Moje tymczasy kochane PANNA MARPLE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 09, 2011 19:47 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

No tak, tylko Maniek już odpasiony.
Jutro chyba poproszę o kroplówkę.
Poza tym dziś trochę podjadł felixa puszkowego, suchego, też conva mięsnego...
:wink:

Ale jakichś rewelacji z jedzeniem nie ma.
Taki troche niejadek z Niego.

Ale przy zastrzykach dziś mnie ugryzł 8)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 09, 2011 19:48 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Czy jest szansa aby Matwiej wyzdrowiał zupełnie czy raczej problemy zdrowotne będą mu towarzyszyły już zawsze?Mam takiego jak on tylko,że Rudego :)
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pt wrz 09, 2011 19:50 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Czas pokaże.
Na razie nic pewnego nie można powiedzieć.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 09, 2011 21:07 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

magaaaa pisze:Ale przy zastrzykach dziś mnie ugryzł 8)


hee to chyba zdrowieje kocurek?
a moze pije bez świadków? skoro je w nocy :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 21:09 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Chyba nie pije, bo wody w misce nie ubywa.
Super news: mamy kokcydie :(

EDIT: przed chwilą byłam w łazience i co zobaczyłam?
Matwieja pijącego wodę z miski!!! :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 09, 2011 21:44 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

No niezły z niego gagatek 8O Ale ważne że pomalutku idzie ku dobremu :ok:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 21:56 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Mam nadzieję, ze wyleczenie kokcydiozy poprawi Jego stan ogólny, apetyt i w ogóle tak zwany całokształt :ok:
Następne kłuje będą...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob wrz 10, 2011 14:05 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Mooi pojechała do domu!!
Chcę podziękować Jus - kochana i dobra kobieto: chyba nigdy nie zdołam Ci się odwdzięczyć za to, co zrobiłaś dla Mooi :1luvu:
Jesteś przekochana i strasznie bardzo Ci dziękuje!
(Bo Jus zrobiła nam przedaopcyjną).
No i Mooi pojechała...
Ma wspaniały domek; bardzo miłą i rozumiejącą koty Panią i koleżankę przepiękną kotkę burmańską o imieniu Wrzaskun :mrgreen:

Zatem od dziś mam kotka mniej :wink:

Matwiej zaś mnie chyba wykończy.
Lecimy z sulfonamidami na kokcydia, ale z kolei masakrycznie spaprało mu sie oczko...
Dosłownie z dnia na dzień.
Kupiłam Floksal i na wieśc o tym ile mam zapłacić o mało nie zemdlałam.
Póki co jednak idę zapuszczać te krople...
Z dobrych rzeczy - Matwiej wyraźnie (troszeczkę) lepiej je i popija, jednak popija z miseczki.
Aha, i lubi feliksa.
Co prawda z mokrej karmy wylizuje tylko sosik a kawałki zostawia, ale feliksa nawet trochę zjadł.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob wrz 10, 2011 14:17 Re: Moje tymczasy kochane - MATWIEJ

Madzia, myślę o Was i trzymam :ok:
Matwiej, nie rób scen i wcinaj!!!
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 10, 2011 15:05 Re: Moje tymczasy kochane - MATWIEJ

Mooi, malutka, wszystkiego najnajnaj w domku :1luvu: A z kolegi Matwieja to widzę niezły gagatek :mrgreen: Czego jak czego ale nudy przy Nim nie zaznasz...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 10, 2011 16:21 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

magaaaa pisze:Co prawda z mokrej karmy wylizuje tylko sosik a kawałki zostawia, ale feliksa nawet trochę zjadł.


trzeba kota przechytrzyc - widelcem pognieśc kawałki i wymieszac z sosikiem :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 10, 2011 16:28 Re: Moje tymczasy kochane - MATWIEJ

Wtedy delikatnie zlizuje z wierzchu.
On jest cwaniak 8)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob wrz 10, 2011 16:40 Re: Moje tymczasy kochane - MATWIEJ

faktycznie cwaniak, u mnie to działało :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 10, 2011 16:49 Re: Moje tymczasy kochane - MATWIEJ

Na szczęście lubi suche.
Mógłby tylko trochę więcej jeść... :|

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob wrz 10, 2011 17:56 Re: Moje tymczasy kochane - MATWIEJ

Magduś - mój Filon , który ma problemy z kupalami jest bardzo często na RC fibre response ( na co dzień RC pure feline no2-też na psyllium) wodę pije z wazonu. Nie chciał z miseczki za to wskakiwał na stół i wypijał z kwiatów. Wazon z samą wodą postawiłam na podłodze i też jest ok. Nawet kupiłam taki duży plastikowy. Nie mam problemów z piciem :mrgreen: . Może zmień Matwiejowi naczynie ?
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 50 gości