Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
babajaga pisze:Joarkadio, popatrzyłam na zdjęcia Karinki i byłam naprawdę dzielna, bo się nie rozpłakałam. Jest superowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Obie jesteście. Rzekłam!
jozefina1970 pisze:babajaga pisze:Joarkadio, popatrzyłam na zdjęcia Karinki i byłam naprawdę dzielna, bo się nie rozpłakałam. Jest superowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Obie jesteście. Rzekłam!
Dokładnie![]()
![]()
![]()
Ja toż samo alem chyba mniej dzielna od Babajagusi bo jednak ciut mokre mi się zrobiły
Werneu pisze:Amanda Walczy !!!
W DT od: 21.08.2011
Wiek: 5 miesięcy
Amanda była w stanie skrajnego wycieczenia, gdy dochodziła do zdrowia nagle jej wątłe ciałko odmówiło posłuszeństwa. Kotka przebywała w klatce i nagle przestała chodzić na tylnie nogi. RTG kręgosłupa nie wskazało na jakiekolwiek uszkodzenie. Nieznana jest dokładna przyczyna jej stanu, ale znany jest koszt jej leczenia. Tygodniowa kuracja zastrzyków i tabletek kosztowała ok. 100 zł, a leczenie może potrwać kilka miesięcy.
By móc pomagać w tak skrajnych przypadkach potrzebujemy wsparcia na jej leczenie.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8,
00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309 z dopiskiem:
"Bezbronne Zwierzęta- Amanda" lub "BZ- Amanda"
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW
ZOBACZ FILM !!!
http://www.youtube.com/watch?v=WDn3Czf5 ... r_embedded
Werneu pisze:Lilia
W DT od: 06.09.2011
Młoda około 2,5 miesiąca kotka została znaleziona w Gdyni na Karwinach w bardzo ciężkim stanie.
Praktycznie nie mogła się poruszać, nie wiadomo też ile dni nic nie jadła i nie piła. Skrajnie wycieńczona trafiła do nas przypadkowo. Kiedy dowiedziałyśmy się o tragicznym jej stanie, kotka była niemal nieżywa.
Teraz walczymy o jej życie.
Zaczęła już się trochę poruszać, lecz nadal zatacza kółeczka wokół siebie, trzęsie główką. Wiemy jedynie, że nie słyszy, powodem tego jest zapalenie ucha środkowego, nieleczone spowodowało uszkodzenie błędnika.
Jeśli chodzi o kota z takim urazem, mam bardzo duże doświadczenie, ponieważ około 3 lata temu znalazłam przed blokiem kotkę, o identycznej przypadłości. Nie słyszy i ma problemy z koordynacją ruchu tak jak Lilia. Do dziś mieszka ze mną i wcale ani mi ani jej nie przeszkadza taka choroba.
Nie mniej jednak chcemy pomóc Lili, leczenie jest bardzo długie i kosztowne.
Błagamy o pomoc w leczeniu kotki.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8,
00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem:
"Bezbronne Zwierzęta- Lilia" lub "BZ- Lilia"
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW
ZOBACZ FILM
http://www.youtube.com/watch?v=3pYhGoOYZQw
AniHili pisze:... jeszcze jakieś choróbsko się czepia mnie...łeeee, do doopy to
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], squid i 185 gości