Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 14, 2011 7:28 Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

Witam wszystkich. Wczoraj przygarnęłam kotka, ma tylko 5 tygodni. Wiem już, że jest to kotek, który powinien być jeszcze przy matce. Potrzebuje jednak Waszej rady to maluszek, a ja mam zerowe doświadczenie w odchowywaniu kotków. Szczerze mówiąc nigdy nie miałam kota. Chciałabym jednak żeby urósł na zdrowego i szczęśliwego kociaka. Później postanowiłam, że zostawię go u siebie. I tu pytanie, na co powinnam zwrócić uwagę. Do weterynarza idę jutro. Dziś wygląda to tak: sam korzysta z kuwety, samodzielnie wypił troszkę mleczka (ze sklepu zoologicznego) i zjadł trochę twarożku (półtusty) z mleczkiem. Nie wiem ile go karmić. Zjadł cały ten twarożek, może dać mu więcej? Wcześniej pił (jak był u kobiety która mi go oddała) tylko mleko ze sklepu spożywczego. Jest właściwie żywy, nie opuszcza mnie ani na krok albo śpi - tak na zmianę. Pomiałkuje jak się nim nie interesuje a tak to tak przyjaźnie burczy sobie.

mojazuzia

 
Posty: 3
Od: Śro wrz 14, 2011 7:15

Post » Śro wrz 14, 2011 8:34 Re: Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

Kociak 5 tygodniowy - jeśli dobrze zrozumiałam - był do tego czasu tylko na mleku ze sklepu?
Nic innego nie jadł?
Mam nadzieję że to tylko moje złe zrozumienie :(

Bo jeśli to prawda to biedak jest mocno niedożywiony, ale to nadrobi.
Jednak musisz być po tysiąckroć ostrożna teraz przy wprowadzaniu mu normalnego jedzenia.
Jego układ pokarmowy nie przyzwyczajony do niczego poza rozwodnioną cieczą zwaną mlekiem - może zareagować dramatycznie, a u takiego maleństwa może to skończyć się śmiercią.

Skoro maluch jechał tylko na mleku - to bardzo dobrze zrobiłaś że nic innego mu na razie nie dałaś tak z marszu. Acz twarożek bym odstawiła.
Niech się przestawi na bardziej wartościowe mleko, takie dla kotów które mu dajesz - a od jutra zacznij mu do niego podawać po odrobinie (na początku płaska łyżeczka do herbaty), ale coraz więcej z każdym posiłkiem np. jakiejś dobrej puszki dla kociaków - jesli nie będzie rozwolnienia, to zwiększaj ilość, jeśli się pojawi - utrzymaj na tym samym poziomie, chyba żeby była biegunka - to odstaw.
Na razie nie dawaj suchego.
Może to też być po kawałku, mocno rozdrobnionym gotowanego indyka.
Ale przez pierwsze dni niech to będzie jeden pokarm - wolałabym dobrą puszkę, ma więcej składników niż samo mięso, a kociak tego bardzo potrzebuje.
Super też byłoby podawać mu jakieś probiotyki, idealnie takie dla kotów specjalne, do kupienia i weta, ale może być i profilaktycznie ludzki Lakcid, ale po kilka kropli do posiłku.

I pamiętaj, biegunki są dla takiego maluszka bardzo groźne, gdyby coś zaczęło się dziać, także jakieś osłabienie, cokolwiek - nie czekaj, leć od razu do lekarza.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 14, 2011 8:45 Re: Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

Dziękuję bardzo za pomoc. Tak, niestety był karmiony tylko mlekiem - takim typu UHT - więc to nawet nie mleko.
Mam nadzieje, że mu nie zaszkodziłam tym twarożkiem, prosił o więcej więc mu dałam. Kupię w takim razie jakaś puszeczkę dla małych kociaków. Dziękuję jeszcze raz!

mojazuzia

 
Posty: 3
Od: Śro wrz 14, 2011 7:15

Post » Śro wrz 14, 2011 9:18 Re: Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

A jak kociak ma na imię? Może wrzucisz jakieś jego zdjęcie? Warto podzielić się radością wychowywania takiego maluszka :wink:
Obrazek Całoroczny leń ^^

Szczęściara13

 
Posty: 257
Od: Pt cze 20, 2008 14:07
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy

Post » Śro wrz 14, 2011 9:45 Re: Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

mojazuzia pisze:Dziękuję bardzo za pomoc. Tak, niestety był karmiony tylko mlekiem - takim typu UHT - więc to nawet nie mleko.
Mam nadzieje, że mu nie zaszkodziłam tym twarożkiem, prosił o więcej więc mu dałam. Kupię w takim razie jakaś puszeczkę dla małych kociaków. Dziękuję jeszcze raz!


Skoro przeżył karmienie u poprzedniej właścicielki popłuczynami mlecznymi (bo to co kupuje się jako mleko ciężko mlekiem nazwać) to znaczy że je trawi i nie jest na mleko uczulony (kiedy został odstawiony od matki? Może chociaż ona go karmiła a mleko to był dodatek?).
Więc twarożek mu nie powinien zaszkodzić.
Jednak warto by kociak zaczął jak najszybciej jeść właściwe jedzenie.
Ale trzeba je wprowadzać naprawdę ostrożnie przez pierwsze dni.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 14, 2011 17:43 Re: Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

Na razie nie mam nawet czasu na zrobienie zdjęcia, a co dopiero ich wrzucenie. Wykonuje normalne, codziennie czynności w szybkim pośpiechu bo... kotek miauczy, jak chociaż chwile nie może na mnie poleżeć albo być na wysokości mojej twarzy. A ja się tak jemu daje, bo szkoda mi go jak płacze :) Jak mały da mi ciut spokoju zrobię zdjęcie i wrzucę, ale jest nieziemsko piękny :)

mojazuzia

 
Posty: 3
Od: Śro wrz 14, 2011 7:15

Post » Śro wrz 14, 2011 17:58 Re: Proszę o wspracie - kotek 5 tygodni

mojazuzia pisze:Na razie nie mam nawet czasu na zrobienie zdjęcia, a co dopiero ich wrzucenie. Wykonuje normalne, codziennie czynności w szybkim pośpiechu bo... kotek miauczy, jak chociaż chwile nie może na mnie poleżeć albo być na wysokości mojej twarzy. A ja się tak jemu daje, bo szkoda mi go jak płacze :) Jak mały da mi ciut spokoju zrobię zdjęcie i wrzucę, ale jest nieziemsko piękny :)


Male kotki sa tak samo absorbujace jak ludzkie niemowlaki :) Jak wzielismy Komandosa to byl tak maly, ze musialam mu masowac brzuszek przy zalatwianiu sie, cale szczescie jadl sam, ale tych nieprzespanych nocy nigdy nie zapomne :mrgreen:

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości