Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 23, 2004 19:59

Nizoral do kupienia w aptece - ludzki szampon w butelce lub saszetkach. Ile ma kot m-cy ?
<b>Gerdunia , Poziomek, Karolek</b>
Obrazek Obrazek Obrazek i ja

okruszek

 
Posty: 355
Od: Nie sie 01, 2004 18:02
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 23, 2004 20:14

Oba moje kocidła mają po 4 lata.
Dzięki za info

RenataK

 
Posty: 26
Od: Czw lip 29, 2004 15:45
Lokalizacja: góry

Post » Czw wrz 23, 2004 21:39

My walczylismy z grzybica jakis czas temu. Grzybka przyniosl Denis, ktory pojawil sie u nas caly zagrzybiony. Taurus od razu dostal szczepionke, ale niestety nie podzialala(bylo juz za pozno).
Leczylismy roznymi sposobami. Na poczatku byl Daktarin w zasypce, pozniej Polfungicing, najlepsza okazala sie Nystatyna w zasypce (koniecznie zasypka, a nie zawiesina) ale b. trudno ja dostac w aptece. Z masci Lamisilat, ale
Taurus niestety nie mogl stosowac - wylizywal sie i sie zatrul. Na finiszu jeszcze lykali Lamisil tabletki, teraz jeszcze zasypuje ich profilaktycznie Profitin-n. Grzybice sie dlugo leczy wiec zycze cierpliwosci i powodzenia
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 23, 2004 22:21

Grzybice sie dlugo leczy wiec zycze cierpliwosci

A ile u Denisa to trwało, bo chcę się psychicznie przygotować?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw wrz 23, 2004 22:41

A ile u Denisa to trwało, bo chcę się psychicznie przygotować?
Denis sie leczyl 3 miesiace, ale byl strasznie zagrzybialy. No i uwazaj na nawroty choroby, tym bardziej jak masz kilka kotow. My Denisa wyleczylismy, Taurus sie jeszcze leczyl i Denis znowu od niego podlapal, cale szczescie, ze zdusilismy w zarodku.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 24, 2004 7:21

Czy mogę umyć zmienione miejsca w nizoralu ? Poradźcie !


No właśnie - tylko te miejsca, a nie całego kota?

O świecy wet nic nie słyszał :( .

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 24, 2004 18:51

Kupiłam mydło protex dla ochrony rąk.

No i jeszcze raz pytanie: Czy nie ma jakiegoś SPECJALNEGO proszku do prania, który stosuje się w takich sytuacjach?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 24, 2004 20:28

Tika pisze:Kupiłam mydło protex dla ochrony rąk.

No i jeszcze raz pytanie: Czy nie ma jakiegoś SPECJALNEGO proszku do prania, który stosuje się w takich sytuacjach?


Wydaje mi sie, ze protex dziala tylko na bakterie... na grzyby na pewno dziala Manusan, plyn do mycia rak (w aptekach)
O proszku nic nie slyszalam, tzn. szukajac informacji o czyms do prania ubran, wszyscy mowili ze nic takiego nie ma. Ubrania spryskiwalam Virconem...

przed chwila o malo mnie szlag nie trafil, bo zobaczylam na uchu Karoli cos podejrzanego... jakby lysiejace miejsce... ale rano strasznie sie koty gryzly. No i szczepionka powinna dzialac, ale sie juz martwie, jakos zbyt duzo mam teraz problemow. Nie chce powtornie tego przechodzic.
Karolcia&Jowita&Jaga
Obrazek

kasia piet

 
Posty: 1132
Od: Sob cze 14, 2003 16:37
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 24, 2004 20:35

Nizoralem wykąp całego kota 2x w odstępie 2tygodni ale u weta musisz wziąść jakieś dobre mazidło-im lepszej firmy tym krócej to bedzie trwało,moje dostawały jeszcze jakieś zastrzyki ale to było dawno-nie pamietam...

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 24, 2004 20:55

Ja dziekuję za radę dotyczącą kąpania w nizoralu. Jutro zamierzam zastosować "mokre tortury" w stosunku do kotki. Pozdrawiam

RenataK

 
Posty: 26
Od: Czw lip 29, 2004 15:45
Lokalizacja: góry

Post » Pt wrz 24, 2004 21:24

moś pisze:Nizoralem wykąp całego kota 2x w odstępie 2tygodni ale u weta musisz wziąść jakieś dobre mazidło-im lepszej firmy tym krócej to bedzie trwało,moje dostawały jeszcze jakieś zastrzyki ale to było dawno-nie pamietam...


A jakie są te "lepszej firmy"?
Ja na razie bronię się jak tylko mogę przed kąpielami - Soya jest u nas niecałe 2 tygodnie i ma wystarczająco dużo "tortur" w związku z tabletkami i codziennym dwukrotnym smarowaniem :( .

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 25, 2004 11:46

No właśnie nie pamiętam/to było 5 lat temu/ wiem tylko, że to była jakaś szwecka firma-drogie cholerstwo ale skuteczne,o kąpielach pamiętam na pewno,że w nizoralu-poczekaj troche aż zmiany troche przybladną i dobij je wtedy jeszcze 2 kąpielami w odstępie czasu.Pamiętaj że kot może być potem nosicielem tego paskuctwa przez około rok/więc mogą być nawroty lub może zarażać/ Moje koty już nawrotów nie miały, więc myśle że będzie dobrze, trzeba tylko dobrze zaleczyć do końca :D

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 25, 2004 12:49

Po smarowaniu przez tydzień zmiany są koloru burego, co na mojej białej kici wygląda paskudnie :( .
Czy to dobrze?
Czy to proces zasuszania?

Obserwuję to i obserwuję, ale niestety nie znam się na tym zupełnie :( .
Może ktoś mi powie jak wyglądają poszczególne etapy, żeby mi łatwiej było ocenić, czy kuracja daje jakieś efekty?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 25, 2004 13:15

Myśle, że musisz jeszcze smarować,tydzień to ktrótko-zmiany powinny sie po prostu zasuszać i nie powinny być mokre,oraz zmniejszać-ijaśnieć/o ile pamiętam/na forum były ostatnio jakieś przypadki grzybicy imoże ktoś ci podpowie-u mnie już skleroza lekko daje o sobie znać :D Będzie dobrze :ok:

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 25, 2004 13:29

Witajcie,
u mnie juz po "torturach". Kotka wykąpana i profilaktycznie kocur. Obyło sie bez krwi ! :P Zamówiłam w aptece manusan. Staram sie jak mogę izolować kocidła, ale nie zawsze się to udaje. "Najgorsze", że kotka akurat teraz skłonna do czułości i "podstawia pychola" do lizania kocurowi. Gdy ktoś jest w domu to pilnujemy, by sie nie lizały, ale gdy nikogo niet - wolna amerykanka. Mam nadzieję, że nie rozniesie się cholerstwo! Pozdrawiam

RenataK

 
Posty: 26
Od: Czw lip 29, 2004 15:45
Lokalizacja: góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 290 gości