Porady dla początkującej akwarystki :)

kotx2 pisze:
Tola pisze:
kotx2 pisze:Przerabiałam ten temat raz i wygląda to co najmniej obleśnie

powiem szczerze,ze odechciało mi sie korzenia...a glonojadów juz nie mam,dzis przy zmianie wody zauważyłam juz sama nie wiem co moze byc przyczyną
a co się dzieje w akwa?

umieraja mi glonojady,ilekroc kupie ,dwa trzy tygodnie pozyją,sprawdzałam parametry wody zakwaszenie itd,wszystko niby ok a jednak nie ,coś jest na rzeczy ,akwa nie przerybione,skorupa kokosa ,myślałam ze przyczyna moze byc brak tego czegos co wydziela korzen i co sprzyja glonojadom

sama juz nie wiem :roll:

dodam jeszcze ,ze moje kirysy mają trzy lata,kosiarki rok nie chorują[/quote]

Moje typy:
1. Duża różnica w wartościach któregoś parametru w sklepie a u Ciebie
2. Dodajesz może do wody mfc, błękit, sól, inny 'odkażacz'?
3. Myślę, że nie zaszkodzi odmulić podłoże.
4. Może trafiają ci się zapasożycone zbrojniki.
5. Wrzucasz im zbrojnikowe tabletki? Może kirysy wygrywają z nimi konkurencję o pokarm?

Akwarystka pisze:
kotx2 pisze:
Tola pisze:
kotx2 pisze:Przerabiałam ten temat raz i wygląda to co najmniej obleśnie

powiem szczerze,ze odechciało mi sie korzenia...a glonojadów juz nie mam,dzis przy zmianie wody zauważyłam juz sama nie wiem co moze byc przyczyną
a co się dzieje w akwa?

umieraja mi glonojady,ilekroc kupie ,dwa trzy tygodnie pozyją,sprawdzałam parametry wody zakwaszenie itd,wszystko niby ok a jednak nie ,coś jest na rzeczy ,akwa nie przerybione,skorupa kokosa ,myślałam ze przyczyna moze byc brak tego czegos co wydziela korzen i co sprzyja glonojadom sama juz nie wiem

dodam jeszcze ,ze moje kirysy mają trzy lata,kosiarki rok nie chorują

Moje typy:
1. Duża różnica w wartościach któregoś parametru w sklepie a u Ciebie
2. Dodajesz może do wody mfc, błękit, sól, inny 'odkażacz'?
3. Myślę, że nie zaszkodzi odmulić podłoże.
4. Może trafiają ci się zapasożycone zbrojniki.
5. Wrzucasz im zbrojnikowe tabletki? Może kirysy wygrywają z nimi konkurencję o pokarm?[/quote]
dodaję sól,tabletki mam i dla zbrojników i dla kirysów,podłoże odmulam regularnie :roll:

Zbrojniki nie lubią dodatku soli...

Z tego co wiem, to kirysom i kosiarkom też nie jest ona niezbędna :wink:

W jakim celu ta sól?

Akwarystka pisze:Zbrojniki nie lubią dodatku soli...

Z tego co wiem, to kirysom i kosiarkom też nie jest ona niezbędna
W jakim celu ta sól?

gdzies wyczytałam ,ze odkaża i klaruje wodę

byc moze to jest przyczyna krótkiego ich żywota :roll:

Podmień wodę kilka razy po 30-40% i daj znać czy pomogło.

Różne substancje 'odkażają' wodę, ale ryby nie muszą pływać w sterylnych warunkach by przeżyć :wink:

To raz, a dwa - każda z tych substancji ma swoje 'wady', ponieważ każda ma inną "substancję aktywną", dlatego przez niektóre gatunki jest dobrze tolerowana, a dla innych zabójcza.
Jeśli nie dodajesz żadnych nawozów zawierających miedź to po odstawieniu soli powinno być lepiej

Hmm, z tymi odkażaczami bywa różnie, ile akwarystów tyle opinii. Ja zupełnie nie dawałam odkażaczy do mojego akwa przy podmianach i zbrojniki żyły sobie spokojnie. Z bólem oddawałam koledze mojego 12 cm gibicepsa

Dodam że ja stosuje wodę z RO, delikatnie tylko mieszam z kranówą żeby za miękka nie była

Moim zdaniem albo kupowane są w sklepie już z jakąs choroba i zarażają inne - albo woda woda i jeszcze raz woda a raczej jej parametry ... Z doświadczenia wiem jakie są ważne dla ryb, zwłaszcza poziom NO2.

Akwarystka pisze:Podmień wodę kilka razy po 30-40% i daj znać czy pomogło.

Różne substancje 'odkażają' wodę, ale ryby nie muszą pływać w sterylnych warunkach by przeżyć To raz, a dwa - każda z tych substancji ma swoje 'wady', ponieważ każda ma inną "substancję aktywną", dlatego przez niektóre gatunki jest dobrze tolerowana, a dla innych zabójcza.
Jeśli nie dodajesz żadnych nawozów zawierających miedź to po odstawieniu soli powinno być lepiej

dzieki za rade :ok:

Dobrze że mi nigdy nie przyszło do głowy sypać soli prosto do akwarium (za radami dziadka, bo "neony lubią" :twisted:

). Moja zbrojnica żyje i ma się dobrze. Bije się o jedzenie z molinezjami i zawsze wygrywa

Ma 9 cm długości, dziś dała się zmierzyć dokładnie. Mała taka... ale ja ją mam z odzysku, nie wiem ile wcześniej żyła i w jakich warunkach. U mnie ze 3 cm urosła.

*anika* pisze:Dobrze że mi nigdy nie przyszło do głowy sypać soli prosto do akwarium (za radami dziadka, bo "neony lubią" ). Moja zbrojnica żyje i ma się dobrze. Bije się o jedzenie z molinezjami i zawsze wygrywa Ma 9 cm długości, dziś dała się zmierzyć dokładnie. Mała taka... ale ja ją mam z odzysku, nie wiem ile wcześniej żyła i w jakich warunkach. U mnie ze 3 cm urosła.

sól wczesniej rozpuszczałam w wodzie :oops:

dzieki za rade

Cieszę się, że mogłam pomóc:)

(za radami dziadka, bo "neony lubią"

Z tego co mi wiadomo, to neony (oraz inne kąsacze) nie zaliczają się do 'sololubów' :twisted:

Owszem, swego czasu moje jarzeńce b. dobrze zniosły terapię solą, ale to było zanim się dowiedziałam, że przy kąsaczach sól nie jest najlepszą kuracją :roll:

. Ale pewnie miało to związek z faktem, że i tak przebywały w wodzie o parametrach niesprzyjających kąsaczom (woda twarda i zasadowa) i ta sól nie zrobiła im takiej różnicy. Gdyby były trzymane w wodzie takiej jak trzeba (miękkiej i kwaśnej) pewnie by tego nie przeżyły.

Moja zbrojnica żyje i ma się dobrze. Bije się o jedzenie z molinezjami i zawsze wygrywa Ma 9 cm długości, dziś dała się zmierzyć dokładnie.

Molinezje za to lubią sól

A 9 cm jak na samicę zbrojnika (jeśli chodzi o tego potocznie nazywanego niebieskim) to dość dobry wynik:)

sól wczesniej rozpuszczałam w wodzie

I prawidłowo:) Zapomniałaś tylko przed dodaniem do głównego zbiornika przenieść zbrojniki do innego baniaka, każdemu się może zdarzyć :wink:

Mnie nie o takich rzeczach zdarzało się zapominać :roll:

człowiek się uczy na błędach,szkoda tylko rybek :oops:

kotx2 pisze:
*anika* pisze:Dobrze że mi nigdy nie przyszło do głowy sypać soli prosto do akwarium (za radami dziadka, bo "neony lubią" ). Moja zbrojnica żyje i ma się dobrze. Bije się o jedzenie z molinezjami i zawsze wygrywa Ma 9 cm długości, dziś dała się zmierzyć dokładnie. Mała taka... ale ja ją mam z odzysku, nie wiem ile wcześniej żyła i w jakich warunkach. U mnie ze 3 cm urosła.

sól wczesniej rozpuszczałam w wodzie

nie o to chodzi

czasem sól jest pomocna przy leczeniu ryb, jako coś co ma odciążyć organizm chorej ryby w ciągłej walce z wypompowywaniem wody z organizmu czy jakoś tak

(osmoza ogólnie - ale jak to jest dokładnie u ryb tropikalnych, to nie wiem)
ale jak już coś takiego robiłam to w osobnym naczyniu gdzie była odłowiona chora ryba, nigdy na szczęście w ogólnym zbiorniku ze zdrowymi rybami.

a jesli teraz zaprzestane dodawac sól to czy nie zaszkodzi to rybom :roll:

czy stopniowo ograniczac czy od razu zaprzestac :?:

Akwarystka pisze:A 9 cm jak na samicę zbrojnika (jeśli chodzi o tego potocznie nazywanego niebieskim) to dość dobry wynik:)

tak, mój to zbrojnik niebieski, ale czytałam że one (te niebieskie) do kilkunastu cm mogą dorastać w niewoli, więc się zmartwiłam, że tak długo (już rok!) u mnie jest, a tak niewiele urosła i jakby już rosnąć dalej nie chciała.

kotx2 pisze:a jesli teraz zaprzestane dodawac sól to czy nie zaszkodzi to rybom czy stopniowo ograniczac czy od razu zaprzestac

ja bym już nie dodawała, tylko stopniowo podmieniała wodę na taką bez soli

(też niezbyt gwałtownie - czyli nie od razu połowę, tylko w mniejszych porcjach)

Porady dla początkującej akwarystki :)

Kto przegląda forum