MAJORKOWI: Samo życie...

[Anja]

Bedzie piaty kot?

[Majorka]

Na to wygląda W programie mnie spytano: pani ma 4 koty? Tak, piąte w drodze (zamiast piąta lub piąty powiedzieć, to z nerwów) - bo już wiedziałam, że wyniki są OK.

[Sydney]

Już nie moge doczekać się jak będzie u Ciebie w domku

[Anja]

Majorko, bardzo sie ciesze, a wlasciwie cieszymy bo wlasnie przekazalam to Senserowi Kiedy to oblewamy?

[Majorka]

Oblejemy, jak dom co nieco wróci do równowagi.
Sydney, czy spytałaś weta o to, o co prosiłam?

[Maryla]

Majorka, jestes wielka i wspaniala,
ciesze sie razem z Toba ze adoptujesz Miodunke
zycze Ci zebys nigdy tego nie zalowala

[Majorka]

zycze Ci zebys nigdy tego nie zalowala

Co masz na myśli Marylo?

[Maryla]

zycze Ci zebys nigdy tego nie zalowala

Co masz na myśli Marylo?

zeby kicia Ci dostarczla samych radosci, byla madra i nieklopotliwa
zebys nigdy nie pomyslala: i po co mi byl piaty kot
sama wiesz

[Sydney]

:lol: Oblejemy, jak dom co nieco wróci do równowagi.
Sydney, czy spytałaś weta o to, o co prosiłam?

Niestety nie dodzwoniłam się ale się dowiem Jutro albo w niedzielę najpóżniej

[Sydney]

zycze Ci zebys nigdy tego nie zalowala

Co masz na myśli Marylo?

zeby kicia Ci dostarczla samych radosci, byla madra i nieklopotliwa
zebys nigdy nie pomyslala: i po co mi byl piaty kot
sama wiesz

ufff, uspokoiłaś mnie

[Majorka]

Mnie też. Bo zabrzmiało groźnie.

[Maryla]

Mnie też. Bo zabrzmiało groźnie.

przeciez bylo z usmiechem

[Majorka]

Ale może to był śmiech przez łzy?
Wychodzę i zaczynam odliczanie. Sydney, w razie czego dzwoń.

[Sydney]

Ale może to był śmiech przez łzy?
Wychodzę i zaczynam odliczanie. Sydney, w razie czego dzwoń.

TAk jest!

[Aniutella]

Majorka - czekam na wieści