Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2011 7:49 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Patmol pisze:można kota z góry złapać przez ręcznik, i pakować pupą w dół do transporterka postawionego pionowo
łatwizna :mrgreen:

potwierdzam,
tak własnie wkładam do transporterka Lucjana, bo on jest absolutnie spanikowany przy wkładaniu go do czegokolwiek
transporterek pionowo - otworem do góry, Lucjan pionowo - otworem (podogonowym) do dołu :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 7:50 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

ja też wkładam normalnie kota do transportera :mrgreen:
ale dla Józi to traumatyczne przeżycie - wiec proponuje jak ułatwić 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 7:52 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

moje koty wchodzą normalnie, albo sa wkładane - tez bez problemu
ale Lucjan nie znał czegos takiego jak transporterek, więc trzeba go sposobem.
Aczkolwiek w sobotę wszedł sam, więc tylko kratkę zamknęłam :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 8:02 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Miaudoberek :) Jak ja nie lubię poniedziałków...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 12, 2011 8:10 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Cześć Słoneczka! :kotek: :kotek:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 12, 2011 9:14 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Mam dwa, z tym, że jeden plastykowy, drugo to taka tuba - torba z materiału. Tak, już mi podawałyście kiedyś ten sposób, tylko Mru sama jeszcze wtedy wlazła. Teraz spróbuję je znowu podstępem zapakować - pozamieniam transporterki, nowości kuszą ale juz raz się na to nabrały ale nie wiem, czy teraz wypali :twisted: No i dwie na raz to będzie też wyzwanie - największe dla moich wetów :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:15 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Witanko 8)
Behemot jak już jest ucapiony to nie protestuje :mrgreen:
No - czasami zapiera się nogami ale bez szaleństw.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:22 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

To aż dziwne, Mru zapiera się do końca przy wszystkich czynnościach, co do których nie ma przekonania :twisted: Czyli, że skoro ona nie ma przekonania prawie do niczego (nawet do brania na ręce :P ) to takie zapieractwo jest zawsze. A Kot B. chociaz półdiable to jednak daje się ucapić :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:23 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Bo czarne kotki to całe diabliczki, a nie półdiablęta :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 12, 2011 13:25 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

skąd wy bierzecie takie dzikie koty? ja mam kilka sztuk i wszystkie łagodne prawie jak baranki :mrgreen:
a czarny kot to już wyjątkowa łagodność - 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:27 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

MaryLux pisze:Bo czarne kotki to całe diabliczki, a nie półdiablęta :wink:

Ha, ha, ha - i nawet stringi i koloratka nie pomagają na diablęctwo? :D
Patmol, nie wiem, czy czytałaś ale mój czarny kot to gotycki kot - mhroczny, niedostępny, introwertyczny i chadzający własnymi ścieżkami :twisted: Mruśka ma ostatnio nawet imię zmienione 8)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:28 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

nie doczytałam :oops: do mnie tylko raz trafił taki szalony kot 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:28 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina :-) VII

Stringi to nie wiem, koloratka - na pewno nie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 12, 2011 13:29 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

Patmol pisze:nie doczytałam :oops: do mnie tylko raz trafił taki szalony kot 8)

Czarny... :twisted:
To znaczy koloratka nie pomaga na diablęctwo? Tak podejrzewałam 8)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 13:32 Re: Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina :-) VII

Obserwuję, że Behemotu zrobiło się to z wiekiem - ucapiony nie walczy z nieuchronnym 8)
To samo z szeleczkami.
Natomiast techniki unikania ma opracowane do perfekcji :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Tygrysiątko i 50 gości