RTOZ KAN! PILNIE dt/ds/$$$! KRACH FINANSOWY W KAN!! POMOCY!!

Jeszcze dodam do Hanulki, że wyniki na choroby wirusowe Kropki wyszły negatywnie. :1luvu:

Domek dobry , wyrozumiały, szczęśliwy,że koteczka miła i wdzięczna :1luvu:

andzelika1952 pisze:Jeszcze dodam do Hanulki, że wyniki na choroby wirusowe Kropki wyszły negatywnie. Domek dobry , wyrozumiały, szczęśliwy,że koteczka miła i wdzięczna

andzelika1952 pisze:W weekend do Częstochowy zawozimy cudną białą Zuzię.

super

Coś się wreszcie ruszyło z adopcjami, oby tak dalej :ok:

ametyst55 pisze:Coś się wreszcie ruszyło z adopcjami, oby tak dalej

Żeby tylko nie przybywało więcej niż idzie do adopcji, a tak niestety jest. W niedzielę zabrałyśmy z interwencji ciężarną kotkę , która dzisiaj urodziła jedno martwe kocię i jest na obserwacji u weta ,wczoraj przybyły 2 maluszki , które trzeba karmić strzykawką , a dzisiaj 4-5 mieś. cudownie mruczący bury chłopczyk wyrzucony na podwórko jednej z kamienic. Co jutro?
A zapomniałam ,że otrzymałam telefon o bezdomnej koteczce , która urodziła 7 maluszków / mają 12 dni/ na stercie drewna . :cry:

Gdzie mam je ulokować :cry:

no tak, wszędzie tyle maluchów, że ręce opadają

przydałby się lokal :roll:

ametyst55 pisze:no tak, wszędzie tyle maluchów, że ręce opadają
przydałby się lokal

No ba, pewnie ze by sie przydal, tylko skad go wytrzasnac, skoro KAZDY umywa rece?

Pluskwa, Kati, Majka, moze podejmiemy jeszcze jedna probe i popiszemy troche? Majka prowadzila korespondecje z p. Grebiczem (chyba tak sie nazywal), trzeba by sie przypomniec. Po awarii kompa nie mam jeszcze dostepu do moich gotowcow ale cos sie powinno wymyslic.

Czy schronisko przyjmuje koty?

Ja jestem gotowa.
Moje ostatnie działania z kwietnia 2011.
Poniżej treśc maila wysłanego do wszystkich członków i przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej Rozwoju Miasta, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej w Radomsku.
Żadnej odpowiedzi się nie doczekałam.
Uważam jednak, że trzeba podtrzymywac korespondencję, aby radni wiedzieli, że RTOZ nie jest osamotnione. Wszelkie pisma wymagają jednak akceptacji Andżeliki, abyśmy jej nie namieszały. Andżelika musiałaby powiedzieć, o co można teraz prosić. Czy mamy tylko podtrzymywać atmosferę, czy też są szanse na jakieś konkrety.

"Szanowna Pani,
Poniżej przesyłam do Pani wiadomości kopię maila, przesłanego 5 kwietnia 2011 r. do Pana Jarosława Ferenca Przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej, Rozwoju Miasta, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej w Radomsku.
Co prawda nie otrzymałam od Pani odpowiedzi w związku z przesłaniem Pani mailem kopii pisma wrocławskich wolontariuszy w sprawie pomocy dla RTOZ skierowanej na ręce przewodniczącego rady miejskiej. Wierzę jednak, że zna Pani dobrze problemy RTOZ i Towarzystwo to może liczyć na Pani pomoc w ich rozwiązaniu.
Z poważaniem

Szanowny Panie,
W lutym przesłałam do Pana informacji kopię listu skierowanego do Przewodniczącego Rady Miejskiej p. Jacka Gębicza oraz radnych Rady Miasta Radomsko zawierającego prośbę o pomoc w znalezieniu nowego lokalu dla Radomszczańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. List został podpisany przez ponad sto osób z Wrocławia – wolontariuszy i osób zainteresowanych problemem Towarzystwa.
W tym piśmie pozwalam sobie przedstawić Panu, jak obecnie wygląda sytuacja RTOZ.
Piszę do Pana w imieniu osób, które od dłuższego czasu pomagają RTOZ, korzystając z wirtyny internetowej Forum Miau. Wspieramy RTOZ nie tylko pomocą materialną, lecz także przy prowadzeniu akcji adopcyjnych, ponieważ bardzo dobrze znamy osoby zaangażowane w Radomsku w działalność RTOZ, a przede wszystkim znamy efekty tej pracy. Setki odłowionych i przekazanych do przytuliska RTOZ kotów, wyleczonych, wysterylizowanych i wyadoptowanych. Trudno przecenić wkład Towarzystwa w ograniczenie populacji bezdomnych zwierząt w Radomsku i okolicy.
1 kwietnia 2011 r. Towarzystwo straciło lokal, w którym prowadziło przytulisko dla bezdomnych zwierząt. Pozostały jeszcze koty, którym nie udało się znaleźć nowych domów mimo szerokiej akcji adopcyjnej. Koty te zostały rozwiezione po znajomych i przyjaciołach Towarzystwa, nie tylko w Radomsku, ale także w innych miastach.
W obecnej sytuacji Towarzystwo nie ma możliwości skutecznego działania.
W naszych listach i prośbach podkreślaliśmy znaczenie Towarzystwa dla rozwiązywania problemu bezdomnych i wałęsających się zwierząt, podkreślimy aspekt edukacyjny działalności Towarzystwa, a także fakt iż Towarzystwo utrzymywało się samo dzięki bezpłatnej pracy wielu wolontariuszy - nie tylko z Radomska.
Zwracaliśmy uwagę, że jest to organizacja pożytku publicznego, poprzez którą w rzeczywistości realizuje się idea obywatelskiego, samoorganizującego się społeczeństwa i że władze miasta, powołane przez obywateli, obywatelską inicjatywę winny hołubić i wspierać.
Próby zainteresowania władz miasta sprawami RTOZ wzbudziły szeroką dyskusję na forum witryny Radomsko24.pl, gdzie mieszkańcy miasta wyrażali opinie dotyczące problemu bezdomności i opieki nad bezdomnymi zwierzętami w Radomsku, w tym także dyskusję o schronisku dla bezdomnych zwierząt w Radomsku, które niestety jest niewydolne.
RTOZ nie przyjmuje opłat za opiekę nad bezdomnym zwierzęciem, wolontariusze nie pobierają pensji, sami oddają swój czas, pracę i pieniądze, aby wykonać potrzebną i sensowną prace, a przy okazji w dużym stopniu wyręczając miasto z nałożonych na nie ustawowo obowiązków.

Szanowny Panie, co jeszcze musimy powiedzieć i zrobić, aby władze miasta udzieliły RTOZ pomocy? Czy doczekamy się tylko odpowiedzi, iż sprawy zostaną rozpatrzone w przyszłości, a koty można oddać do schroniska.

Uprzejmie prosimy o konkretną odpowiedź, co Rada Miasta oraz Komisja Gospodarki Komunalnej, Rozwoju Miasta, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska zrobiły w celu udzielania Radomszczańskiemu Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami pomocy w znalezieniu lokalu na prowadzenie przytuliska dla bezdomnych zwierząt.

Z poważaniem"

Majka, dobrze wiemy ze slanie maili nie sensu, gdyz najwyrazniej urzednicy z Radomska nie wierza w internet :mrgreen:

Pewnie, ze kazde slowo musi przejsc przez Andzelike, to co napisalas jest dobre i na bazie tego mozna zlozyc tez cos tez dla gazety radomszczanskiej.

Moje pytanie o przyjmowanie kotow jest o tyle wazne, ze jesli nie to gdzie maja sie one podziac, zreszta wiemy tez jak schronisko zajmuje sie kotami.

Tak czy inaczej u Was tam zima idzie i cos trzeba wymyslic

Kociamysza, myślę że brak odpowiedzi nie do końca świadczy o beznadziejności słania maili. Jeśli nawet nie odpisują, to wiedzą, że ktoś spoza TROZ-u i Radomska interesuje się sprawą. Lepiej oczywiście wysłać na papierze, poleconym z potwierdzeniem odbioru, wtedy adresat musi odpowiedzieć.
Myslę, że można zebrać starania Andżeliki, opisać, aby radni wiezieli, że my także wiemy, co się dzieje, i zapytać, co zamierzają dalej. Trzeba być upierdliwym, prosić nie tylko o miejsce na nową siedzibę TROZ, lecz także o współpracę z organizacją pożytku publicznego. Ale ja to widzę z daleka i nie zdaję sobie oczywiście sprawy z całej złożoności problemu, dlatego akceptacja Andżeliki jest potrzebna, a może także wytyczne do pisma.
Słałam Hani broszurę pod red. prof Elżanowskiego - poradnik dla pracowników administracji publicznej w zakresie realizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Poniżej link do PDFa. Tam słowa, które tylko zacytowac i słać
http://wsluzbiesrodowisku.pl/kwartalnik ... cedury.pdf radnym.

O, dzieki, poczytam sobie.

W przyszlym tygodniu bede juz miala wlasny osobisty sprzet i zgra sie dane ze starego dysku bede dzialac.

może coś się ruszy... :ok:

Kociamysza, ja tez spróbuję coś napisać. W takim razie w przyszłym tygodniu.

niech te koteczki po domeczki!!!! :ok:

majka2222 pisze:Kociamysza, ja tez spróbuję coś napisać. W takim razie w przyszłym tygodniu.

Ok, teraz to my zwiewamy w jakies spokojne miejsce, bo przeciez mamy swieta narodowe i juz wczoraj spac nie mozna bylo. Na wsi wkolo same obchody :evil:

RTOZ KAN! PILNIE dt/ds/$$$! KRACH FINANSOWY W KAN!! POMOCY!!

Kto przegląda forum