w nocy mielismy burze.
Nie moglem sie zdecydowac, czy wstac z biurka
i leciec do lazienki pod wanne

Zostalem na biurku.
Mru bohaterski
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota pisze:Nus,
w nocy mielismy burze.
Nie moglem sie zdecydowac, czy wstac z biurka
i leciec do lazienki pod wanne![]()
Zostalem na biurku.
Mru bohaterski
MaryLux pisze:Mru, to naprawdę byłeś bohaterem. U nas ta burza była wczoraj przed 18, potem poleciała do Haksia, a na koniec do Ciebie.
Inka
Kociara82 pisze:u mnie wczoraj tylko groznie wialo, ale przywialo tylko odrobine deszczu
Bazyliszkowa pisze:MaryLux pisze:Mru, to naprawdę byłeś bohaterem. U nas ta burza była wczoraj przed 18, potem poleciała do Haksia, a na koniec do Ciebie.
Inka
A do nas nic nie przyleciało. A może przespałem i nie słyszałem?![]()
Klakier
MalgWroclaw pisze:Cześć dziewczyneczki zza Odry.
Siedzimy w domu (jak zawsze), duża pierze i pierze (jak nie zawsze). Na szczęście nie nas![]()
Fasolka
MalgWroclaw pisze:U mnie jest spadek gruntu, akurat prowadzący do klatki schodowej. No i woda się nalała, jako wielka kałuża.
juana pisze:DZIEŃ DOBRYInko i Kulko![]()
A u nas pogoda fajnaRano kazałem Dużej otworzyć drzwi na balkon i sobie tam siedziałem choć jeszcze trochę zimno było
Rysiek![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości