Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 07, 2011 13:41 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

wczoraj przechodziłam bo musiałam lecieć do sklepu, dałam im przy okazji puszkę, były 2 czarne
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt wrz 09, 2011 10:07 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Witam drogie Panie:)
wpiszcie mnie do grafiku na przyszły czwartek i piątek :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pt wrz 09, 2011 11:05 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

neska25 pisze:Witam drogie Panie:)
wpiszcie mnie do grafiku na przyszły czwartek i piątek :)


A witamy, witamy :)

wtorek - Kociara82
środa - Kociara82
czwartek - caldien
piątek - caldien
sobota - kaja555
niedziela -
poniedziałek - ezzme
wtorek - ezzme
środa - ezzme
czwartek - neska25
piątek - neska25
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt wrz 09, 2011 12:13 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

piątek - caldien
sobota - kaja555
niedziela - JOMA
poniedziałek - ezzme
wtorek - ezzme
środa - ezzme
czwartek - neska25
piątek - neska25


- to się już wpisałam - :wink:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pt wrz 09, 2011 23:43 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Byłam, dałam, koty mnie nie lubią bo się przy mnie nie pojawiają :(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob wrz 10, 2011 12:07 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Witaj w klubie :ryk:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Sob wrz 10, 2011 12:52 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

one chyba tylko jedna z nas lubia i to nie jestem ja :evil: :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon wrz 12, 2011 6:51 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

kurde, na mojego psa nie reagują paniką, potrafią przy niej jeść...

ja zawsze widzę kilka sztuk w okolicy jak sie kręcą

a pod śmietnikiem to mi dwa czarne do torby chciały wchodzić jak na chwilę odeszłam po patyk (służy mi jako łyżka do puszki)

ja nie wiem, chyba je jakoś straszycie :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon wrz 12, 2011 13:43 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

w zeszłym tygodniu przyszło 90 zł od Sloper za bazarek książkowy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

więc nie mamy już długu i jesteśmy na małym plusie, jutro to rozliczę :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon wrz 12, 2011 17:54 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

byłam, nakarmiłam, wody dolałam.
widziałam dwa maluchy, jeden burasek, z czarną matką, z bliska nie widziałam, ale chyba dobrze wyglądały, coś tam podskakiwały. i później jeszcze dwa inne czarne dorosłe.
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon wrz 12, 2011 20:40 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Kasia, to ciebie koty wybraly a nie nas :D dlatego przy tobie nie boja sie jesc

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 13, 2011 6:08 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Kociara82 pisze:Kasia, to ciebie koty wybraly a nie nas :D dlatego przy tobie nie boja sie jesc


no tak, jest to mega zaszczyt :) :ryk:

a na Balbinie firma budowlana Kombud w lipcu przeniosła się pod Paprocany budować osiedle, u nas przybłąkała się do nich kotka i w lutym tego roku ją wysterylizowałyśmy z Grażyną, mieli kota zabrać ze sobą, niestety kotka została na lodzie i łazi ogłupiała po osiedlu... nie wiem jak sobie da radę w zimę, bo ona siedziała z ochroniarzami w ich kanciapie, miała ciepło, swój stołek z poduszką i oglądała z nimi telewizor, a teraz co...
Ostatnio edytowano Wto wrz 13, 2011 6:12 przez kaja555, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto wrz 13, 2011 6:09 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

ezzme pisze:byłam, nakarmiłam, wody dolałam.
widziałam dwa maluchy, jeden burasek, z czarną matką, z bliska nie widziałam, ale chyba dobrze wyglądały, coś tam podskakiwały. i później jeszcze dwa inne czarne dorosłe.


cholera, no 2 kotki czarne jeszcze są nie ciachnięte :( to są maluchy

a te maluchy były koło murka na wyżerce czy koło śmietnika?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto wrz 13, 2011 7:23 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

kaja555 pisze:w zeszłym tygodniu przyszło 90 zł od Sloper za bazarek książkowy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

więc nie mamy już długu i jesteśmy na małym plusie, jutro to rozliczę :ok:


finanse na pierwszej stronie uaktualnione, Sloper wyrwała nas z dołka :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto wrz 13, 2011 8:19 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

kaja555 pisze:
ezzme pisze:byłam, nakarmiłam, wody dolałam.
widziałam dwa maluchy, jeden burasek, z czarną matką, z bliska nie widziałam, ale chyba dobrze wyglądały, coś tam podskakiwały. i później jeszcze dwa inne czarne dorosłe.


cholera, no 2 kotki czarne jeszcze są nie ciachnięte :( to są maluchy

a te maluchy były koło murka na wyżerce czy koło śmietnika?

były na murku i z tego co się zorientowałam to z matką. tam jak się płot zaczyna. jak podeszłam to najpierw jedno małe hyc za płot, później drugie i kotka została po tej stronie co była siedziała (to może być ta co nam zwiała :| )
jak wracałam z zoologa parę minut później to dwa czarne jadły, a tam bliżej płotu siedziała matka i się gapiła co robię, małe coś tam skakały za płotem, jedno przybiegło do matki to wiem, że taki burasek.
jak będą dziś to postaram się zrobić zdjęcia (nie pomyślałam wczoraj) jeśli coś się pojawi
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 161 gości