Zabiję Mruczka! (19) Koci Hyde Park. Wypadek

[MalgWroclaw]

Mru, ale u nas ciepło
Balkon otwarty i można balkoningować, ale pranie trochę przeszkadza. Duża to kompletnie zwariowała - wiesz, czemu - pierze i pierze
Fasolka

[kussad]

Kto spośród Was ma profil na FB?

[MalgWroclaw]

Maniek ma już wydarzenie. Ja nie mam fb, ale zrobiła Magda T.
Jest FB http://www.facebook.com/event.php?eid=207572052640472

[kussad]

Maniek ma już wydarzenie. Ja nie mam fb, ale zrobiła Magda T.
Jest FB http://www.facebook.com/event.php?eid=207572052640472

Dziękuje bardzo - już udostępniam i rozsyłam!

[Dorota]

Dzieki serdeczne!

Ja dzis beznetowa

[Ja-Ba]

Też udostępniłam.
Mańka trzeba szukać przede wszystkim tam, gdzie zwiał, ale z uwagi na to że mieszka tam sporo osób tylko latem - jest możliwe że ktoś go przygarnął i wywiózł wracając do stałego domu - oby, oby Maniek się nie błąkał. Wtedy na FB jest szansa poznania jego losu.

[kussad]

Czy pamiętacie w którym miejscu na wątku jest historia Maniusia? - Nie pamiętam w którym miejscu jest opisana a trafiłam tutaj z linka na wydarzeniu FB...

[Ja-Ba]

Meldujemy się! Mrusiu a gdzie można przeczytać całą historię Maniusia?

Wyrywkowo w poprzednim wacie.
To kot po naszej zmarlej sasiadce.
Szukal pilnie domu.

Tu sa foty: viewtopic.php?f=13&t=131380&p=7844030#p7844030

Manius znalazl dom, z ktorego uciekl

[kussad]

Koleżanka, która też rozsyłała wydarzenie zapytała czy wiadomo w jaki sposób uciekł?!

[Ja-Ba]

Koleżanka, która też rozsyłała wydarzenie zapytała czy wiadomo w jaki sposób uciekł?!

jeśli dobrze pamiętam - już trzeciego dnia został wypuszczony z domu do ogrodu, podszedł do ogrodzenia, przeskoczył i tyle go widziano.

Jest prawdopodobne że wraca pod swój blok. Może warto by w tym wydarzeniu rozpisać ewentualną trasę jego wędrówki?

[MalgWroclaw]

Maniusiu, poczuj, ilu ludzi martwi się o Ciebie i daj się znaleźć.

Mru, biedna duża dzisiaj karmiła koty w towarzystwie śpiącego na murku pana. Bała się trochę, a Czarna zjadła i na niskich łapkach poszła go powąchać. Ale mądra Czarna zaraz poszła.
Fasolka

[Dorota]

Koleżanka, która też rozsyłała wydarzenie zapytała czy wiadomo w jaki sposób uciekł?!

Pan tak mi napisal:

Nowy dom, psy, coś mu nie pasowało, bo trzeciego dnia podszedł spokojnie do
płota, przeskoczył go i tyle go widziałem.
Ja kilka razy dziennie chodzę do lasu i słucham czy nie miauczy, ale
niestety nie.

[kalair]

[MaryLux]

Maniusiu, znajdź się!

[MalgWroclaw]

Mru, zjadłeś już? Duża na szczęście dała nam jeść przed wyjściem, bo inaczej to chyba by nam brzuszki przyrosły do misek z głodu - tak długo jej nie było.
I mówi, że znowu pani sąsiadka hałasowała.
Fasolka