Kremonka z Elbląga już w domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2010 10:11 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

krzyk w stosunku do Giny to chyba nie najlepsza metoda... - może poczuć się jeszcze bardziej zagrożona i odrzucona... - może jakiś dźwięk odwracający uwagę w takim momencie - np. klaśnięcie, potrząśnięcie jakąś puszką z kamykami/gwoździkami w środku? - koty płoszą się zazwyczaj na taki odgłos, więc odpuści pewnie Lilce a nie skojarzy tego z Waszym niezadowoleniem czy złością

Calm powinien ją trochę wyciszyć i uspokoić, ale jeśli macie jakieś niewielkie pomieszczenia to Feliway także powinien zdać egzamin (działa chyba do 70 m2, jeśli nie mylę...)

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lis 03, 2010 14:11 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

a nie uśpi czasami i mnie ? to spróbuję
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 09, 2010 15:41 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

co tam słychać na dalekim Śląsku???? :P - jakoś tak strasznie długo kompletna cisza z Waszej strony????

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw gru 09, 2010 20:26 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

na śląsku śniegu co niemiara :kotek:
właśnie mamy pierwszą rujkę Lilki :twisted: od tygodnia....
Gina już mniej zestresowana ale ciągle nie widać w niej radości z posiadania koleżanki , natomiast jak tylko Gina zniknie z pola widzenia Lilki płacz i lament
niestety nie umiemy zapanować nad koopskiem od Lili - wie do czego służy kuweta natomiast jakimś dziwnym trafem wszystko co nie jest wodą ląduje obok..ale za to nie ma problemu już z myciem - wiemy , ze ma jasnobeżowe futerko
zabieg ciachania mamy po świętach -ja mam wtedy wolne i bedę mogła przypilnować futerka
na razie Lilka skumała co to miauczenie a właściwie piski i już nas to powoli dobija
z rzadka dochodzi do łapoczynów z udziałem zębów ale to Lilka gryzie w doopke Gine a ta tego wyjątkowo nie cierpi i kłapie od razu
zamieniły się poduszkami - Gina śpi skulona na podusi Lilki a Lilka rozwalona jak królowa na legowisku Giny - ale wiemy, że Mikołaj przyniesie większy rozmiar już niedługo
kociary zdrowe na szczęście - oczko w miarę też :D pozdrawiamy cieplutko
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 09, 2010 21:58 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

aha -jak widzę zdjęcia Malwinki to aż sie boję wrzucić zdjęcia Lilki..
też jej troszkę przybyło.... :oops:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 10, 2010 19:28 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

ale przecież to był przecineczek... - więc jeśli przytyła, to tylko dobrze!!! :piwa:

ja fcem zdjęcia!!!!! :)

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto wrz 13, 2011 18:37 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Moje Drogie Miaukowe Cioteczki !
Jestem już prawie rok w ciepłym domku, gdzie wszyscy mnie bardzo kochają ;-)
chyba oprócz jednej Pani i Pana co mi trochę podokuczali ostatnio, ale Duża mówi , że to dla mojego dobra i że będę mogła brykać po działce bez obawy o wizyty tego czarnego kocura - ja tam nie wiem czemu, bo on jest bardzo fajny
Pani i Pan naprawiali moje oczko , a ja byłam bardzo dzielna i nawet nie płakałam bardzo jak mi dziś wyjmowała te czarne nitki co tak dziwnie dyndały
Gina jeszcze na mnie czasem syczy i warczy, ale śpi koło mnie na łóżku Dużej i Duża mówi , że już nie ma miejsca na jej łóżku, a ja przecież tylko troszkę przytyłam
Jak byłam na szczepieniu to Pani Doktor pytała czy napewno te dwa koty są Dużej bo Gina jest "puszysta" a ja "puszysta inaczej" ale ja mam przecież całe 1, 6 kg więcej jak rok temu !
Pozdrawiam wszystkie Ciotki , które pomogły mi zamieszkać w moim domku !
jak Duża się w końcu nauczy wstawiać zdjęcia to zobaczycie jaka jestem duża !
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 13, 2011 19:21 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Kremonko kochanieńka, wstawiaj szybciutko przytyte zdjecia, nie moge się już ich doczekać :) Ucałowania :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 15, 2011 11:08 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Kordoniu, wysłałam Ci zdjęcia na adres prywatny ;-) nie umiem wklejać ..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 15, 2011 11:44 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Wstawiam więc pięknotki : :) :) Kremonka-Lila z Giną:




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 15, 2011 11:46 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Wygląda naprawdę cudownie. Jak przypomnę sobie to chucherko, przecineczek sprzed roku, to az mi się płakać chce- a teraz takie piękne, szczęśliwe cudo :1luvu:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 15, 2011 12:16 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Wow!! Ale piękna moja towarzyszka dalekiej podróży :1luvu:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 15, 2011 12:25 Re: Kremonka z Elbląga już w domku

Dziewczyny - nie wyobrażamy sobie juz domu bez Lilki ! jeszcze raz Wam dziękuję za pomoc !
Ostatnio edytowano Śro lip 17, 2013 12:39 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zamykam na prośbę Założycielki.
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 72 gości