
Moderator: Estraven

katarzyna1207 pisze:Udało mi się wcisnąć w dwóch turach łącznie 3 ml conva ... ilość porażająca, ale boję się więcej, bo Ziabuś już ucieka z pyszczkiem, więc lepiej chociaż tyle, ale żeby w nim zostało ... W temacie kroplówki kompletna porażka ...mam dziurę w ręce, dziurę w kocie i prawie pełną strzykawkę...
katarzyna1207 pisze:Zwymiotował nawet i te 3 ml ... jego żołądek nie przyjmuje już nic ...Została mu tylko jedna drożna żyła ... i jedna szansa, że się uda wenflon założyć ... tylko czy mam prawo jeszcze go męczyć ... Boże, co ja mam zrobić ... wiem, nikt z Was mi tego nie powie ... muszę sama... Ale Ziabuś jeszcze godzinę temu pogruchał troszkę do mnie ...
Pierwszy raz z czymś tak paskudnym co mu jest się spotkałam.Najgorsze w tym że on jest taki kochany i nie wiadomo co będzie lepsze 
oby antybiotyk szybko zadziałał
oby nasz kochany Ziabolek jeszcze raz wydobrzał

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 67 gości