakąś organizację działającą na Waszym terenie, do której możnaby się zgłosić po pomoc w wyłapaniu kotów, odstawieniu na zabiegi i ew. przetrzymaniu? Zebranie środków to niestety nie wszystko... :(
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 14, 2011 19:44 Re: zaginiecie kota

XAgaX pisze:Myślę, że da się go jeszcze odzwyczaić od wychodzenia - trzymam kciuki, próbować zawsze warto :ok: :ok:

wracając do tematu kastracji - znasz może jakąś organizację działającą na Waszym terenie, do której możnaby się zgłosić po pomoc w wyłapaniu kotów, odstawieniu na zabiegi i ew. przetrzymaniu? Zebranie środków to niestety nie wszystko... :(

A mi właśnie uciekłi nie chce się złapać, a tam dzikie koty są. masakra, zamorduje go. Nawet na chrupki nie chce przyjść. Tacie między nogami zawinął się, przez nie uwagę ;/ Taki cwaniak z niego ;/

Wiesz co u mnie organizacji żadnej nie ma. Schronisko tylko dla psów jest i to 7 km od miasta. Moje miasto to dziura i dlatego tyle bezpańskich zwierząt jest. Ostatnio ktos wyrzucił małego kotka a jakiś łajdak go kopnął i złamał mu łapkę, dobrze że kobitka uratowała mu życie.

happy6

 
Posty: 35
Od: Czw sie 04, 2011 5:31

Post » Czw wrz 15, 2011 8:24 Re: zaginiecie kota

happy6 pisze:Wiesz co u mnie organizacji żadnej nie ma. Schronisko tylko dla psów jest i to 7 km od miasta. Moje miasto to dziura i dlatego tyle bezpańskich zwierząt jest. Ostatnio ktos wyrzucił małego kotka a jakiś łajdak go kopnął i złamał mu łapkę, dobrze że kobitka uratowała mu życie.


ta kobitka się jakoś bardziej angażuje, myślisz, że mogłaby pomóc? czy raczej po prostu przejęła się tym konkretnym maluchem?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw wrz 15, 2011 14:00 Re: zaginiecie kota

XAgaX pisze:
happy6 pisze:Wiesz co u mnie organizacji żadnej nie ma. Schronisko tylko dla psów jest i to 7 km od miasta. Moje miasto to dziura i dlatego tyle bezpańskich zwierząt jest. Ostatnio ktos wyrzucił małego kotka a jakiś łajdak go kopnął i złamał mu łapkę, dobrze że kobitka uratowała mu życie.


ta kobitka się jakoś bardziej angażuje, myślisz, że mogłaby pomóc? czy raczej po prostu przejęła się tym konkretnym maluchem?


Wiesz co wątpię że ona może pomóc nigdy nie miała styczności ze zwierzętami tego kotka było jej żal. Bo wiedziała że jak nie da mu jeść do zdechnie, gdy go zabrała do domu, musiał ja gryżć i drapać i myślę że dlatego go oddała.
Powiem Ci szczerze że w moim mieście mało jest miłośników zwierząt. Przeważnie porzucają je, zwłaszcza dzieci, bo im się znudzi. dlatego bardzo dużo bezpańskich zwierząt chodzi.

happy6

 
Posty: 35
Od: Czw sie 04, 2011 5:31

Post » Czw wrz 15, 2011 15:38 Re: zaginiecie kota

OK, w takim razie w najbliższych dniach założę odpowiedni wątek, jak ktoś ma pomysł jaką okoliczną organizację "pomęczyć" będę bardzo wdzięczna, w razie potrzeby dojdzie Facebook, mam nadzieję, że uda się to ruszyć.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt wrz 16, 2011 19:00 Re: zaginiecie kota

Z wielkim żalem musiałam oddać kotka właścicielce. szkoda bo fajny kocurek był, coraz bardziej się oswajał za mną chodził.
mojego jak nie było tak nie ma. Dostałam telefon, ktoś jakiegoś kota znalazł, ale spóźniłam się 3 min bo uciekł facetowi. sam mi powiedział że nie będzie juz dzwonił bo sensu nie ma, bo się nie znajdzie, za mały był :(( Nawet nie wiem czy to on czy nie. Normalnie pecha jak nie wiem co mam :( Mojego kochanego Luckiego nikt mi nie odda, a jak nie to zamarznie zimą (nie wychodził na dworek, bo mu zimno było). Sądze że jest dziki, i nie ma szans na złapanie go. Gdyby było schronisko czy jakąś inna organizacja było by łatwiej.

happy6

 
Posty: 35
Od: Czw sie 04, 2011 5:31

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Vafuria i 181 gości