Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

jolabuk5 pisze:Fasolko, nie martw się, Dużej przejdzie, a Ty jednak nie połknęlaś Wstrętnej Tabletki!!!!!!! Gratulacje!

Sabcia nie znosząca łykania tabletek

Dużej nie przejdzie. Ona jest okropna. Powiedziała, że zabiera do gabinetu mnie i tabletkę

Fasolka

Fasolko, odpuść proszę, łyknij tę tabletkę, bo duża nie odpuści...
Dla własnego dobra...
No daj jej raz wygrać, co ci szkodzi?
Bo ona się nie powstrzyma przed zaciągnięciem Cię do weta.

meksykanka pisze:Fasolko, odpuść proszę, łyknij tę tabletkę, bo duża nie odpuści...
Dla własnego dobra...
No daj jej raz wygrać, co ci szkodzi?
Bo ona się nie powstrzyma przed zaciągnięciem Cię do weta.

Ciociu i Ty przeciw mnie

Ja bym nie odpuściła, ale duża, jak przeczytała, co napisałaś, to dostała takiego zrywu, że złapała mnie w rękawicy i przemocą wepchnęła tabletkę do pysia. Strasznie płakałam, jak mnie łapała, zwłaszcza, że widziałam, że już przygotowała transporter do gabinetu. Ale przeczytała i powiedziała, że nie będzie jeździć w tę i z powrotem z głupią tabletką, i że ma dość.
Spieniłam się troszkę. Ale wygrała.
Prostactwo i przemoc zawsze wygrywają

Fasolka pokonana

na wszelki wypadek schowałam się za łóżko
W.

paw pisze: na wszelki wypadek schowałam się za łóżko
W.

U mnie nic nie pomaga, duża jest jak buldożer. Chociaż nie wiem, co to jest, ale to na pewno duża.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:
paw pisze: na wszelki wypadek schowałam się za łóżko
W.

U mnie nic nie pomaga, duża jest jak buldożer. Chociaż nie wiem, co to jest, ale to na pewno duża.
Fasolka

Mru

Biedactwo, ale już chyba w porządku ?

Przynajmniej nie molestował Cię jakis obcy Duży albo obca Duża, no.
TygRych

Teeo pisze::( Biedactwo, ale już chyba w porządku ?

Ale się nie przytulam. Niech wie

Fasolka

No jasne ! Jakas nauczka musi być.
Teo

Ale wybaczysz, co Fasolko?
Przecież kot musi okazać się szlachetnością :kotek:

Podąsaj się troszkę, Fasoleczko, ale potem odpuść. Niech Duża ma tę satysfakcję, że niby raz wygeała

Inka

Nie przytulaj się, obraź się absolutnie!!! Niech cię długo przeprasza! Zawsze tak robię, udaję że ich nie znam, jak ich dłużej nie ma, smyrgam i się wyrywam! Niech wiedzą, że kota bezkarnie męczyć nie wolno!
Principessa

Fasolko śliczna obrazić? A co to jest?
Duduś
PS. Chciałem ci się pochwalić, że zwinąłem Dużej przywieszkę do telefonu, takiego fajowego burego tygryska i noszę go po całym domu

Fasolko, my z Dużą nigdy się długo nie gniewamy! Daj się przeprosić!
Sabcia

jolabuk5 pisze:Fasolko, my z Dużą nigdy się długo nie gniewamy! Daj się przeprosić!
Sabcia

Ale na przeprosiny zażądaj czegoś bardzo wyjątkowego!
Inka

Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

Kto przegląda forum