Moja Gromadka ;)

[mar9]

Pewnie nie raz została skrzywdzona jak żyła na wolności. Myślałam że po tak długim czasie życia w domu już wie że nikt jej nie skrzywdzi

kto to wie, co się dzieje w tym burym łebku;
Gabusia wie, że TY jej nie skrzywdzisz dlatego TOBIE ufa

Żeby jeszcze Siśkowi odpuściła byłoby idealnie

idealny świat nie istnieje

[bozena640]

Pewnie nie raz została skrzywdzona jak żyła na wolności. Myślałam że po tak długim czasie życia w domu już wie że nikt jej nie skrzywdzi

kto to wie, co się dzieje w tym burym łebku;
Gabusia wie, że TY jej nie skrzywdzisz dlatego TOBIE ufa

Żeby jeszcze Siśkowi odpuściła byłoby idealnie

idealny świat nie istnieje

niestety

[mar9]

ucałuj proszę ten bury łebek ode mnie, pozostałe zresztą też

[kristinbb]

Zaglądamy

[Myszolandia]

No tak dzięki Gabryni Sisi ma wyjądkowy łysy placek na głowie

Ojjj.
A co to sie stało?

Gabrynia znowu miała gorsze dni

Ojej,moje Ukochane Gębulki znowu ?

[Myszolandia]

Oj co sie dzieje ?

Gabrynia czasami atakuje Siśka, a sama jest atakowana przez Duffy która broni Siśka

Siśko wygląda tak misiowato i niewinnie, że nie dziwię się, że i charakter ma misiowaty.
Duffy ma w oczkach coś zadziornego więc nie dziwi mnie jej charakter.
Nie rozumiem tylko Gabusi, tak słodko na zdjęciach wygląda, naprawdę ma taki niedobry charakter? czy może Duża coś ściemnia?
ps. buziaczki dla CAŁEJ gromadki
niezależnie od charakteru

Witaj Ciociu
Niestety Gabrynia ma paskudny charakter, nawet wetka się o tym przekonała. Zoztawiłam na chwilę pannę na stole i wetka chciała ją pogłaskać (przy mnie nie raz ją głaskala i nic) a panna od razu pokazala wszystkie pazury a jak warczała. Oczywiście zwiała w kąt i nikomu nie pozwoliła sie dotknąć tylko ja mogę pannie robić co chcę. Wetka nie mogła wyjść z szoku że taka niewinna kotka ma w sobie tyle agresji

Ona cały czas wie,ze Ty jesteś jej wybawicielką ,uratowałaś jej życie przecież i tylko CIebie akceptuje i kocha,mądra Kicia ,bo to mój Gębulek

[Myszolandia]

WITAMY



buziiiiii

buziiiii

[bozena640]

ucałuj proszę ten bury łebek ode mnie, pozostałe zresztą też

Wycałowałam wszystkie trzy łepki

[bozena640]

Zaglądamy

Witaj Ciociu z pięknymi koteczkami

[bozena640]

No tak dzięki Gabryni Sisi ma wyjądkowy łysy placek na głowie

Ojjj.
A co to sie stało?

Gabrynia znowu miała gorsze dni

Ojej,moje Ukochane Gębulki znowu ?

Niestety, znowu Sisi dostał po głowie, krew sie lała ale już jest lepiej

[bozena640]

Siśko wygląda tak misiowato i niewinnie, że nie dziwię się, że i charakter ma misiowaty.
Duffy ma w oczkach coś zadziornego więc nie dziwi mnie jej charakter.
Nie rozumiem tylko Gabusi, tak słodko na zdjęciach wygląda, naprawdę ma taki niedobry charakter? czy może Duża coś ściemnia?
ps. buziaczki dla CAŁEJ gromadki
niezależnie od charakteru

Witaj Ciociu
Niestety Gabrynia ma paskudny charakter, nawet wetka się o tym przekonała. Zoztawiłam na chwilę pannę na stole i wetka chciała ją pogłaskać (przy mnie nie raz ją głaskala i nic) a panna od razu pokazala wszystkie pazury a jak warczała. Oczywiście zwiała w kąt i nikomu nie pozwoliła sie dotknąć tylko ja mogę pannie robić co chcę. Wetka nie mogła wyjść z szoku że taka niewinna kotka ma w sobie tyle agresji

Ona cały czas wie,ze Ty jesteś jej wybawicielką ,uratowałaś jej życie przecież i tylko CIebie akceptuje i kocha,mądra Kicia ,bo to mój Gębulek

Każdy by tak postąpił na moim miejscu

[bozena640]

WITAMY



buziiiiii

buziiiii

Mysiu buziaczek leci w piękny noseczek
Buziaczki ślemy

[Edytka1984]

witajcie

[mar9]

ucałuj proszę ten bury łebek ode mnie, pozostałe zresztą też

Wycałowałam wszystkie trzy łepki

niczego innego sie nie spodziewałam

[mar9]

Siśko wygląda tak misiowato i niewinnie, że nie dziwię się, że i charakter ma misiowaty.
Duffy ma w oczkach coś zadziornego więc nie dziwi mnie jej charakter.
Nie rozumiem tylko Gabusi, tak słodko na zdjęciach wygląda, naprawdę ma taki niedobry charakter? czy może Duża coś ściemnia?
ps. buziaczki dla CAŁEJ gromadki
niezależnie od charakteru

Witaj Ciociu
Niestety Gabrynia ma paskudny charakter, nawet wetka się o tym przekonała. Zoztawiłam na chwilę pannę na stole i wetka chciała ją pogłaskać (przy mnie nie raz ją głaskala i nic) a panna od razu pokazala wszystkie pazury a jak warczała. Oczywiście zwiała w kąt i nikomu nie pozwoliła sie dotknąć tylko ja mogę pannie robić co chcę. Wetka nie mogła wyjść z szoku że taka niewinna kotka ma w sobie tyle agresji

Ona cały czas wie,ze Ty jesteś jej wybawicielką ,uratowałaś jej życie przecież i tylko CIebie akceptuje i kocha,mądra Kicia ,bo to mój Gębulek

Każdy by tak postąpił na moim miejscu

nie każdy, niestety, nie każdy
gdyby każdy tak robił to nie byłoby tyle bezdomnych zwierzaczków