Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

no i proszeę nikt po prostu nikt :evil:

a ja cuda robiłam żeby aparat zaskoczył ,mało nim o ścianę nie rzuciłam ,szarpałam,targałam ,ściskałam i nikt nie docenia :crying:

Dorciu

pingwinka nadrzewna

Witam po udanym wypadzie do Nałęczowa

Foty cudne a mała wiewiorka to pieknisia

DZIĘKUJĘ ŻE ZAJRZAŁYŚCIE :oops:

Limku ,ale ci dobrze ,ja co prawda też miałam wypad ,ale tylko na druga stronę torów ,do Izy :wink:

a jak tam moja czarna królewna ? jakies fotki ?

Jejku, ale masz cuda :1luvu:

na ostatnim zdjęciu widzę tylko brudną ścianę :oops:

ale Polatucha tak fajnie się patrzy ,ona teraz najstarsza w grupie .
Jeszcze nie wiedzieliśmy że mama ma białaczkę ,tata przytargał z piwnicy był 1 listopada.
Pola była maleńka dzika przerażona i czarna bo chowała się w węglu.
Wykąpałam i oczom ukazało się maleńkie cudeńko... :wink:

to był szatan nie kot,trzy odnogi piekła w jednym ciałku :mrgreen:

a Dżaga jest kundelkiem jedynym w swoim rodzaju :lol:

Nadrzewna śliczna :1luvu:

. To ona się tak darła? Biedulka - była tak bardzo zmęczona, że spała i spała.

Wiesz, ja tak od razu pomyślałam, że tylko jeden kot od Ciebie, to mało :mrgreen:

... Ale jeszcze nie teraz Dorotko. Nie mam za co utrzymać :oops:

.

Poznajesz tego kota? :wink:

Maleńka przecudna jest-palunie do schrupania! :1luvu:

A piesie jakie piękne!

-maleństwa jakie!
Ja wcześniej byłam poza domem-chwilke temu wróciłam i od razu przytuptałam, bo tak myślałam, że zdjątka wstawisz!

Marcelibu pisze:Poznajesz tego kota?

Monia toż to moje tycie maleństwo ,prawie łyse i bez wąsów ..a teraz kot nie wielkokot :lol:

a jaki śliczny ,Monia :1luvu:

Jakie imię dla nadrzewnej ? Tośka?...jest śliczna ,urokliwa bardzo ...nie mogę się na skrzata napatrzeć ,uwielbiam eleganckie koty :mrgreen:

Marcelibu ja cię zwyczajnie namawiam

kropkaXL dziękuję ,dziś za wiele nie robię bo w domu syf..ale nie chcę jej straszyć odkurzaniem ,poczekam ,u niej każdy mój ruch wywołuje panikę,ale nie syczy ,nie kłapie ,tylko ucieka...
ale też się przymila .

piorę ,potem kąpieli łóżeczko :mrgreen:

U mnie Klara i Antosia panicznie boją sie odkurzacza,kiedys Antosia ze strachu uciekając na lodówkę, kupę w locie zrobiła !-co ta kocina przezyła, że tak sie strasznie boi?
Dorotko,ja na miotle ciągle latam i na mopie,a i tak wszędzie żwirek bo to CBE+, więc do łapek się przykleja, a zaden dywanik koło kuwet nie może leżeć, bo Pynia zasika

Odpocznij dziewczyno,łóżeczko dobrze Ci zrobi,mi też nogi w d...ę włażą bo w piatek i sobote po lesie sie nałaziłam,a dzisiaj poszłam na cmentarz ,a to tez kawał drogi.

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Dorciu, pozwoliłam sobie dać dziewczynie szukającej kota w typie nadrzewnej link do Twojego wątku.
Pozdrawiam.
Cicha podczytywaczka.

Używam tego samego żwirku ,koszmar jak się nosi

ale za to wydajny jest.

Nic nie odpoczęłam ,chyba nie umiem tak..ale za to wypiłam piwo Redsa jabcowego,stał i stał .. :mrgreen:

Czeka sie na te wolne dni a potem człowiek nie umie ich wykorzystać :evil:

MaybeXX dziękuję

Dorcia, widzę, że kasa przyszła w samą porę :roll:

Wiewiórka śliczna a i reszta stada niczego sobie.
Czasami warto tak "zmarnować" dzień, ja się dzisiaj wyspałam, poczytałam, zrobiłam i zjadłam górę sałatki ...
Nie mam wyrzutów z tego powodu.

dorcia44 pisze::1luvu: DZIĘKUJĘ ŻE ZAJRZAŁYŚCIE

Limku ,ale ci dobrze ,ja co prawda też miałam wypad ,ale tylko na druga stronę torów ,do Izy

a jak tam moja czarna królewna ? jakies fotki ?

Dorciu włamali sie nam na działki. Okradli i nasz domek. TZ teraz stara sie jakos pozabezpieczac to co zostało. Nie wiem czy dzisiaj uda mi sie go namówic na zgranie zdjęć z komórki

Mała nadal dzikawa no chyba,ze mamy cos do jedzenia :lol:

Bardzo przywiazała sie do Klary. Jak przyjechalismy to obie spały przytulone na balkonie. :1luvu:

Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

Kto przegląda forum