Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

a co jest Pimpkowi :?:

[quote="ruru"]
i do oswojenia ciemna Tri od dzikiej mamusi:

urzekła mnie ta kicia :1luvu:

przypomina mojego Timorka bo on też był od dzikiej mamy...możecie napisac coś wiecej o niej? Ciagle myślę o trzecim kotku :roll:

...

perek pisze:
ruru pisze:i do oswojenia ciemna Tri od dzikiej mamusi:
urzekła mnie ta kicia przypomina mojego Timorka bo on też był od dzikiej mamy...możecie napisac coś wiecej o niej? Ciagle myślę o trzecim kotku ...

Kiciunia udaje, że jest malutkim dzikuskiem, ale do rozmiziania
najpierw sttttrasznie ssyczy i uszka kładzie, ale nie drapie nie gryzie
daje się głaskać i widać że to lubi bo po chwili mruczy
teraz jest w lecznicy u CoolCaty i byc moze juz wcale nie jest dzikuskiem
- moze CC cos więcej napisze

Lalusia nie jest już dzikuskiem. W klatce głaskana wystawia dupeczkę, żeby ją po niej drapać. Jeszcze nie pokazuje brzuszka, ale już z zadartym ogonkiem w mojej asyście łazi po półeczkach. Lubi już noszenie na rączkach i pokazywanie świata poza klatką.
Jest jeszcze maluśka, ma około 7 tygodni. Jest w pełni samodzielna. Raz szczepiona.

Ale śliczna

zakochałam sie w niej po uszy... :roll:

napiszcie do kiedy bedzie w lecznicy? Musze wyjechac i na miau będę najwcześniej w niedzielę wieczorem

jestem prawie zdecydowana żeby ją wziąść...tylko znów problem z transportem :roll:

ona jest malenka jeszcze i nie wiem czy podróz zniesie tak dobrze jak Brysiol :?:

kiedyś, a nie będzie to aż tak daleko w przyszłości, porwę takiego trójkolorowego kota (w sensie kota albo kotkę). no normalnie szylkretki, trójkolory (czy raczej wielokolory :wink:

) to mnie po prostu rozkładają na łopatki

perek pisze: zakochałam sie w niej po uszy... napiszcie do kiedy bedzie w lecznicy? Musze wyjechac i na miau będę najwcześniej w niedzielę wieczorem jestem prawie zdecydowana żeby ją wziąść...tylko znów problem z transportem ona jest malenka jeszcze i nie wiem czy podróz zniesie tak dobrze jak Brysiol

Będzie w lecznicy do czasu znalezienia nowego domu.

a propos kolorowych
do schroniska przybyła
nowa tri, ma nr. 107 i mizia się obłędnie i człowieka domaga
czy mi sie wydawało, czy ktos pisał, że gdzieś jakaś tri zaginęła?

rozchorowała się Żyrafka ma dreszcze

, na szczęście je

a w łazience zalęgło mi sie takie coś

Tatiana, co to za mini kosmici?
Będziesz w niedzielę?

to som Pimpek i Pimpkowa
cały czas sie pucują :twisted:

chcę być

Ja też chcę:)
Ładne Pimpki.

Żyrafka, to ta co ma pomarańczowy nochal???

Joanna KA pisze:Żyrafka, to ta co ma pomarańczowy nochal???

tak pomarańczowuy nochal i dłuuuugą szyjkę

świeże wiadomości o małej MISI na DT u Asi:

> Przesyłam fotki.
Kicia jest boska, normalnie SUPERKICIA, świetnie sobie radzi. Popołudniami szaleje po mieszkaniu a w nocy grzecznie sobie śpi. Mój 8-letni kot Tygrysek co ciekawe jak ja zobaczył to szybko uciekł , he he , taki duży z niego kot a takiej kici się boi. Ma na imię Misia:))
Jeśli mogę Cię prosić o wrzucenie jej fotek byłoby super.
Gdyby znalazła domek to ja bym wzięła następnego tymczasowicza:)

ruru pisze:a w łazience zalęgło mi sie takie coś

Tatiana

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kto przegląda forum