Ruda i Caillou, 3-miesięcz Lajla szuka DS

Cuuuudny miś :1luvu:

Jak można hołubić a potem porzucić?

Wiem, że to banał w tym towarzystwie ale nie mieści mi się w głowie i już - po prostu

psiama pisze:Ja bym póbowała kocie chrupki troszku mieszać z żarciem dwunożnego (odrobinką sosu albo pokrojoną drobno wedliną), a potem powoli odstawiać

na chrupki to on nawet nie patrzy; na wędlinę tez nie
wpycham mu do pyszczydła na łyżeczce mokre z RC -takie specjalne
jednocześnie trzeba mu trzymać pysk, że się nie odwrócił i nie zamknął pyska
jak przełyka, a nie wypluwa -to uważam, że jest wielki sukces, bo kot je

chrupek na siłę nie mogę mu wpychać

surowe podroby drobniutko pokrojone - próbowałyście?

wczoraj dostał trzy zastrzyki na apetyt i sam zjadł odrobinę mokrej saszetki z talerzyka
wcześniej jedzenie na talerzyku po prostu go nie interesowało
niezależnie od tego coby to było
wepchane na siłę kocie mleko -po prostu zwymiotował
zlizywał to co mu się rozsmarowało na łapie; jeśli nie odpadło -bo najpierw próbował to zrzucić, ale zlizywał tylko dlatego, że brzydziła go brudna łapa
jak będzie sam jadł - to można poeksperymentować z jedzeniem
na razie, wielkim wyzwaniem jest dla niego zjedzenie łyżeczki mokrej karmy -trzy razy wzdycha i je tylko dlatego, ze go się o to prosi

Rozumiem

dobrze chociaz że to przytulak i nie gryzie przy wpychaniu w niego jedzenia
złości się, wysuwa pazury, ale stara się ich nie wykorzystać
to duży i silny kot, mimo głodówki, Młoda musiałaby mieć chyba potem zwolnienie z WF=u

tak sobie czytam i czytam o tym biedaku i coraz mi smutniej

świat jest piękny

uśmiechnij się

Caillou, jak się na ciebie patrzy, to rzeczywiście swiat się robi piękniejszy

Ależ ona ma cudny ten uśmiech

A z rybą próbowałaś?

z tuńczykiem

teraz dostał saszetki RC od weta

Patmol - wiesz oczywiście, że nie wszystkie psy sie smieją? Wbrew pozorom to rzadkość. A to wygląda na najprawdziwszy uśmiech :1luvu:

wiem

bo ona się śmieje ze mnie
to był taki jej żarcik

kładła się na ziemi/trawie i jak chciałam iść dalej -to się śmiała i jak mnie ruszysz?
kilka razy musiałam wyczekać aż się wyśmieje, az dopiero później wymyśliłam na nią metodę

jaką?

trudno to opisać

ale jest skuteczne
dużo czasu spędziłam z tym psem przez wakacje i dość dobrze się rozumiemy

to znaczy chciałam powiedzieć

dość dobrze ten pies rozumie co ja od niego chce :mrgreen:

Caillou uważa, że ja mam dużo ciekawych pomysłów i bardzo się stara żebym ją zabierała w rożne ciekawe miejsca -więc chociaz czasami wolałaby coś innego, stara się dostosować do moich wymagań
np. w pociągu położyła się grzecznie pod siedzeniem i leżała
chociaz pociąg zamiast dwóch godzin jechał pięć -to tylko podglądała na mnie- i dalej leżała

Ruda i Caillou, 3-miesięcz Lajla szuka DS

Kto przegląda forum