Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Już w DS! :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2011 11:22 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

My je poznajemy bardziej pod kątem tego jaki dom byłby odpowiedni dla maluszka, jak widać może być z pieskami. Jeszcze sprawdziny inne koty.
Atualnie w naszym domu rodzinnym jest 8 kotów na stałe, 7 przechodnich i 3 psy.
Ja już widze minę męża jak maluch wystawia mu brzuch do miziania... Wiem, że będzie mu ciężko dzieciaka oddać ale nieodpowiedzialnym byłoby z naszej strony zostawienie kolejnego kota. Tym bardziej, że doszły u nas problemy zdrowotne.
Jest słodki, jak na ten moment z moich obserwacji dobrze zsocjalizowany więc ma szanse na wspaniały dom.

Kiniaszek

 
Posty: 115
Od: Śro paź 29, 2008 15:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 12, 2011 11:46 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Kiniaszek jak ja Cię podziwiam :!: Jesteś w ciąży , masz tyle futrzaków i nie boisz się ich towarzystwa. Jak mi brak wokół takich ludzi. Moja koleżanka cała ciąże omijała mój dom a i teraz z dzieckiem tylko do ogrodu wchodziła.Życzę dużo zdrówka dla ćiebie i całęj rodzinki :1luvu:

boni 4

 
Posty: 241
Od: Czw wrz 08, 2011 19:54

Post » Pon wrz 12, 2011 13:55 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

A czego się tu bać? :roll:
Wszystkim znajomym, którzy z "troska" pytali i co Ty teraz zrobisz z kotami jak jesteś w ciąży odpowiadałam: "wszystkie uśpię". Na tym głupie pytania się kończyły.
Miałam i mam trochę problemów z ciążą i w związku z tym przewinęłam się przez gabinety kilku lekarzy. Żaden, absolutnie żaden z nich nic nie mówił na temat kotów. A szkoda :twisted: Tak więc zastanawiam się skąd ludzie mają w sobie ten strach?
A dla dziecka moim zdaniem nie ma nic lepszego niż stado zwierząt. Kilka miesięcy temu wzięliśmy ze schroniska sunie w typie setera, specjalnie pod kątem dzidziusia :) A co! Niech się tarabanią po zielonej trawce :)

A teraz wróciłam z pracy i idę miziać biały brzusio bo siedzi sam :(

Kiniaszek

 
Posty: 115
Od: Śro paź 29, 2008 15:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 12, 2011 16:28 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Pomiziaj go odemnie :D mam prawie identycznego tylko ma 8 lat (ale jest strasznie łasy na pieszczoty ),najlepsze są od mojego syna. :lol: U mnie od początku jak dzieci były małe przewijały sie różne zwierzątka i moje dziś dorosłe dzieci mają szacunek dla każdego zwierzaka a w dzieciństwie uczyły kolegów że zwierzątko też boli jak mu się krzywdę robi. Buziale dla wszystkich :1luvu:

boni 4

 
Posty: 241
Od: Czw wrz 08, 2011 19:54

Post » Śro wrz 14, 2011 9:04 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Zadzwoniła do mnie zbieraczka w sprawie naszego malucha :!:
Szkoda mojego pisania na temat tego co ona mi przedstawiła ale jak zawsze mam cierpliwość do tłumaczenia dlaczego nie ma co rozmnażać kotów bo schroniska są przepełnione... to tutaj zostałam wyprowadzona z równowagi pytaniem jak jak mogę tak okaleczać kota który już przeżył wypadek. Chodziło oczywiście o kastracje...

Kiniaszek

 
Posty: 115
Od: Śro paź 29, 2008 15:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 14, 2011 9:07 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Normalnie nie wierzę 8O ....
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro wrz 14, 2011 9:13 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Też nie mogłam uwierzyć, kiedy wczoraj wieczorem Kinia pisała mi o tym na FB :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro wrz 14, 2011 9:18 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Lata temu różne mądre inaczej baby powiadały mi, że kotce i suczce należy przynajmniej raz pozwolić mieć młode, bo inaczej zdycha.
No i muszę przyznać, że byłam jeszcze młoda, głupia i zastanawiałam sie nad tym.
Na szczęście wyszło na to, ze to one są głupie.
Zosia została wysterylizowana od razu po pierwszej rujce....na Michalinę ciągle nie udaje mi się odłożyć pieniędzy :( .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro wrz 14, 2011 16:46 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

http://kiciaki-miziaki.manifo.com/ogloszenia <--- Moja strona. Można się ogłaszać! Proszę!

totalniekapek

 
Posty: 25
Od: Wto lip 19, 2011 20:25

Post » Śro wrz 14, 2011 18:43 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Kiniaszek pisze:Zadzwoniła do mnie zbieraczka w sprawie naszego malucha :!:
Szkoda mojego pisania na temat tego co ona mi przedstawiła ale jak zawsze mam cierpliwość do tłumaczenia dlaczego nie ma co rozmnażać kotów bo schroniska są przepełnione... to tutaj zostałam wyprowadzona z równowagi pytaniem jak jak mogę tak okaleczać kota który już przeżył wypadek. Chodziło oczywiście o kastracje...

No cóż, większego okaleczenia, niż niszczenie szarych komórek przez jedną częstotliwość radiową, chyba nie ma :twisted: :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 18, 2011 9:58 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Dalej szukamy domku :(

Kiniaszek

 
Posty: 115
Od: Śro paź 29, 2008 15:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie wrz 18, 2011 10:30 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Domku, znajdź się! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 23, 2011 22:03 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

Domek znaleziony! :)
Wymarzony, z pieskiem i szczurkami :roll: Będziemy mieli częsty kontakt. Maluszek zostanie wykastrowany za około 2-3mięsiące. Sama tego dopilnuję, nie ma żadnych sprzeciwów.
Ale się cieszymy :) :) :)
Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za pomoc. :kotek: :kotek: :kotek:

Kiniaszek

 
Posty: 115
Od: Śro paź 29, 2008 15:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 23, 2011 22:03 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Zdjęcia.Pilnie DT/DS!

super super super :) :ok:
7ksiezyc
 

Post » Pt wrz 23, 2011 22:14 Re: Kociak po potrąceniu. Ok. Częstochowy. Już w DS! :D

To absolutnie najwspanialsza rzecz, jaką przeczytałam dziś na forum :D !
Bardzo, bardzo się cieszę :D !
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości