dziwne zachowanie u kociatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 07, 2011 23:22 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Amanli pisze:Możesz karmić karmami kocimi, po troszeczku żeby się żołądek kociaka przyzwyczaił, suchą karmę mozna namaczać przegotowaną gorącą wodą na 30 min lub 20 min przed podaniem i rozetrzec na papkę, oczywiście nadmiar wody wcześniej odlać, można karmić Gerberkami dla dzieci z kurczakiem i marchewką. A najlepiej jakimś wartościowym jedzonkiem dobrej marki, kicia jest małą i nie zje duzo, paczuszka 400 gram Royal Canin kosztuje około 20 zł a starcza na 2 tygodnie. Kicia jest w fazie wzrostu, potrzebuje wszystkiego co najlepsze dla prawidłowego rozwoju, a karmy dobrych marek mają zbilansowane składy i nie trzeba dodatkowo dawac witamin. Naprawde warto zainwestować w dobre jedzonko, z czasem mozna przejść na tańszą alternatywe :) Może warto też byłoby odwiedzić weterynarza, jakies odrobaczenie zaaplikować, do uszek zajrzec, futro sprawdzić czy nic tam nie buszuje, no i w 8 tygodniu szczepienie.

pozdrawiam :D

na marginesie-jest seria Gerberów 'naturalnie proste' jest w niej indyk i kurczak,to będzie dla kotki bardzo dobre :)
koty to nie psy-w ich jadłospisie warzywa,owoce,zboża,ryż,makaron,pieczywo,kasze jest niepotrzebne.najlepięj mięcho.surowe mięcho,po przemrożeniu.
dla kociaka świetnie się sprawdzi indyk-to dalej w miarę chude mięso,ale jest tłustszy i kaloryczniejszy niż kurczak.cielęcina,ryby,wołowina...
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 08, 2011 15:16 Re: dziwne zachowanie u kociatka

dziekuje za wszystkie rady dotyczace szczepien zywienia itp jednak nie ztakim problemem sie tutaj pojawilam:( dzisaj znow to samo:( dawalam jesc z reki miesko a ona tak bardzo wbila mi swoje zeby w skore nie mowiac juz o pazurkach :( bolalao strasznie jak ja probowlaam wyciagnac mama wrazeniue ze jakby jesczez bardziej sie wkluwala ..nie mam zamiaru stracic palcow :( dosta;a w tylek bo z bolu mialam ochote krzyknac schowlaa sie wtedy pod kocyk ..dodam ze ppoza tym incydentami z jedzeniami tuli sie we mnie sama przychodzi i kladzie sie na kolanach wtula w ramie i zasypia mruczac karmie ja regularnie co 2 godziny a nawet czesciej ona sama przychodzi zaczyna miauczec patrzec sie do gory a jak sie ociagam :) bo np studze ,mleko zeby jej nie poparzyc to wspina mi sie po nogach do gory tak sie zastanawiam czy ja jej za bardzo nie rozpiescilam duzo ja nosilam bo byla taka biedna nie miala mamy a tera ..hm..poza tym jedzeniem jest normalnie spechalnie dzisiaj wzielam ja na kolana podtykalam palce tak w zabawie gryzla a le bardzo leciutko tak normalnie bawial sie zadnej agresywnosci nie am.. mam dosc nie bede jej wiecej pomagac niech radzi sobie sama w koncu am zablki wiec poradzi sobie ja chcialam jej tylko pomoc zeby bylo jej latwiej .. niewiem moze mysli ze moja reka to mieso ? ale to takie agresywne zachowanie ona jak chwyta palec to jest taka wsciekla ..nie wiem kogo jeszcze mam pytac..

kacha123

 
Posty: 19
Od: Pon wrz 05, 2011 18:56

Post » Czw wrz 08, 2011 15:47 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Po prostu nie karm z ręki tylko nakładaj jedzenie do miski na blacie w kuchni. I postaw jej zapasik kocich chrupek, żeby sobie pogryzała jak chce.

Małe kocięta są strasznie żarłoczne i rzucając się na jedzenie mogą gryźć po palcach. To jej minie za jakiś czas, nie ma się czym przejmować. Jak Ci się wspina po nogach to ją przeganiaj spryskiwaczem z wodą. Wspinanie się też minie. Taki urok kociąt, że są słodkie, ale ręce masz podrapane. W wieku mniej więcej 8-9 mcy problem z obgryzaniem Twoich palców i wspinaniem się po nogach minie.

W celu ograniczenia tego drapania możesz kupić cążki podobne do tych: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pre ... zury/30626
i przycinać pazurki (to proste, trzeba tylko uważać, żeby nie ciąć po różowym).

Co do jedzenia, to koty żyjące na wsi polują na myszy i dlatego karmienie przypadkowymi rzeczami lepiej znoszą. Kot trzymany w domu jest zależny od tego, co od Ciebie dostanie, dlatego musisz być świadoma zasad prawidłowego karmienia kota. Jeśli np. w fazie rozwoju nie otrzyma wystarczającej porcji wapnia, to zacznie ci kuleć, brak tauryny spowoduje ślepotę, a np. cebula jest dla kotów trująca.

Najkorzystniej wychodzi zamówić karmę przez internet, bo w sklepach spożywczych nie ma dobrego jedzenia dla kotów, a w zoologicznych jest drogo.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 08, 2011 15:58 Re: dziwne zachowanie u kociatka

dzieki troche mnie to uspokoilo ..wiesz mi nie przeszkadza jej drapanie czy gryzienie wiem ze taki urok kociat tak i jak szceniakow troche ich odchowalalm w zyciu kocieta to dl amnie nowosc ..tylko przebywam z nia bardzo duzo wiec juz wiem co jest u niej zzabawa a co nie kiedy gryzie dla zabawy czy drapie nie mam z tym, problemow lubie ja i an wiele pozwalam pozniej przychodzi i tak sie wtula :) z tym ze to zachowanie z jedzeniem mnie przerazilo bo ona jescze przy tym nie parchala chyba tak sie na to mowi ale tak ajkby syczala w kazdym widzialam ze jest wnerwiona nie grzyie dla zabawy w kazdym razie jezeli to tylko kwestia wieku to bede spokojna myslalam ze mnie nie lubi ze cos ma do mnie :)

kacha123

 
Posty: 19
Od: Pon wrz 05, 2011 18:56

Post » Czw wrz 08, 2011 16:00 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Nie, ona jest co najwyżej zła, że za wolno żarcie dajesz. ;-) Po prostu nie dawaj jej z ręki i tyle.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 08, 2011 16:02 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Przyszło mi jeszcze do głowy, że moża ona najzwyczajniej w świecie jest głodna cały czas, bo jedzonko, które dostaję, nie uzupełnia niedoborów, które kicia potrzebuje.
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 08, 2011 16:22 Re: dziwne zachowanie u kociatka

dostaje ostatnio tez mleko dla niemowlat kupki ma normalne wiec prosze nie wytykajcie mi ..obserwuja ja i wiem ze siersc ma swiecaca jest ruchliwa nic jej nie boli mruczy jak oszlala wiem ze nigdy waszym super metodom opieki nie dorownam ale napewno sie staram ..i robie co w mojej mocy zeby miala dobrze gdybym zauwazyla cos niepokojacego wtedy bym myslala..ten kotek bedzie kiedys myszki lapal:) i mysle ez bedzie wtedy szczesliwym kotem nie bedzie caly czas w domu ( bo mam ogrodek)wiec mam nadzieje ze nie bedzie sfrustrowany ..wiecej tak sie zastanawiam mysle ze wiekszosc dziwnych agresywnych zachowan kotów domowych wynika z frustracji ich tego ze mimo ze czesto maja podsuwane ppd nas najdrozsze karmy najlepszej jakosci to jednak takie kotki potrzebuja zaspakajania ich instynktu np lownego ..im tego brakuje bo tak ich stworzyla natura porzrebuja wolnosci po to zeby normalnie funkcjonowac ..po to zeby zaspakajac swoje podstawowe instynkty wydaje mi sie nie z ksiazek ale tak zwyczajnie z zycia kot potrafi tak jak pies byc najlepszym przyjacielelm czlowieka ale wtedy kiedy czlowiek go nie ogranicza..ale tez mu nadto nie nadskakuje chyba ze niektorzy ludzie sa ulegli i lubia to ..ja pamietam czasy kiedy spedzalalm kazde wakacje na wsi u dziadkow kot7y tam byly tak stateczne to kotom zalezalo na kontakcie z czlowiekiem chodzily swoimi sciezkami kiedy mialy ochote przychodzily do domu zawsze byly dokarmiane czy zima czy latem glaskane ..lowily sobie myszki byly zadowolone nigdy nie pamietam zeby zobzcazyc jakies dziwne zachowanie kota agresywne no chyba ze na psa:) pamietam sytuacje jak kot lezy sobie na studni pies szczeka jak oszallay a kot myje sie ma go gdzies :) a prawie ze pluca sobie wypruje:):) taka sielanka ale jak byla zima to razem sobie spali w budzie i byla sztama:) dobrze ze tak kochacie kociaki ja tez ale chyba inaczej ..nie bede kupowac karmy jakiesj super w z wyzszej polki bo mnie po prostu nie stac stworze jej dom jaki bede potrafila ..mysle ze to sam podopieczny ocenia i wweryfikuje opieke wlasciciela swoim zachowaniem..a w sprsyskiwacz napewno sie zaopatrze dzisiaj bym go uzyla gdybym miala:(

kacha123

 
Posty: 19
Od: Pon wrz 05, 2011 18:56

Post » Czw wrz 08, 2011 16:35 Re: dziwne zachowanie u kociatka

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ild/177979

Ta np. wcale nie jest specjalnie droga, a całkiem przyzwoita. Nawet ten najmniejszy worek wystarczy na prawie dwa miesiące, szczególnie jeśli uzupełnisz dietę białym serkiem, żółtkiem i surowym drobiem (np. surowymi skrzydełkami w całości). Nikt nie mówi, że masz zamawiać Royal Canin po 40 zł/kg.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 08, 2011 19:08 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Mój Kotek został uratowany jako trzytygodniowe maleństwo, był karmiony z butelki ale mlekiem dla kotów - po zwykłym mleku często bywa tak, że kotek jest "pękaty" ale wcale nie dlatego, że jest taki grubiutki tylko ma wzdęty brzuszek. Potem to mleko pił juz z miseczki i doszły to tego "koto-dziecięce" chrupki, najpierw namoczone, potem jedzone samodzielnie. Ale nie o tym chciałam napisać.
Zwierzęta, które wychowują się bez matki, zwłaszcza pozbawione jej tak wcześnie czasem wykazują coś, co można nazwać agresją. Po prostu nie ma kto nauczyć ich, jakie zachowania są dozwolone a jakie nie. Jeśli matkę albo brata kociak za mocno ugryzie to albo mu się brat odgryzie, albo matka pacnie łapką.
I z Kotkiem miałam takie problemy. Ale nigdy go nie uderzyłam - jeśli próbował gryźć, to przytrzymywałam go lekko za kark, żeby się nie mógł ruszyć i mówiłam groźnie i ostro "no! nie wolno". Spryskiwanie też pomagało, tak samo jak głośne "pchchchch" - takie jakby prychnięcie. Bardzo szybko nauczył się, że tak nie wolno.
Ale jest jeszcze jedna ważna sprawa - nie można z kotem bawić się ręką, kotek nie może podczas zabawy łapać, gryźć ręki, nawet lekko. Patyczek, kulka papieru, sznurek - tak. Ręka, palec - nie. Nawet w łagodnej zabawie.
Nie karm z ręki - być może maluch uznaje dłoń jako konkurenta do jedzenie. Z resztą dobrze jest, jeśli kot nauczy się, że do jedzenia jest jego miska.
Kotkowi koniecznie trzeba przyciąć pazurki - Kotek na początku miał je tak długie, że wygladał jak niedźwiedź.

Życzę powodzenia.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw wrz 08, 2011 20:07 Re: dziwne zachowanie u kociatka

co do bicia to ja nie chcailam jej uderzyc nie jestem za przemoca ale tak bardzo mnie zabolalo tak bardzo mnie scisnela i wbila pazurki nie bylam w stanie jej oderwac od reki a jak ja probowalam wyciagnac jescze mocniej sie zaciskala tak mocno mnie zabolalo ze to byl odruch caly czas powtarzalam jej ze tak nie wolno rowniez trzymalalm za kark i nc nie dawalo dostala wiec kla[psa w tylek to byl moj odruch bo naprwde nie bylam w stanie w tamtym amomomencie jej skarcic inaczej zeby cokolwiek dotarlo jutro napewno bede miec pod reka spryskiwacz a przeciez tez nie moge pozwolic by robila wszytsko na co ma ochote i usprawiedliwiac to jej kocim zachowaniem czy stresem moje zdrowie tez wazne ..wiesz tak mysle ze to jej moim zdaniem agresywne zachowanie podczas jedzenia z mej reki ma jakis zwiazek scisle z jedzeniem tez mi sie wydaje ze ona moze myslec ze moze palec cos jej chce zabrac bo czasami jak ona to alpie to jej sie schowa kawalek mieska hm jak to okreslic w tych przestrzeniach miedzy palcami np i moze ona sie wnerwia ze cos jej to zabiera ..wiesz ja chcialalm jej tylko pomoc bo widzialam ze jak je z miski to cala chodzi z ta miska slizga sie troche krztusi nie moze czasami z lapac i patrzy sie na mnie takim wzrokiem odchodzi od tego i miauczy:) ale po chwili jak widzi ze nic nie robie nie daje jej butelki to wraca wygodnisia:) trudno bedzie musiala sama to przyswajac ma zabki wiec sobie poradzi pozdrawiam i dzieki z a sugestie koniec z karmieniem z reki ..wiem ze to tylko amly kotek ale troche sie zirytowalam ze taki maly ananas mnie zattakowal a czlowiek z sercem na dloni:) ale musze to zrozumiec ..

kacha123

 
Posty: 19
Od: Pon wrz 05, 2011 18:56

Post » Czw wrz 08, 2011 20:29 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Hmmm... to zaspokajanie potrzeb i instynktów, te myszy i w ogóle...
To znaczy, że swojego kociaka, jak już będzie duży, nie wykastrujesz/ nie wysterylizujesz?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw wrz 08, 2011 20:44 Re: dziwne zachowanie u kociatka

hm..nie myslałam jeszcze nad tym dopiero co oswajam sie od trzech tygodni z mysla ze mam kotka:) szkoda mi jej sterylizowac ale wiem tez z czym wiaza sie konsekwencje nie zrobienia tego..w jakim wieku w ogole trzeba to robic u kotki?..biedna mala nawet nie wie co ja czeka:(

kacha123

 
Posty: 19
Od: Pon wrz 05, 2011 18:56

Post » Czw wrz 08, 2011 20:51 Re: dziwne zachowanie u kociatka

to nie myśl według schematu "szkoda mi", tylko pomyśl, że może bardzo chorować, kiedy jej nie wysterylizujesz, albo będzie się męczyć ciągłymi rujami, albo ciągłymi ciążami. A kotka zaśnie u weterynarza i nic nie będzie czuła, a jak dojdzie do siebie, to będzie już w swoim domu-czyli tak, jakby nic się nie stało :wink:
Sterylizacja przed pierwszą rujką ogranicza do minimum ryzyko wystąpienia raka sutka, sterylizacja po pierwszej rujce niesie już większe ryzyko, a do tego kotka podczas rujki może Ci uciec i/ lub zajść w ciążę, przy okazji zarażając się np. kocim HIFem...tak, że uważam, że w przypadku kota wychodzącego, sterylizować należy przed pierwszą rujką. Czyli...no, różnie. Mniej więcej w wieku pół roku.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw wrz 08, 2011 21:16 Re: dziwne zachowanie u kociatka

ja jestem swiadoma tego wszytskiego o czym piszesz zapewne poddam ja temu zabiegowi tak mysle tylko tez patrze na to pod katem psychologicznym jesli mozna tak an to powiedziec tzn czy jej instynkt nie bedzie sie po prostu domagal tego macierzynstwa .. czy nie bedzie jej tego brakowlao wychowanie kociat to wazny etap w zyciu kotki kotki maja rujki itd piszesz ze bedzie sie z tym meczyc ale czy cos co naturalne moze byc meczrnia..? po prostu ..tak jakos szkoda mi jej mimo ze taki uipior z niej :)na szczescie jeszce duzo czasu zostalo

kacha123

 
Posty: 19
Od: Pon wrz 05, 2011 18:56

Post » Czw wrz 08, 2011 21:41 Re: dziwne zachowanie u kociatka

Kacha,co innego instynkt macierzyński,co innego świadomość macierzyńska.
mówienie że zwierzę jest świadome chęci posiadania potomstwa to niepotrzebne uczłowieczanie go.
ona naprawdę nie będzie wpadać w dołki widząc kocięta w telewizji mówiąc sobie 'czemu oni mi to zrobili!' :wink: dla jej psychiki lepsze jest wysterylizowanie jej-ruje,ciąża,to są rzeczy które masakrycznie wyniszczają organizm,stresują,a kiedy się stresujemy,spada odporność...

proponuję rozmnażanie zostawić doświadczonym hodowcom.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości