Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 05, 2011 21:20 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

[quote="taizu":2ffru0nr][quote="Erin":2ffru0nr][quote="Duszek686":2ffru0nr]

[quote="Erin":2ffru0nr] ... biedny Henio :([/quote:2ffru0nr]
Czemu biedny?
Czyżbyś uważała mnie za szalonego kierowcę?[/quote:2ffru0nr]
Nie, chodzi mi o przyszłego opiekuna :roll:[/quote:2ffru0nr]
Chłopaki bedą co wieczór w czwórkę łupić w karciochy i popijac zdrowotne nerkowe piwko :ryk:[/quote:2ffru0nr]
Nie wiem, czy Pcimka na to pójdzie...
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 22:58 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 05, 2011 21:26 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

selene00 pisze:W moim mniemaniu, przyszłemu opiekunowi nie można odmówić wiedzy, doświadczenia i determinacji.
Ma też sprawdzone zaplecze diagnostyczne i tylko dwóch rezydentów.
W/w przemawia na plus.

Tiaaa ... tudzież ego rozbuchane do granic możliwości :roll:
A to kotu średnio na jeża wróży :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 05, 2011 21:52 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

Byłam zmuszona dołączyć przyszłego opiekuna Henia do ignorowanych po poście, w którym oprócz znajomości alfabetu wykazał się znajomością łaciny, zupełnie nie związanej z weterynarią. Co bym nie sądziła o poziomie kultury tego użytkownika - zaopiekuje się Heniem. Czy będzie potrafił go odkarmić nie wiem i nie dowiem się, ale parametrami nerek się zajmie.

To strata dla mnie, nie dla Heńka, że tam idzie. Heniek bluzgów nie pojmie i nie będzie cierpiał. Co innego gdyby chodziło o dziecko. Ale chodzi o kota - tylko i aż rzecz jasna.

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Pon wrz 05, 2011 21:53 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

Daj Boże :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 05, 2011 21:54 Re: HENIEK POD SKRZYDŁAMI CASICY - 100 LAT HEŃKU!

Gibutkowa pisze:Leczycie wyniki... nie kota. A gdzie dbałość o brak stresu? Jest dla was jak maszynka do wkłuwania i wciskania wszystkich leków jakie są na rynku na pnn.[..]

KOT to nie poduszeczka do wstrzykiwania leków. Trzeba to wyważyć! Pomyślcie o sobie gdyby ktoś tak w was ładował baterie leków, ciągał dzień w dzień na badania.


Ja pakuję Yennie wszystkie leki w pustą kapsułkę żelatynową i podaję na raz. Zależnie od potrzeb dosypuję np. magnez+ B6 czy chellaferr. Chociaż akurat żelazo (chellaferr) podaję teraz na stałe- odkąd go włączyliśmy morfologia Yenki cały czas jest w normie- wcześniej musieliśmy podać aranesp (epo) bo było już dramatycznie... Czyli to nie musi być tak, że jeżeli leczy się kota "wszystkimi lekami jakie są na rynku pnn" to kot jest umęczony codziennymi zabiegami.... U nas to zajmuje nie więcej niż 5-10 minut dziennie...


A co do Henia u PcimOlki. Pcim jaki jest każdy widzi :wink: Ale.... Są 4 osoby, którym dałabym Yennę pod opiekę- jedną z nich jest PcimOlki. Może jest złośliwy, niemiły, może ma rozbuchane ego ale kotu krzywdy nie zrobi.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2011 22:06 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

Tia...są "elementy" co ludzi gnoją,a nawet zabijają.
Zwierzętom jednak krzywdy nie robią...tyle przykładów z historii...Adolfo kochał swoje owczarki niemieckie na zabój... więcej dla niego znaczyły niż człowiek...No,ale Adolfa ktoś bardzo skrzywdził w dzieciństwie, dlatego przeniósł swoje uczucia na zwierzęta...i przeszedł do historii...bana nie dostał, bo na miau się nie zalogował :|
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 05, 2011 22:07 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

BOZENAZWISNIEWA pisze:Tia...są "elementy" co ludzi gnoją,a nawet zabijają.
Zwierzętom jednak krzywdy nie robią...tyle przykładów z historii...Adolfo kochał swoje owczarki niemieckie na zabój... więcej dla niego znaczyły niż człowiek...No,ale Adolfa ktoś bardzo skrzywdził w dzieciństwie, dlatego przeniósł swoje uczucia na zwierzęta...i przeszedł do historii...bana nie dostał, bo na miau się nie zalogował :|

Szukasz analogii? Hmm, coś w tym jest ...
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 05, 2011 22:09 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

BOZENAZWISNIEWA pisze:Tia...są "elementy" co ludzi gnoją,a nawet zabijają.
Zwierzętom jednak krzywdy nie robią...tyle przykładów z historii...Adolfo kochał swoje owczarki niemieckie na zabój... więcej dla niego znaczyły niż człowiek...No,ale Adolfa ktoś bardzo skrzywdził w dzieciństwie, dlatego przeniósł swoje uczucia na zwierzęta...i przeszedł do historii...bana nie dostał, bo na miau się nie zalogował :|

:ok:

Maciek123

 
Posty: 117
Od: Czw sty 20, 2011 15:53


Post » Pon wrz 05, 2011 22:19 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

8)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon wrz 05, 2011 22:22 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

Analogii, nie...tak sobie "pitolę",skoro kamari straciła zadajac sie z "elementem" i leczac koty u "konowała"u którego i ja leczę swoje białaczkowo-nerkowe koty i żyja jakoś dłużej niż wyrokowano,to sobie tak "pitu,pitu"dokładam...Udzielajac sie w wiezieniu, slogany znam,ale staram sie nikogo nie wyzywac,ani nie bluzgać,a "lepsi"bija mnie znowu na głowę w epitetach...
Co do diety nerkowych kotów...z tego co wiem nie powinno sie kurczaków dawac..bo sa chemia nafaszerowane dla szybkiego wzrostu i przyrostu wagi,a to bardzo szkodzi....Najlepszym miesem jest mięso indycze bez skóry...
Co do żelaza,to jest najbardziej przyswajalne naturalne...(krew z serc wołowych)...Moje koty wymiotuja po żelazie,a takie właśnie przyswajają.I ta opinia co do indyka i żelaza nie jest od "naszego konowała',a od specjalistów ze stolicy,gdzie moje koty były konsultowane...Ale uprzedzę,że tam tez pewnie "konowały"pracują
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 05, 2011 22:30 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!




ZGADZAM SIĘ JAK NAJBARDZIEJ...
Pisałam kiedys prace na temat"A.Hitler-ofiara , czy sprawca"-wywołała ona wiele kontrowersji, bo opisałam go nie tylko jako kata, ale i ofiare przemocy i wychowania w nienawisci"

I jeśli czytam,że ktos kocha zwierzeta, a krzywdzi, badź co bądź ludzi...to sobie przypominam prace jaka pisałam i to wszystko...I tak sobie "pitu,pitu..pitoliłam"bez personaliów...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 05, 2011 22:33 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

BOZENAZWISNIEWA, nie nakręcasz się aby?
Po co to wszystko?
Osoby najbardziej zainteresowane doszły do porozumienia. Toż - mam wrażenie - nawet jeszcze kilka postów temu zarówno kamari i najszczęśliwsza wyciszyły emocje.

Po co więc teraz nakręcanie tej atmosfery? Czemu/komu ma to służyć? Heniowi?
Nie wierzę, że za tym stoi rzeczywista troska o kota. Za to wierzę w to, że rzeczywista troska o Henia stoi za decyzją PcimOlki. W tym przypadku chyba właśnie nie ego.
Z tymi szalami wiary i niewiary mówię wątkowi dobranoc.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon wrz 05, 2011 22:41 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

joshua_ada
Nie nakręcam się,moze to "sen schizofrenika".Widzisz, jesli kogos obraże świadomie, czy nieświadomie staram sie to wyprostowac.Ludzkie "przepraszam"wiele dobrego zrobić może.Tu akurat jak ktos nie podpasuje nasyła sie "mada',żeby zainterweniował.A jak niektórzy obrazaja celowo innych-podważaja wiarygodnosc lekarza,wyzywaja to jest ok....Nie dla mnie nie jest ok...Osoby narcystyczne przepraszam nie powiedza, bo sa przekonane o własnej "nie omylności' i "nieskazitelności"ciała i ozora...smutne to i owszem...


W imie miłosci do kota tu mozna dostac "kopa w morde z buta"(wirtualnie0i to jeszcze z partyzanta 8) .Trzeba się tylko uodpornić na ciosy i trzymać głowę podniesiona dumnie...Wtedy sie ten kop zauważy i w porę odsunie.Tez dobranoc mówię WSZYSTKIM w duchu miłości braterskiej...
Ostatnio edytowano Pon wrz 05, 2011 22:54 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 05, 2011 22:49 Re: HENIEK POD SKRZYDŁAMI CASICY - 100 LAT HEŃKU!

Slonko_Łódź pisze:
Gibutkowa pisze:Leczycie wyniki... nie kota. A gdzie dbałość o brak stresu? Jest dla was jak maszynka do wkłuwania i wciskania wszystkich leków jakie są na rynku na pnn.[..]

KOT to nie poduszeczka do wstrzykiwania leków. Trzeba to wyważyć! Pomyślcie o sobie gdyby ktoś tak w was ładował baterie leków, ciągał dzień w dzień na badania.


Ja pakuję Yennie wszystkie leki w pustą kapsułkę żelatynową i podaję na raz. Zależnie od potrzeb dosypuję np. magnez+ B6 czy chellaferr. Chociaż akurat żelazo (chellaferr) podaję teraz na stałe- odkąd go włączyliśmy morfologia Yenki cały czas jest w normie- wcześniej musieliśmy podać aranesp (epo) bo było już dramatycznie... Czyli to nie musi być tak, że jeżeli leczy się kota "wszystkimi lekami jakie są na rynku pnn" to kot jest umęczony codziennymi zabiegami.... U nas to zajmuje nie więcej niż 5-10 minut dziennie...



Nie o to mi chodziło. Ale wiesz których leków nie wolno łączyć ze względu na interakcje lub wykluczenie wzajemne lub jednostronne?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Kankan i 37 gości