
Miały krople Bacha, Feliway, obecnie karmione są RC calm.
Póki co bez rezultatu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
danutka23 pisze:Witam,
Ja niestety też należę do grona zasikanychMam dwa koty, jeden kocur wykastrowany z problemami układu moczowego i kotkę też wysterylizowaną. No i problem mam z kotką. Ona ma 4 lata i problem z jej obsikiwaniem jest od początku. Najpierw nie było to aż tak uciążliwe, bo zdarzało się sporadycznie. W zimę się przeprowadziliśmy do nowego domu no i teraz to już jest nie do wytrzymania
Kocica sika wszędzie, obsikuje wszystko co leży na podłodze, wszystkim buty zasikuje (oprócz moich). To już jest nie do wytrzymania, w dodatku, że jej mocz strasznie śmierdzi. Nie wiem co już mam robić
Cały dom już śmierdzi. Myślicie, że konieczna jest wizyta u weterynarza? To będzie ciężkie, bo kotka jest dzikus straszny.
Kazia pisze:Dla kota/kotki sikającego na stojąco.
Przy niektórych kuwetach, tam gdzie jest to możliwe, na ścianie przymocowałam kawał wykładziny tak, że dolny brzeg wchodzi do kuwety, i siki spływają do kuwety.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Williamlaria i 18 gości