Czytam wątki o białaczce, ale trochę się w tym gubię.Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć w przystępny sposób, jak rozumieć wyniki testów i czy trzeba jakiś powtórzyć.Spotkałam się z różnymi opiniami.
Otóż, koty miały robiony test paskowy Elisa, wyszedł pozytywny.W marcu zrobiłam PCR, pozytywny.Koty przybierają na wadze, są wesołe, bawią się, mają apetyt.Nie ma biegunek, nic.Jedynym objawem, który może niepokoić są czerwone dziąsła.