Nie mogę mieć chwili wytchnienia,to za wielki luksus
Właśnie do mojej łazienki trafiły 3 maluszki,które dzieciom na ulicy wcisneła jakaś baba!
Wśród chłopców był syn Ewy-mojej znajomej,która ma ode mnie trzy kotki z Kretowin.Oczywiście kto weźmie koty?-wiadomo-ja!
Matko boska ja już nie daje rady!-5 swoich kotów i teraz 3 maleńtasy i to niechodliwe-kto takie weźmie????
2 kocurki i kicia, zapchlone, chude, ale na szczęście nie mają chorych oczek, jedzą w tej chwili karmę dla dorosłych, pija wodę, bo zoologiczny za chwilke będzie zamknięty, a weci już po pracy, ale kolega, który ma sklep zoo, przywiezie mi jakąs karmę dla malców, rozliczę sie z nim w poniedziałaek, matko, odrobaczanie, odpchlanie i szczepienia-chyba się zastrzelę!


