Usia-Siusia i ToiToi czyli Fivkowy dom oraz gadająca Mimzy!

[jaaana]

Jaka Usia tłuściutka w tym ubranku
Tojku, bądź zdrów

[Carmen201]

Wygląda jak puchaty, pucułowaty, grubiutki pluszak.
Tylko fajniejszy, bo z żywym Koteckiem w środku

[jaaana]

Wygląda jak puchaty, pucułowaty, grubiutki pluszak.
Tylko fajniejszy, bo z żywym Koteckiem w środku

I mięciutki!

[Carmen201]

I zaspany, i w ogóle taki rozciapany, jak misio do przytulania.

Ale, Jaaano i Agatko, trzeba przyznać, że Kocia powiększyła swoje gabaryty

[jaaana]

I zaspany, i w ogóle taki rozciapany, jak misio do przytulania.

Ale, Jaaano i Agatko, trzeba przyznać, że Kocia powiększyła swoje gabaryty

Od tego czasu na pewno.

Rok minął, odkąd ją zobaczyłam - tyle się w jej życiu zmieniło!

[agatka13]

O jaka bidulenka na sniegu!!! A teraz leży w pieluściach na dwóch poduchach i pod kocykiem utulana do snu, z miśkiem do towarzystwa!

Tak wyszła na tym zdjęciu, wcale nie jest pucułowata Choć dobrze wygląda.

Będzie trzeba pilnować wagi, bo jest o 700 g od Tojka grubsza a dużo mniejsza i poza tym po sterylce. A wcina dziewczyna równo, wszystko sprząta z misek, wogóle przy niej i Toj zaczał jeść więcej, jakaś taka konkurencja się zrobiła i bieganie od swoich misek do tych drugiego kotka i sprawdzanie co tam lepszego jest:)

Kuweta w ruchu jest tylko jedna na oba koty, pozostale dwie kuwety od dwoch tygodni stoja czyste- dziwna rzecz.

Czekamy jak zacznie sie jakas interakcja kot-kot. Na razie Toj juz sie nie dziwi, przyzwyczail sie ze drugi kot jest w domku, a Uszata łazi jak królewna po całym domku i zaczyna wyprobowywac nowe miejsca. Cały czas ulubione jest okno w salonie, domek pod tv, krzeslo w biurze, teraz dochodzi okno w sypialni (patrz zdjecie z dzisiaj) ale tylko na twardym, jak polozylam kocyk to sie nie podobalo i oczywiscie raczki tatusia, razem sie tak przed tv wyleguja!

[jaaana]

Zebrało mi się na rzewne wspominki.
Szłam karmić, z daleka widziałam Usię na schodkach


a potem zostawał ślad w miejscu, gdzie leżała, a mnie serce pękało

[agatka13]

Aha, a wyniki Tojka ok, ani to cukrzyca, ani nerki, po prostu te dziasla nie daja mu spokoju i tyle, ma chlopak leczenie 3 dni na antybiotyku Augmentin , 4 dni bez i taki uklad jest najlepiej dzialajacy na dziasla, przynajmniej na razie. I jest optymalnie dobrze ze wszystkich opcji jakie przerabialismy w ciagu roku.

Wet rozkłada ręce, jeden i drugi, już nie wiemy co więcej próbować, immunodol, scanomune na stałe, weci nasi raczej nie wierzą że interferon cos pomaga, zwłaszcza ludzki na koty, ale tez podajemy.

Owso wyrosło Jaaana, doniczka stoi obok misek, owso podobno ma swietne tluszcze latwo przyswajanle ktore wzmacniaja organizm (opinia weta). Uszata Adas raz przyuważył na skubaniu.

[agatka13]

Zebrało mi się na rzewne wspominki.
Szłam karmić, z daleka widziałam Usię na schodkach


a potem zostawał ślad w miejscu, gdzie leżała, a mnie serce pękało

OMG co za zdjęcia, a ona czekała tam na karmienie? Czy nie miała sie gdzie schować?
Jaaana o wielkim serduchu

[Gibutkowa]

Aha, a wyniki Tojka ok, ani to cukrzyca, ani nerki, po prostu te dziasla nie daja mu spokoju i tyle, ma chlopak leczenie 3 dni na antybiotyku Augmentin , 4 dni bez i taki uklad jest najlepiej dzialajacy na dziasla, przynajmniej na razie. I jest optymalnie dobrze ze wszystkich opcji jakie przerabialismy w ciagu roku.

Wet rozkłada ręce, jeden i drugi, już nie wiemy co więcej próbować, immunodol, scanomune na stałe, weci nasi raczej nie wierzą że interferon cos pomaga, zwłaszcza ludzki na koty, ale tez podajemy.

Owso wyrosło Jaaana, doniczka stoi obok misek, owso podobno ma swietne tluszcze latwo przyswajanle ktore wzmacniaja organizm (opinia weta). Uszata Adas raz przyuważył na skubaniu.

A jak podajecie interferon i w jakich cyklach? Frania miała podawany dopyszcznie w 4 cyklach po 7 dni podawania i 7 dni przerwy.

[jaaana]

Tam czekała na karmienie. W tym bloku mieszka starszy pan, który czasem coś rzucił kotkom do zjedzenia.
Mieszkała chyba z Mroczkiem w nieużywanym garażu z dziurą dla kotów. Mroczek na pewno tam nocował, a że trzymały się blisko siebie, więc podejrzewam, że Usia też.

[agatka13]

Aha, a wyniki Tojka ok, ani to cukrzyca, ani nerki, po prostu te dziasla nie daja mu spokoju i tyle, ma chlopak leczenie 3 dni na antybiotyku Augmentin , 4 dni bez i taki uklad jest najlepiej dzialajacy na dziasla, przynajmniej na razie. I jest optymalnie dobrze ze wszystkich opcji jakie przerabialismy w ciagu roku.

Wet rozkłada ręce, jeden i drugi, już nie wiemy co więcej próbować, immunodol, scanomune na stałe, weci nasi raczej nie wierzą że interferon cos pomaga, zwłaszcza ludzki na koty, ale tez podajemy.

Owso wyrosło Jaaana, doniczka stoi obok misek, owso podobno ma swietne tluszcze latwo przyswajanle ktore wzmacniaja organizm (opinia weta). Uszata Adas raz przyuważył na skubaniu.

A jak podajecie interferon i w jakich cyklach? Frania miała podawany dopyszcznie w 4 cyklach po 7 dni podawania i 7 dni przerwy.

Uszata przyszla do nas z taka instrukcja obslugi 7 na 7, i na Toju wyprobowujemy to samo teraz, Dopyszcznie, nie ustalalismy z wetem cykli, myslelismy ze to juz tak na sale bedzie.

[agatka13]

na stałe

[agatka13]

A jesli chodzi o interferon to obydwaj weci byli zgodni: ludzki nie dziala na koty, kotom nalezy podawac koci.

[jaaana]

A jesli chodzi o interferon to obydwaj weci byli zgodni: ludzki nie dziala na koty, kotom nalezy podawac koci.

Żeby to człowiek miał pewność...
Sporo forumowych kotów dostaje ludzki.

Do mnie Usia z taką instrukcją obsługi przyszła