Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 01, 2011 23:24 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

vailet pisze:Jutro wrzucę dwie fotki smutnej Bejbi z wczoraj.Dziś chyba nie zdążę już przerzucić.Acha,kupal był już :ok:

Pogratulować :ok: Chociaż tyle z dobrych wiadomości. Moja Mała śpi tak, jak Bejbusia z wyciągniętymi łapkami. Nawet na drapakowym hamaku potrafi się tak ułożyć :roll:
Mocne kciuki :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw wrz 01, 2011 23:52 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

jasdor pisze:
vailet pisze:Jutro wrzucę dwie fotki smutnej Bejbi z wczoraj.Dziś chyba nie zdążę już przerzucić.Acha,kupal był już :ok:

Pogratulować :ok: Chociaż tyle z dobrych wiadomości. Moja Mała śpi tak, jak Bejbusia z wyciągniętymi łapkami. Nawet na drapakowym hamaku potrafi się tak ułożyć :roll:
Mocne kciuki :ok: :ok:

Fajnie jasdor że zajrzałaś do nas :kotek: :1luvu: Trzymam za Malutką i Kośkę oczywiście też kciuki za oczko :ok: :ok: :ok: Malutka to tylko tak leży,ale nie płacze i nie jojczy za łóżkiem+
krwawe kupy.Cieszę się że choć jeden mix persa nie choruje :) Bejbi śpi w nogach w łóżku u TŻ-a 8O nigdy tak nie robi :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 02, 2011 8:49 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

i jak tam dziś się mała czuje?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2011 13:27 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:i jak tam dziś się mała czuje?

Ma twardy brzuszek,a nigdy tak nie było :( jak zrobi do 18 godz.kupala to zaniosę zobaczyć czy ma te lamblie.Z karmą problem,szukam po necie w lecznicach gdzie by mogli mieć ten Hepatic 400 gram.Chodzi tu w Bydgoszczy.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 02, 2011 13:30 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

ja nie mam pojęcia gdzie byś mogła dostać tą karmę jeszcze
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2011 13:38 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:ja nie mam pojęcia gdzie byś mogła dostać tą karmę jeszcze

Chyba u weta na Błoniu (osiedle),czytałam że mają karmy,ale czy tą w tej wadze to nie wiem.
No 100 zł.mnie powala,a Bejbi mało je i karma zwietrzeje.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 02, 2011 14:38 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Niestety :( karmy mają tylko na zamówienie i trzeba dać zaliczkę,ale też tylko 2 kg nie ma w wykazie 400 gram,tylko 2 kg :( z tym że taniej bo 81 zł.Próbek nie mają :cry: Ciemnogród no...
Jak próbek dziś na Bełzy wieczorem nie będzie to Bejbi zostaje bez karmy do wtorku :( Co z tymi próbkami :?: Inni dostają całe siatki w innych miastach,a tu ani jednej nie ma nigdzie?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 02, 2011 15:19 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

:D ZNALAZŁAM :!: Niedaleko mnie jest wet i na wagę mi sprzedadzą pół kg :ok: Mają po 4 kg,
ale mogą rozważyć.W necie znalazłam adres i telefon.19 zł. za pół kg :piwa:
Nie była jeszcze kupy :( a chciałam zanieść na te lamblie.Jest ospała i osowiała,taka cicha :roll:
Martwi mnie ten twardy brzunio,bo poprzednio zawsze był miękki mimo zapalenia było tylko zgazowanie.Czemu tak zawsze jest że wet Bejbi idzie na urlop w takim momencie :( Może ona coś musi dostać na to,a ja mam zaufanie tylko do Bejbi weta,bo zna kotka od pierwszego dnia.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 02, 2011 21:15 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Na Bełzy miałam zamówioną,ale dzwoniłam i były tylko 2 kg,ale kupiłam jak pisałam wyżej w takiej dość dużej,schowanej mocno lecznicy na Modrakowej i gastro na wagę też można :ok:
Jak tam weszłam to wetka myślała że coś się stało tak wyglądałam :( Cały dzień wydzwaniałam za tą karmą RC Hepatic i miałam obawy do końca czy aby to ta :mrgreen: Bejbi jakby nie było,
jest tak cicho i jak wróciliśmy na hepatil rozkruszany się od razu rzuciła :( Niestety czekałam do wieczora i kupy nie było,a chciałam zanieść na badanie na lamblie :( Zrobiłam siemię i jak ostygnie to dam i może ją ruszy.Żwiru nie dostałam :evil: w Tesco i specjalnie jutro szukać będę inny.Nie było nawet tego taniego za 5zł.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 03, 2011 18:47 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Bejbi nadal smutna i dalej taka cicha :( Gdzie znikneła kotka którą na przedramieniu można było nosić i zasypiała na rękach.Nie da się dotknąć,jak Aisha.Jedzenia prawie nie ubywa.Kupala
wczoraj zrobiła w nocy,dziś jeszcze nie.Czyli po niedzieli dopiero zaniosę na badanie.Trochę bąki czuć.Kupy suche bardzo 8O to chyba od tej karmy Hepatic.Muszki latały i specjalnie tak jej nie interesowały.Za światełkiem trochę jedynie polata,ale tak potem głośno sapie że trzeba stopować bo się męczy.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie wrz 04, 2011 17:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

ojj widzę,że z Bejbi nie nienajlepiej :(
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 04, 2011 19:28 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Edytka1984 pisze:ojj widzę,że z Bejbi nie nienajlepiej :(

Tak Edytka,jest ciągle smutna i zawsze mimo choroby zamruczała,a teraz nie.Po tej karmie na wątrobę nie może kupy zrobić,tzn.chodzi raz na półtorej doby i groszki maleńkie robi.Wogóle nie chce jeść,więc stoją trzy karmy bo oddałam Animondę, to troszkę zje.No zagłodzę kota jak nie oddałabym.Światełko też już interesuje ją na chwilę :( Nie wiem co z Bejbi będzie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 05, 2011 7:03 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

biedna kicia :(
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 05, 2011 9:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Jak Bejbi dzisiaj się czuje ? mam nadzieję, że jest lepiej ... :ok: :ok: :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5639
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 05, 2011 10:21 Re: Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Bejbi dziś zachowuje się dziwnie :roll: bo szaleje od rana i miałczy.To nie wygląda na zabawę,lecz jakby coś ją bolało i chciałaby to zagłuszyć.TŻ wywalił kupala wcześnie rano :evil:
i wyglądał dziwnie bo cienki,bobkowaty,a koniec lejący :( Nie mam co zanieść dziś do weta.Muszę czekać do jutra.Na hepatil dalej się rzuca.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 14 gości