To ja napiszę co u moich kluch
Dwa, chłopaki które poszły razem (Dymek i Czort) obecnie Hugo i Boss, demolują Ani mieszkanie

ale Anka jest totalnie zakręconą osobą i stwierdza, że jeszcze bardziej za to je kocha bo kot jak "flaki zolejem" to nie kot, chłopaki rozmruczane i rozpieszczane do granic możliwości.
Fifi biało-szary obecnie Disel, urządza demolki, ale przy tych dwóch powyżej to istny aniołek, zdjęcia z małą Marynią jak śpią razem są rozbrajające, każdy małego urodą się zachwyca, ale prawda, że Narcyz z niego cudny. Disel, bo mruczy na zawołanie heheh
no i moja Plameczka, która w DS została Plamką, jest delikatna i rozmruczana, za swoją pańcią chodzi krok w krok...cysia pościel i piżame, co mnie rozbroiło bo przerażona Karolina do mnie zadzwoniła, że mała na pewno jest chora, ale milka ma 2,5 roku i do dziś tak robi

myślę, że to rodzaj "choroby sierocej" tzn za wcześnie straciły mamusie. Malutka robi się piękną długa pannicą i oczywiście wybrzydza w jedzeniu (zawsze była niejadkiem) tylko puszeczki, paszteciki i mięsko

SMs-ujemy do siebie, siedzimy na FB i na bieżąco widzę co z malcami i jak u nich, łza w oku się kręci, taka łza szczęścia...