» Wto wrz 06, 2011 19:55
Re: zabersowe pokemony cz.4 - Tercet Egzotyczny
pogwizd pisze:
To jest Zmrol w wersji przeciwdeszczowej. Atmosfera robi się nadmiernie wilgotna, więc Zmrol rozpościera swą kitę w całej okazałości i żaden opad jej niestraszny.
zabers pisze:Pasożyt "sprzedał" mi jakiegoś wirusa-paskudasa i czuję jak mnie "rozbiera".
Bakcyl już zwalczony? Napisz proszę, że zwalczony...
A jaką wersję preferujesz? Prawdziwą, czy dla pism kobiecych? Bo dla pism kobiecych brzmi ona: "Ależ tak, oczywiście. To był długa walka. Wyczerpała mnie psychicznie, ale dzięki wsparciu rodziny udało mi się podnieść i znowu mogę pracować i cieszyć się życiem u boku ukochanego mężczyzny".
A prawdziwa : "Zależy kiedy. W dzień to "jak cie moge", a wieczorem padnięta jestem i wyglądam jak przez okno. Jak mi do jutra nie przejdzie - idę do ludzkiego weta po "rakietę Patriot" (bo wyleżeć nijak się nie da - jak nie z darmozjadami do weta, to sprawy "na mieście" - jak się nie obejrzeć, d... z tyłu".
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']