Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

zapomniałam napisać że Lusia wazy ponad 1.80 dkg :wink:

Ella ładne imię ,ale dla małej paskudki mi nie pasuje :oops:

zbieram się do pracy ,buziole.

Dorciu spoko. Mała potrafi zadbać o siebie

A ja dopiero teraz znalazłam.
Dziwiłam się, że Dorcia nic nie pisze ale nie prześledziłam. A już boję się wchodzić na wszystkie watki. Stresu starcza mi z tych zaznaczonych.
Dorciu wszystkiego dobrego, niech Ci będzie lepiej:)
A maluszki cudne:) Roboty z nimi trochę jest, pamiętam Szeryfa naszego - miał na początku 15 dkg:(

Dorotko wysyłam dwie wiewióry.W tym Twojego wnuka Kacperka :mrgreen:

Nigdy więcej kota z drzewa :strach:

Lidka witaj

welina ,co ty masz przeciwko kotom nadrzewnym :twisted:

Rudy to wręcz alpinista ,wlazł na sam czubek ,a ta malizna jak by na 1 piętrze była :wink:

ale żmija z niej sprytna :mrgreen:

ogródkowa dostała conva mięsnego i olała :evil:

a ja dupek jełop totalny zamawiając żwirek zamówiłam i conva 4 saszetki tak się cieszyłam że tanio dostałam po 5 zł..a to mięsny ,a nie instant :crying:

ledwo patrzę na oczy ,zerknę jeszcze co na forum i ide spać :oops:

Witam ,dziś miałam posiadówkę u dentysty od !2 do 13.30 język w gębie jak kołek,znów muszę zrobić RTG .

wyszłam z domu o 7 wróciłam o 14.30...i nawet nie było nasikane :roll:

tyle że malutka kocina była głodna.

U wetki odrobaczenie ,Lusia zastrzyk i czas do drugiej pracy.

Dzień dobry

Z wizytą wpadłam

dorcia44 pisze:Lidka witaj

welina ,co ty masz przeciwko kotom nadrzewnym Rudy to wręcz alpinista ,wlazł na sam czubek ,a ta malizna jak by na 1 piętrze była ale żmija z niej sprytna

ogródkowa dostała conva mięsnego i olała a ja dupek jełop totalny zamawiając żwirek zamówiłam i conva 4 saszetki tak się cieszyłam że tanio dostałam po 5 zł..a to mięsny ,a nie instant
ledwo patrzę na oczy ,zerknę jeszcze co na forum i ide spać

Tak samo się kiedyś załatwiłam :ryk:

Witaj OKI

ja w końcu po pracy :twisted:

jutro już piątek ,leci dzień za dniem...i nie wiem czy się cieszę tz. wiem fajnie odpoczywać tylko jakoś tak z górki już.. :roll:

tylko patrzeć jak mi miejsca ustąpią :crying:

chociaż lezę do autobusu i o niczym nie marzę jak o wolnym miejscu ,co bym zwłok swój mogła posadzić :oops:

ale bić się i pchać nie będę ,to jeszcze nie ten poziom gry :mrgreen:

Teraz bym zjadła pysznego tortu ,dobrze nasączonego :kotek:

a zjem nektarynkę i pójdę pod kołderkę :wink:

Dobrej nocki.

no cóż książkę meldunkowa muszę założyć :evil:

Dzieńdoberek

Ledwo żywa ale zwarta i gotowa idę pić kawę :mrgreen:

i ja też witam i milego dnia życzę

zajrzałam ,a tu puchy ,no koniec zabawy nieobecność będzie surowa karana ,każdy dostanie po kotecku :twisted:

chyba się zdrzemnę,jak mi się uda :roll:

na takie dictum wolę się zameldować ... :roll:

i zapytam bezczelnie - jaki numer buta nosisz?

Obecna choc troszke chora. Od wtorku nie moge sie uporać z bólem chyba nerek. Zawsze miałam problemy z piaskiem więc to chyba to. Mocz mój poszedł do badania oraz morfologia bo bolało po prawej stronie - oby nie "ślepa kiszka" bo ja niestety mam. Pewna część ciała boli po ketonalu i spasmalgalu. Po ketonalu dostałam takich boleści brzucha nie do wytrzymania. Więc poszedł w ruch spasmalgal. Ten z kolei rozrywał przy podaniu nie powiem co - ale ta częśc ciała jest dość gruba i tłusta a pielęgniarka robiła go bardzo powoli. Dzisiaj po 17 wizyta u lekarza. Zobaczymy co mnie dopadło.Pozdrawiam i jeszcze raz podpisuje listę obecności.

Ja się też odmelduję :lol:

Na wszelki wypadek :mrgreen:

o matko... :mrgreen:

no dobra - podpisuję listę obecności.

Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

Kto przegląda forum