Koty z Platynowej- kociaki szukają tymczasu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 27, 2010 2:01 Re: Koty z Platynowej-1kotka złapana, "nadkarmiające"karmicielki

dziewczyny, będę bardzo wdzięczna za info do czwartku włącznie, czy następna sobota (po 19) i niedziela (od ok. 16) aktualne, żebym wiedziała, jak planować sobie czas :) Dziękuję! :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto mar 02, 2010 13:43 Re: Koty z Platynowej-1kotka złapana, "nadkarmiające"karmicielki

XAgaX pisze:dziewczyny, będę bardzo wdzięczna za info do czwartku włącznie, czy następna sobota (po 19) i niedziela (od ok. 16) aktualne, żebym wiedziała, jak planować sobie czas :) Dziękuję! :)

Dzieki Xagax za propozycje łapanie, ale Agniecha zabiera za soba męża i raz dwa rozprawią się z kotami (taki jest plan :twisted: )
Wczoraj zrobiłyśmy szybką akcję i złapała się dwójka kociaków. Trafiły do DT, mam nadzieję, że Millkaj będzie pisać o maluchach w tym wątku viewtopic.php?f=13&t=108096&p=5677738#p5677738 (lub założy im nowy wątek).
:ok:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto mar 02, 2010 15:08 Re: Koty z Platynowej-2 kociaki złapane, 2 jeszcze nie

w takim razie trzymam kciuki za szybkie rozprawienie się szczególnie z płodnymi kotkami :ok: :ok: :ok:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon mar 08, 2010 9:48 Re: Koty z Platynowej-2 kociaki złapane, 2 jeszcze nie

Dzielna jak lew i skuteczna kobra Aga vel Wajaga uziemiła kolejne Platynowe koty. Złapany został kociak sztuk 1 (dołączy do rodzeństwa w DT), 2 młode koty (chyba kotki) i Elegant (kocur casanowa).
Im bliżej wiosny tym mniej płodnych kotów!! :ok:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon mar 08, 2010 21:43 Re: Koty z Platynowej- kolejne koty złapane na ciachanie :) !!

Łapanka trwała w sumie sześć godzin (od momentu wyjazdu do powrotu do domu).

Kotka przeniosła kociaki w inne miejsce - nie mogliśmy zlokalizować, gdzie. Złapaliśmy trzy dorosłe koty i już mieliśmy kończyć łapankę, bo nie było śladu po kociakach... Została nam jedna pusta klatka wypełniona jedzeniem. Gdy postawiliśmy ją z boku i szykowaliśmy się do wyjścia, maluchy zwabione zapachem, wyszły z ukrycia. Złapał się pingwinek, choć myśleliśmy, że złapie się burasek. Burasek okazał się jednak bardzo sprytny. Wchodził do klatki, wyjmował sobie po kawałku jedzenia i uciekał. Potem znowu wracał. Złapałyby się pewnie oba kociaki, gdyby pani karmicielka nie wystawiła misek z jedzeniem w drugim końcu piwnicy, gdzie zwiał w końcu burasek.

Na Platynowej zdecydowanie lepiej łapać po południu lub wieczorem, bo wtedy wychodzi więcej kotów (około 16-tej są karmione). Poza tym teraz koty mają tam bardzo ciężko - trwa remont i urzędują tam robotnicy.

Niestety nadal jest tam sporo płodnych kotów, a czas rodzenia zbliża się nieubłaganie...

Mieliśmy też przygodę w lecznicy. Kocur (bardzo dorodny) uciekł z klatki (niezabezpieczonej odpowiednio) i, o zgrozo, musieliśmy go łapać.
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 09, 2010 9:58 Re: Koty z Platynowej- kolejne koty złapane na ciachanie :) !!

Ojej to Elegant wyciął wam nielegancki numer ulatniając się z klatki. Dobrze, że trafił do niej z powrotem. Podziwiam i dziekuję za taką obfitą i długa akcję z przeszkodami (pani K). W weekend mam zarezerwowane miejsca w lecznicy więc możemy znowu działać :)
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto mar 09, 2010 18:06 Re: Koty z Platynowej- kolejne koty złapane na ciachanie :) !!

Dwie koteczki są już po zabiegu. Najgorsze, że obie były ciężarne, choć są bardzo drobne i szczupłe - wyglądają na kociaki i właściwie są nimi, bo nie mają nawet roku.

Nie wiem, co z kocurem - jest w innej lecznicy i telefon odebrała zupełnie niezorientowana osoba :?
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 12, 2010 14:34 Re: Koty z Platynowej- kolejne koty złapane na ciachanie :) !!

Jutro zamierzam znowu łapać, dobrze się składa bo jutro będzie miała imieniny jedna z pań karmicielek co oznacza, że nie będzie miała czasu na siedzenie w piwnicy :twisted:
Na Żytniej nie mam miejsc i kotki będą ciachane w innej lecznicy, liczę, że złapią się 2 dorosłe koty i brakująca buraska. Kociak dostał imię Lola i podobno jest mniej płochliwy i przychodzi w miarę blisko do karmicielki.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon maja 31, 2010 10:06 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, straszne oczy

Odwiedziłam Platynową na sygnał, że kotka wyprowadziła kociaki. Stwierdziłam, że mogę zabrać je do łazienki a maluszki szybko znajdą domki. Na miejscu w piwnicach w zagraconym boksie piwnicznym siedziała kotka-matka, a kociaków nie było widać. Oświetliłam boks komórką i faktycznie zauważyłam jakieś srebrne kluski. Nie miałam pod ręką klatki łapki, ale rozłożyłam mokra karmę i świecąc komórką, balansując na szpilkach, w stroju biurowym zaczaiłam sie na maluchy. Kotki śmiało ruszając noskami podeszły do jedzonka.Pierwszego capnęłam raz dwa i włożyłam go do transporterka, za chwilę dołączył do niego drugi. Maja ok. 6 tygodni. Niestety łatwe złapanienie ucieszyło mnie tak bardzo jak myslałam...
Maluszki mają oczy w strasznym stanie!!! Jeden ma gałke oczną zniszczona, cała na wierzchu, a drugie oko w miarę w porządku - załzawione, ale jest. Drugi kociak, ma oboje oczy załzawioen, nie wiem czy w ogóle tam na pewno są oczka :crying: Nie miałam jeszcze u siebie kociaków z tak strasznymi oczami.
Od razu podjechałam do weta, który stwierdził bardzo zaawansowana calciwirozę. Kociaki dostają antybiotyk Dalacin c, Tobrex i Scanoumunę na wzmocnienie. Maluch powinien mieć usunięte pozostałości oka, ale wet oceniał jego szansę po zabiegu jako małe :(
Kociaczki siedzą teraz w łazience. Łażą po niej i już znają jej rozkład na pamięć. Kocurek z 1 okiem sprawnym obsykuje nas namiętnie, i pomiaukuje, ale daje sobie wszystko robić. Siostrzyczka jest ufna i słodka. Łazi, zaczepia, zakopuje urobek kuwetowy (lub prysznicowy bo to ubikacja nr 2). Apetyt na szczęście maja i to potężny. Zjadają całe mokre, które pojawia się w ich misce. Mleka nie chcą. Wodę chyba piją bo ubywa :)
Chcę umówić je do dr Garncarza, niech orzeknie co robić z oczkami. Te maluszki mimo cierpień są dość pogodne i samodzielne. Bawią się ze sobą, tłuką piórkową myszę, staja na tylnych łapkach i nawołują do siebie oraz spią na sobie. Słodziaki z nich co niemiara :) Jeśli ktoś wziąłby je i nie miałby tendencji do przestawiania mebli to świetnie odnajdą się w mieszkaniu.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon maja 31, 2010 11:08 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, tragiczne oczy :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon maja 31, 2010 17:53 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, tragiczne oczy :(

Straszne kocie biedy :-(. Aniu, kto jest mamą? Musimy się na nią zaczaić i złapać do sterylki. Czy są tam jeszcze inne kociaki?
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 31, 2010 20:11 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, tragiczne oczy :(

wejaga pisze:Straszne kocie biedy :-(. Aniu, kto jest mamą? Musimy się na nią zaczaić i złapać do sterylki. Czy są tam jeszcze inne kociaki?

Mama jest srebrną whiskaską, musi byc młoda, to pewnie siostra tej , która ciachnęłysmy w tym roku. Kociaki jak na razie pojawiły się w postaci trupków na korytarzu :( Ta nasza odwieczna kotka-uciekaczka, która nie daje się złapać a jest w pernamentnej ciązy też pewniema małe.
Innych maluchó nie widać. Pani Krysia mi dała cynk o tych.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon maja 31, 2010 21:22 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, tragiczne oczy :(

ale okropieństwo w tych oczach siedzi;(

czy moge jakos pomoc?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon maja 31, 2010 22:29 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, tragiczne oczy :(

Satoru pisze:ale okropieństwo w tych oczach siedzi;(

czy moge jakos pomoc?

Na razie to tylko kciuki możesz trzymać... W środę jade z nimi do okulisty. To brzydkie oko Czarusia bynajmniej ie wygląda lepiej :(
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto wrz 13, 2011 9:41 Re: Koty z Platynowej- whiskasowe ślepaki, tragiczne oczy :(

Odświeżam wątek...

wczoraj miałam sprawę do załatwienia na Miedzianej, wiem, że były w tamtych okolicach prowadzone akcje, przy Cafe Pańska czy jakoś tak zauważyłam na podwórku 3 dorosłe koty- burasa i 2 czarne. Być może to te kastrowane w ramach akcji w Domu Słowa Polskiego, adres się zgadza :)

Wracając (między 18.30 a 19) poszłam w kierunku Śródmieścia, minęłam sklep Społem i skierowałam się w prawo w kierunku stacji Warszawa Ochota. Przy skupie złomu zauważyłam czarnego kota, wyglądającego na co najmniej kilkuletniego. Niestety może to być kotka w ciąży... może też być czyjś wychodzący kot, kot wykastrowany w ramach akcji przy DSP albo na Platynowej, ktoś ma jakieś informacje? Na ewentualne łapanie się piszę :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 143 gości