20 km od domu to jak najbardziej realne, może skoro wiesz mniej więcej w jakiej to okolicy może być, to przejedź się tam, rozwieś ogłoszenia i przygotuj małe ulotki, aby wrzucić ludziom do skrzynek. Drugą opcją jest przejście się po ludziach ze zdjęciem Peti.
To dobrze, jeśli ktoś ją przygarnął, bo przynajmniej nie błąka się narażona na niebezpieczeństwa - jednak napewno Cię pozna, a myślę, że osoba która ją przygarnęła, po usłyszeniu Twojej historii odda Ci ją

Trzymam więc dalej


