
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wiora pisze:Zaciskam kciuki za kituszkę
wiora pisze:Moj pierwszy psiak odszedł na mocznice.To bylo ponad 23 lata temu.
Strasznie cierpial.
iza71koty pisze:Zapraszam Gorąco do Pomocy.Fanty Bazarkowe.Bazarki.Każda POMOC na wagę pełnego kociego brzuszka.
iza71koty pisze:Wracamy od Weta.Rokowania są złe.Podejrzenie mocznicy.
Zęby, dziąsła fatalne.Kotka ma złogi w jelitach. Nie zrobiła kupki do kuwety.Jeśli nie zrobi do jutra trzeba będzie jej zrobić lewatywę.
Była bardzo grzeczna.Dostała leki i kroplówkę podskórną.Jeśli leki do jutra zadziałają, to jest szansa.Dzisiejszy koszt wizyty to 50 zł.Ta wizyta została opłacona przezDobrego Duszka.
Potrzebujemy środków na wizytę jutrzejsza, badania i w zależności co wyjdzie kolejne leki.Jutro kicia będzie miała zrobiony mocznik i kreatyninę.Jeśli wyniki będą bardzo złe ,wstrzymamy leczenie ze względu na koszty.Koszt badań 25 zł.
iza71koty pisze:Wykupiłam wszystkie paszteciki.Kurcze było tylko 7.Dokupiłam jeszcze takie inne w kawałeczkach , tez już sprawdzone.Może jutro dowiozą.Na pasztecikach mi zależy najbardziej.Fido je lubi i nie sprawiają mu problemu podczas jedzenia.
Ale co najdziwniejsze.Dawałam kotom w domu jeść, a czarna kicia wyszła z kontenerka i zamiauczała.Też chciała.Sama.Dałam pasztecik.Pojadła a nawet próbowała pochrupać sanabelle.Ona generalnie zawsze bardzo lubiała sucha karmę.
Musze lecieć.Nie wiem czy się nie rozpada.![]()
Afatima pisze:Melduję się w nowym wątku po powrocie.
Doczytuję powoli wszystko, Izunia, przykro mi, że Lulek za tęcząDożył pięknego wieku, a teraz poszedł łowić kolorowe myszki... będzie czekał na Ciebie.
Postaram się bazarek przygotować, ale to dopiero za kilka dni, muszę nadrobić wszystkie zalegościI oczywiście wielka radość z udanej adopcji Mirona!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 200 gości